reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Witam nowa mame, no i fajnie że niektore mamy powrocily po przerwie do forumowania :tak:
Az fajnie sie czyta o waszych wyjazdach, o ty ze nie jestescie uziemone w domu (jeszcze;-)) no bo wakacje sa to trzeba korzystac ile sie da. My cale wakacje spedzimy w domu, bo maz urlop wezmie pewnie na czas porodowy dopiero :tak:

Wczoraj juz 2 dzien z rzedu porzadkow za mna :sorry: a tyle jeszcze do zrobienia. Dopieor co przejrzalam ubrania Macka i poukladalam jakos w szafie zeby sie cos zmiescilo z tych nowo zakupionych rzeczy malenstwa.
Ech ciezko sie pomiescic, a piwnica w niczym nie pomaga, bo jest mala, bez oświetlenia i zamoczona na maxa :-(

Troszke irytuje mnie ten fakt ze jeszcze niewiele moge zrobic przez lipiec i sierpien, bo czekam az mama sie wyprowadzi. bez tego nic nie zrobie, żadnego przemeblowania, ani dodatkowych zakupów. Mam uczucie ze marnuje tydzien za tygodniem nie robiac zbyt wiele :eek: A we wrzesniu jak przyjdzie mi wszystko ogarnac to sie nie pozbieram :no:
 
reklama
nimfii no nie zazdroszczę Ci że jesteś uziemiona przez mamę, później na ostatnią chwile wszystko robić.

ja również witam nowa mamę, fajnie że coraz nas więcej:)

Ssabrinaa trzymamy mocno kciuki:)
 
Cześć dziewczyny, ja wracam po jednodniowej nieobecności :-D Wczoraj i we wtorek duuużo się działo. Ogólnie we wtorek byliśmy u psychologa (nasza ostatnia wizyta) i zmotywowały nas babki do dalszej pracy. Wyszliśmy uśmiechnięci od ucha do ucha, aż się żyć chce :)
Zdaliśmy sobie sprawę jak się ostatnio pozmienialiśmy i, że czas to nadrobić w końcu :) Zaczynamy wychodzić do ludzi, więcej robić razem, mniej zrzędzić :-D Może się uda, w końcu kiedyś byliśmy właśnie tacy, nie wiem co się stało, że nagle to zanikło. Chyba stres.

Wczoraj - ostatni pogodny dzień, byliśmy załatwiać różne sprawy, zakupy, a potem siedzieliśmy na plaży z paczką przyjaciół - faceci ćwiczą na drążku, dziewczyny się lenią na piachu :-D A potem... kupiliśmy wózek :D Tak więc wydaliśmy masę kasy (co mnie lekko przeraża) ale dzień spędziliśmy super.

Co mnie przestraszyło, to wieczorem, kiedy leżałam w łóżku i nagle wzięło mnie na ostre wymioty. Przez cały dzień zero objawów i o północy mnie złapało coś paskudnego. Mam refluks przełyku więc nawet lekkie wymioty kończą się wielkimi, na dodatek strasznie podrażniło mi przełyk i nie mogę teraz nic jeść bo strasznie boli :-(
Mam nadzieję, że to takie jednorazowe, ale zdarzało Wam się już coś takiego w ostatnim czasie? Tak bez żadnego uprzedzenia, bólu brzucha ani nic? Bo ja jestem w wielkim szoku.

Na szczęście dzisiaj jest lepiej, płacę dzisiaj za studia i jestem strasznie zadowolona :) A. przerażony, że to tyle kosztuje, no ale nie da się czasem wszystkiego uniknąć, a nie chcemy robić mi roku przerwy, skoro mogę iść na zaoczne :tak:
 
ponko ja tez czuje sie gorzej po takim dniu ktory spedze caly na nogach, moze to od zmeczenia te wymioty?


