Ja nie daje smoczka nawet nie bralam tego pod uwage
Zuzia tez nie miala i ma sie calkiem dobrze ;-)chociaz nie jedna batalie o to stoczylam z tesciowa na szczescie teraz nic nie mowi ...u mnie w rodzinie nikt nie uzywal smoczkow wiec nie bylo problemu
poza tym w szpitalu polozna od laktacji mnie ostrzegala ze smoczek mmoze zaburzyc laktacje
ja wole jak dziecko jest niespokojne dac piers (chociaz to tez nie wychowawcze
) albo w inny sposob rozwiazac problem pomasowac brzuszek itp
nigdy nie milam problemu z ssaniem kciuka czy piastek nie mowie tu oczywiscie o etapie poznawania swojego ciala kiedy to oczywiscie Zuzka ssala raczki (okolo trzeciego miesiaca chyba to bylo)