reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Mama -
[*]

A mój B znów pali i juz brak sił na jego.Nic się nie przetłumaczy takiemu człowiekowi. Wczoraj miał z matką rozmowę i co?Wynik taki,że i tak pali :(
 
reklama
u mnie śniegu podd dostatkiem, ale ja w lesie mieszkam :)
w jedną strone tzn z gorki siedzialam na sankach, pawel na mnie i tata z nami szalał, trzymal sie pchacza :-), jak male dzieci szalelismy :-)

Jestesmy małżeństwem z 5 lat bedzie
Tylko bartek rozlicza sie dopiero od czerwca tego roku w raju, wczesniej byl zatrudniony za granica i zastanawiam sie ja my bedziemy sie teraz rozliczac, jaka jest roznica czy razem czy osobno?

Trzymam kciuki za udany lot!!!!

Jak razem to Wasze dochody się zlicza i dzieli na pół:tak: Teoretycznie: Jakbyś nie pracowała to jego dochody idą na pół i ma np mniejszy podatek do zapłaty. Tak czy owak bardziej się opłaca, no , chyba że macie rozdzielność to wtedy nie możecie razem się rozliczać.

Mama współczuje :* :(

Dziunka a powiedz mi jak ja od maja bylam na macierzyńskim a pozniej na wychowawczym to i tu i tu dostaje pit? ;/

ja w sobote bylam w kinie na OchKarol i na piwku wiec odstresowalam sie a wczoraj kupilam se FIOLETOWE KOZAKI hahaha ;P
z mezem juz lepiej wiec jak narazie uklada sie... a do tego postanowilam mniej pracowac zobaczymy jak to bedzie z tym postanowieniem

Wychowawczy nie podlega opodatkowaniu, a jesli chodzi o macierzyński to dostaniesz z zus-u pit do rozliczenia.


Mama -
[*]

A mój B znów pali i juz brak sił na jego.Nic się nie przetłumaczy takiemu człowiekowi. Wczoraj miał z matką rozmowę i co?Wynik taki,że i tak pali :(

Nie znam nikogo kto by na prośbę matki skonczył palić;-)Nie zmusisz, sam musi tego chcieć:tak:
 
fajnie, że w tym roku jest ta ulga na dziecko...może jakiś większy zwrot wreszcie dostanę bo ostatnio to tylko dopłacałam :(

Mama współczuję.
Kasiula pochwal się kozaczkami :)

ja nadal 2w1 siedzę i czekam....było już kilka kryzysowych momentów, ale nic się nie rozkręciło.
Pamiętacie gdzie można kupić tą herbatkę z liści malin?
 
fajnie, że w tym roku jest ta ulga na dziecko...może jakiś większy zwrot wreszcie dostanę bo ostatnio to tylko dopłacałam :(

Mama współczuję.
Kasiula pochwal się kozaczkami :)

ja nadal 2w1 siedzę i czekam....było już kilka kryzysowych momentów, ale nic się nie rozkręciło.
Pamiętacie gdzie można kupić tą herbatkę z liści malin?
ja kupilam w zielarskim a co ty chcesz wywołac wczesniej ? :D
na kiedy 1 termin byl


no pochwale pozniej zrobie fote ;;d
 
Ania -nie ludze sie, nie ludze;) mam nadzieje, ze Kuba tez mi zasnie w samolocie chociaz o dziwo teraz poszedl spac i juz zasnal:szok: chyba zbiera sily heh, oby nie:)
dziubasek - spokojnie, nawet sie nie obejrzysz jak juz bedzie po wszystkim:)

Mlody spi, obiad sie "robi", musze jeszcze dobudzic Mojego bo spi po nocce i trzeba sie bedzie zbierac powoli, buu jak ja nie lubie latac samolotami:(
 
hej laski.

