Dziewczyny w wątku galeriowym amerie pisała o ubieraniu i przegrzewaniu bądź nie malucha. Mam wątpliwość bo moje dzieci śpią pod cienkim i grubym akrylowym kocem ubrane w nocy w body z krotkim rekawem i bawełniany pajac. W dzień body plus bawełniane śpiochy lub pajac lub welurowy pajac i tez pod dwoma kocami. Jest tak ponieważ jak wróciły do domu to nie mogliśmy och dogrzać i tak już zostało.
Nie wiem tylko czy dobrze robię czy ich właśnie nie przegrzewam. To już pore dzieciaczki a ja cały czas mam wrażenie że to maleństwa Tylko ciągle mają zimne rączki!!! Co o tym sądzicie?
Lenna tak jak pisze Kasia. jeśli karczki są ciepłe to jest im ciepło. nie ma co sugerować się tym co piszą inne dziewczyny, dlatego, ze każdy organizm jest inny. twoim dzieciaczkom tak ubranym może być zimno innym będzie za ciepło. a na rączki zawsze możesz założyć te łapki niedrapki lub tez po prostu większy o rozmiar kaftanik. wtedy rękawek jest dłuższy i raczki nie będą marzły.