Mialas sie was pytac ky ktoras z mam dostala taki zestaw "Bede mama" albo "Chłopec czy dziewczynka"? Ja w pierwszej ciazy na szkole rodzenia dostalam "Chłopiec czy dziewczynka", a teraz ciekawi mnie co wchodzi w sklad zestawy pierwszego tj "Bede mama" -jesli ktoras wie prosze o komentarz ;)
Pelargos Sp. z o.o.
 
ponko ja od 2 dni mam refluks i zgagę a do tej pory mi się nic takiego nie przytrafiało, ale za to przestałam wymiotować:) Ale to chyba dlatego, że odstawiłam witaminy Matruelle. Chyba wolę to dziwne nowe uczucie, niż wieczne wymioty, które targały mnie do 21tc. Może podrażniłaś sobie czymś żołądek i dzidzi po prostu nie zasmakowało to co zjadłaś... stąd te nagłe wymioty.
 
Dzień dobry ciężaróweczki:)
ponko ja od 3 dni codziennie miałam mdłości i wymiotowałam (nawet pisałam, że przedwczoraj po wymiotach tak bardzo mocno czułam jak mój maluch kopie, bądź fika) - może to od pogody, bo nastąpił spadek ciśnienia i gorzej się poczułyśmy;-) Gratuluję zakupu wózka, jaki wybraliście???
Źle znowu w nocy spałam, budzę się po 3 i nie mogę spać do 6, wstałam po 8;/
Jutro po południu jadę z moją przyjaciółką do Otwocka, porobić foty, bo będzie wynajmować swoje mieszkanko:)
 
Ponko nie zazdroszczę dolegliwości, miejmy nadzieję, że to jednorazowy incydent i szybciutko dojdziesz do siebie, z kolei szczęściara z Ciebie, że sobie tak o idziesz i możesz posiedzieć na plaży, ja mam do morza " 20 dni drogi koniem" a też na piaseczku poleniuchowałabym:tak:

Nimfii nie martw się ogarniesz wszystko, to chyba hormony powodują, że się tak wszystkim martwimy na zapas i stanowczo za dużo, ja nie mam tak samo jeszcze nic przygotowane, muszę przemeblować pokój i znaleźć w nim miejsce dla maluszka, ogarnać to co robi starszy syn, bo nie zdał matury z matmy i musze go pilnowac, żeby sie uczył na poprawkę, dodatkowo mamy na głowie budowę domu a mój maz wyjeżdża na 3 dni w tygodniu na delegacje zawsze więc często jestem ze wszystkim sama :) Ale ogarniemy!!! Głowa do góry!!

Witam serdecznie wszystkie nowe mamusie, ale nas dużo!!! Wogóle mam wrażenie, że gdzie się nie obejrzę to same babeczki w ciąży widzę :)

Lecę się szykowac na wizytę, jadę do zakaźnego lekarza w sprawie tej mojej cytomegalii:cool:...trzymajcie kciukasy plisssss!!!
 
Majuska trzymamy &&&&&&&&&&&&&&& mocno!!!
Masz rację, ja tez albo natykam się ostatnio na dużą ilość ciężarnych albo po prostu zwracam na to uwagę. Śmiałam się ostatnio, bo szłam ulicą, na ulicy tylko 3 kobiety (w tym ja) i każda z brzuszkiem ;-)
 
reklama
Ponko mój mały się wkurzył na mnie i pierwszy raz tak ostro wymiotwałam z bólami brzucha jak najadłam się wieczorem jogurtów i na drugi dzień chyba stwierdził dość tego :p

Nimfii- ja to dopiero nic nie mam :/

Wczoraj znowu beczałam, bo mój pytał znów, czy nie mogę poczekać z tymi ciuszkami, ale byłam zła, a oznajmił mi, że on kupi wózek jak urodzę pójdzie do sklepu i kupi ja mu wcześniej pokaże, ja myślałam, że zaraz walne orła !!! Ja powiedziałam,że nie ma szans i chcę w październiku i muszę go widzieć, bo może z neta będę chcieć, a nie sklepu, a on co to za problem do mnie żeby kupić po, ale zaczełam mu wygadywać, że ja nie będę się ustawiać pod jego matke jak inni, bo jest przesądna i zrobię jak chcę i mam to gdzieś, zresztą moi rodzice mają nam kupić wózek i zrobią to w wrześniu bądz październiku a ja mam tylko wybrać. Tak mnie zdenerwował, że powiedziałam żeby wyszedł i mi się nie pokazywał, oczywiście został, a później już mu przeszło i powiedział dobrze kochanie... ciekawe na jak długo jeszcze raz coś mu powie teściowa to wyjdę z siebie.
 
Do góry