reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2010

Tygrysek no no al chłop ci rośnie
MonikaO dopiero terminy na jesieni? masakra. Moja Wiki też pelzająca i trzęsąca nozkami :D
Asia naprawdę taki mocny?

a mi dziś spadła z łóżka na sekundę wyszłam i łup... guz siniak na czole i lekko czerwony nos....
 
reklama
Trusia mój tez spadł mi z łóżka dokładnie dzień przed skończeniem 8 miesiąca:-(
Cały dzień chodziłam jak struta:-(
Wiki zdrowa?
 
Trusia Olo jest tak jakby do przodu o miesiąc od rowieśników [ jeśli chodzi o rozwój ruchowy] Wydaje mi się że to przez tą rehabilitacjie na którą chodziliśmy przez kilka miesięcy Jak tylko odzyskam kabel od aparatu to wrzuce jakieś zdjęcia
Olo też spadał z łóżka 3 razy Teraz go ucze schodzić tylem Początki były trudne bo schodził glową w dół ale jest co raz lepiej i z małą pomocą daje rade a poza tym zatrzymuje się przed krawędzią łóżka
Wybaczcie że piszę bez kropek i przecinków ale popsul mi sie komp i korzystam z M a jego jest jakis dziwny i nie wiem gdzie te kropki
 
Z powodu nadmiernego napięcia mięśniowego Ja nigdy go nie widziałam { dzieci z napięciem są niespokojne płaczliwe i nie chcą jeść a przede wszystkim są sztywne} może to bardziej zapobiegawczo nie mam pojęcia Chodziliśmy przez 3 miesiące i było tak że lekarka kazała zakończyć a rehabilitantka powiedziała że jeszcze do puki nie zlapie pozycji czworaczej wiec jak miał 6 miesięcy to już raczkował
 
Właściwie to nie poruszałam tego tematu, bo było mi głupio, ale zanim wyszliśmy na zabieg to Damianko spadł mi z łóżka i nabił guza, na szczęscie nic się nie stało, teraz mam shize na tym punkcie. Mały chodzi niestabilnie za 2 raczki, placze nóżki, ale dzielnie brnie do przodu.
Tygrysku- okruszek wybiega jak zacznie chodzić się wyrówna :-) mojego molestuje, o tatę, mamę, gdzie motylek, gdzie Bambo, gdzie Filip (zdjęcie kuzyna na scianie u babci) na okragło i udało sie, teraz zastanawiam się co wprowadzić nowego hehe, chyba baranki co dyndają mi w kuchni :-D
 
Trusia nie chcę się wymondrzać ani straszyć, ale urazy głowy u maluchów mogą być bardzo niebezpieczne. U dzieci stany nagłe narastają bardzo szybko. Po urazie głowy z dzieckiem jest ok, a za kilka godzin już jest bardzo źle. Zaniepokoic powinny nadmierna senność, wymioty, dziwny spokój dziecka taka osowiałość. Warto też popatrzeć w źrenice czy są równe. Absolutnie nie oznacza to, że po każdym urazie glowy trzeba jechać do szpitala. Warto jednak szczegolnie obserwować.
Nie chcę straszyć mam, ale myślę, że warto to wiedzieć.. Mam troszke obsesjie na punkcie pierwszej pomocy. To dla tego, że niestety ludzie nie umieją jej udzielać.
 
reklama
Trusia cieszę się, że wszytko dobrze :-).
Bylismy na imieninkach dziś. Zła jestem i zmęczona. Całą impreze latałam za Olem, a M się bawił w najlepsze. Eh.. nawet się nie zapytał czy może coś wypić. Jak już wracaliśmy to poprostu wręczył mi kluczyki od auta. Nawet nie chodzi o te drinki tylko o to, że się nie zapytał, że wogole się ze mną nie liczy, bo przecież mogę się źle czuć.. Wróciłam do domu i co musialam wykąpać, nakarmić i uśpić Ola choć nie miałam siły ręką ruszyć A M przeszczęśliwy gra sobie w te swoje głupie gry :wściekła/y:.
Na imprezie były też bliźniaki, które mają dwa tygonie. Takie maleństwa ( chłopiec waży 3100, a dziewczynka 2900 i tak bardzo duże jak na bliźniaki). Olek przy nich po urodzeniu to wyglądałby na miesiąc. Ale słodkie te maluchy. Fajnie, że nie dlugo będę miała też takiego słodziaka.
 
Do góry