E
etna36
Gość
ja mialam aventu, Etna czemu nic nie pisalas ze masz medeli??? ;p
A miałam pisac? hihihi
Kilolek co tam w pracy??? Kiedy zaczynasz ferie? Ja w poniedzialek do pracy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja mialam aventu, Etna czemu nic nie pisalas ze masz medeli??? ;p
dzięki)
aż tak blisko do siebie nie mamy, ale z 45 minut samochodem, a do Dziunki to ja mam jeszcze raz tak daleko jak do Martoliniki.
Ale Pawel sie wierci i bleczy, mam nadzieje ze teraz sobie pomarudzi przez sen, a jak mamusia pojdzie spac to on tez
Ilona co twoj maz robi ze nie ma go wieczorami? Moj tez wraca ok 24 wiec potowarzysze Ci
Śpi .....
Witajcie
M jak sie okazało dzis tez do pracy. Troche mi to cisnienie podniosło , bo u nas zazwyczaj weekendy sa dla rodziny. No coz , ale praca jest wazna
Spakowałam siebie i małego i ruszamy na basen a potem cos trzeba jeszcze pomyslec bo przed nami dłuuuugi dzień.
hej laski a co tam w ogóle u anadri??? co ona sie nie odzywa???!!!
eh a u nas źle.....mega źle.
Modle sie zeby mój juz przyjechal.
Ciotka bardzo przez noc podupadła na zdrowiu. Nie umie usiasc, bezwład, jakby nieobecna, nawet mówić wyraźnie nie może...
do rodzinnego lekarza sie dodzwonic nie da a jak dzwonikam na pogotowie to powiedzieli ze to nie jest podstawa do przyjazdu i mam sie z lekarzem kontaktowac ;/ mój ma prosto z pracy zahaczyć o ten szpital....... muszą coś z ciocią zrobić. Lekarstw w tabletkach nie połknie, nie zje nic a ja jej nie umiem do wc zatargać.... nie ma szans aby w domu została.....
Jedna wielka tragedia a o 24 jeszcze była OK bo D był z nią w wc![]()
dużo siły i cierpliwości ci życzę , moja mama zajmuje sie babcią i wiem jakie to ciężkie , może tak jak etna pisze spróbuj jakąś miskę jej w pokoju podstawić albo kupcie takie duże pieluchy dla dorosłych - powodzeniahej laski a co tam w ogóle u anadri??? co ona sie nie odzywa???!!!
eh a u nas źle.....mega źle.
Modle sie zeby mój juz przyjechal.
Ciotka bardzo przez noc podupadła na zdrowiu. Nie umie usiasc, bezwład, jakby nieobecna, nawet mówić wyraźnie nie może...
do rodzinnego lekarza sie dodzwonic nie da a jak dzwonikam na pogotowie to powiedzieli ze to nie jest podstawa do przyjazdu i mam sie z lekarzem kontaktowac ;/ mój ma prosto z pracy zahaczyć o ten szpital....... muszą coś z ciocią zrobić. Lekarstw w tabletkach nie połknie, nie zje nic a ja jej nie umiem do wc zatargać.... nie ma szans aby w domu została.....
Jedna wielka tragedia a o 24 jeszcze była OK bo D był z nią w wc![]()