Ania -nie ludze sie, nie ludze;) mam nadzieje, ze Kuba tez mi zasnie w samolocie chociaz o dziwo teraz poszedl spac i juz zasnal:szok: chyba zbiera sily heh, oby nie:)
dziubasek - spokojnie, nawet sie nie obejrzysz jak juz bedzie po wszystkim:)

Mlody spi, obiad sie "robi", musze jeszcze dobudzic Mojego bo spi po nocce i trzeba sie bedzie zbierac powoli, buu jak ja nie lubie latac samolotami:(

Pola ja tez nie lubie latac...szczesliwego lotu do jakiego miasta lecisz??

Kasia poka kozaki:p

Dziubasku juz niedlugo hehe
 
Witajcie, my po szczepieniu. Młody wlasnie zasnał . Licze na to , ze nie bedzie zadnych efektow ubocznych :)

Mama serdecznie Wam wspołczuje. Buziaki :*
Polaa ,gdzie lecisz?
Wyjątkowa z tego co pamietam to nie chodziło tu o zwykle fajki tylko o mocniejsze uzywki!!! kosmos jak mozna byc tak nierozsadnym, nie patrzec juz nie na siebie, ale na rodzine
Etna jak po peirwszym dniu w pracy?
Dziunka i jak auto poszło?
Dziubasek trzymam mocno kciuuuki!!! a liscie malin to w zielarskim sklepie , albo w aptece
 
dziewczyny lece do Lodzi (Piotrek jest spod Lodzi) a jak latam do rodzicow to jest to Krakow;) ale tym razem pierwsze odwiedzamy rodzine meza;) no nic spadam juz bo niedlugo trzeba jechac.
gosia - ja to az sie boje latac jak mam byc szczera:( ale coz, zawsze mysle optymistycznie, nic sie nie stanie itp;) ale strach zawsze jest. Za to Kuba lubi latac, przy starcie sie smieje na calego, a bylam pewna ze sie przestraszy tego szumu a On nic sobie z tego nie robi, bardziej ja zestresowana.
martolinka - zycze aby Antosiowi nic nie bylo po szczepieniu:)
 
dziewczyny lece do Lodzi (Piotrek jest spod Lodzi) a jak latam do rodzicow to jest to Krakow;) ale tym razem pierwsze odwiedzamy rodzine meza;) no nic spadam juz bo niedlugo trzeba jechac.
gosia - ja to az sie boje latac jak mam byc szczera:( ale coz, zawsze mysle optymistycznie, nic sie nie stanie itp;) ale strach zawsze jest. Za to Kuba lubi latac, przy starcie sie smieje na calego, a bylam pewna ze sie przestraszy tego szumu a On nic sobie z tego nie robi, bardziej ja zestresowana.
martolinka - zycze aby Antosiowi nic nie bylo po szczepieniu:)
a ja tam lubię latać :) pierwszy raz jak leciałam to później byłam tak podekscytowana że przez 1,5h nie potrafiłam zamilknąć tylko cały czas gadałam o tym (oczywiście mojemu) , no i też latam zawsze z Krakowa i do Krakowa bo mam najbliżej na to lotnisko ;)

Kasiula fiolet rządzi w tym roku co?? na jesieni też kupiłam fioletowe kozaki i już się doczekać nie mogę żeby znowu je ubrać ;)

po weekendowych lekkich opadach śniegu i mega wietrze dzisiaj pada deszcz :((( więc nici ze spaceru
obiad w trakcie ,dzisiaj zapiekanka z ziemniaków ,a dla Kuby brokułkowa :)
 
reklama
Dziubasek - myślisz, że organizm zadziała ;-) , podobnież łykanie nospy przed pomaga na szybki poród,,, nie próbowałam..
Martolinka - trzymam kciuki, by efekty uboczne się nie pojawiły...
Polaa - mam nadzieję, że będziesz nas odwiedzać... ja uwielbiam latać, a dawno tego nie robiłam...;-)

aaaaaaaaaaa Kasiiula - pozdrów Cleo od naszej gromadki ;-), oby szybko miała ten internet :-):-) , ja dziś chyba coś sobie kupię w ramach odstresowania pokardiologowego.. ( oczywiście wdepnę wieczorkiem WAM powiedzieć co i jak.. na razie mam dużo pytań....)
Ale notka bez ładu i składu, ale do 16 niewiele czasu zostało.eeehh
 
Do góry