reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

my yez robilismy w domu na 14 osób i tak jak madzia napisała u nas tez maz i mama przygotowywali a jak tylko nie byłam przy mały to i ja... na szczescie wszystko sie udało a rodzina musiała zrozumiec ze czasem trzeba poczekac na cos....
 
reklama
no to powiedz jak zrobiłaś te chrzciny na 18 osób bo ja też będę tyle miała, miałaś catering czy sama?? bo ja nie mam pojęcia jak to zorganizować:-(

jaką?? bo ja kupiłam tą LULU i wydaje mi się że to moje dziecię strasznie w niej krzywe:( i nie wiem czy tak ma być-ale nie pasuje mi to
a kłądziesz ją w niej na znak czy na boczku? Bo wydaje mi się, ze raczej na boczku trzeba. Ja kiedyś ze starszym miałam podobna i układałam na wznak i własnie coś mi nie pasowąła o dosłownie po 3 próbach zrezygnowąłam, bo ani mały ani ja nie bylismy zadowooleni. a teraz wydaje mi się, ze po prostu źle o robiłam. IzyBK ytzrba by zapytać, bo ona ma taką chustę. Cos pisąla, ze lekko pod skosem trzeba ziekco położyc ale szczerze mówić ja nie wiem co to dokładnie znaczy.

Co do chrzcin to ja 2 lata temu robiłam w domu na 35 osób i mimo, że mama i teściowa bardzo mi pomagały i maz sie angazował to i tak NIGDY WIECEJ!!!!!
teraz na pewno zrobię w lokalu. Samo sprzatanie przed chrzcinami było wykańczające, a co dopiero mówić o gotowaniu, a potem odgrzaniu tego wszystkiego...
 
Z malutką już lepiej. Ja męczę się z jakimś dziwnym bólem chyba żołądka. Neidobrze mi od tego bólu i jest jakiś dziwny. Taki przeszywający. A do lekarza dopiero we czwartek, takie kolejki :-(

My chrzciny robimy dopiero 16 stycznia, bo 7 i 8 stycznia mamy święta dopiero, więc inaczej się nie da, a na Podlasiu jest dużo prawosławnych i mamy problem z kateringiem - akurat ci sprawdzeni są prawosławni... A chcieliśmy zrobić 10 stycznia.
 
cześć dziewczyny.. jakoś dla bb nie mam energii..

wczoraj mala miala pierwsze wazenie po porodzie i pomimo ze tyle je to ubylo jej 200 g:szok:.Nastepne wazenie za tydzien i zobaczymy,bo podobno w pierwszych tygodniach utrata wagi jest norma.
PIXI! utrata wagi jest normą w pierwszych 2 dniach, a nie TYGODNIACH!!! lepiej pokaż dziecko innemu specjaliście

jaką?? bo ja kupiłam tą LULU i wydaje mi się że to moje dziecię strasznie w niej krzywe:( i nie wiem czy tak ma być-ale nie pasuje mi to
ja kłądę małą ukośnie, w chuście - nie wzdłuż, tylko jakby główką przy krawędzi zewnętrznej a nóżki sa przy krawędzi wewnętrznej. I jest ok :tak:
 
Czesc wszystkim po dluzszej nieobecnosci!
Niestety nie jestem w stanie nadrobic tych zaleglosci, a bedzie ich chyba ze 3 tygodnie:-(
Nas nie bylo troche, bo Alanek jak skonczyl rowno 3 tygodnie to trafil do szpitala(a ja oczywiscie z nim)na oddzial patologii noworodkow z podejrzeniem zapalenia pluc. Na szczescie to "tylko" wirusowe zapalenie oskrzeli. Zlapal od brata:-( jak tamten byl chory...
Od 1.5tyg jestesmy w domku(na mikolaja wyszlismy), ale wciaz jakies wizyty u lekarzy-u ortopedy, na kontroli, i czas leci a ja nie mialam czasu na bb, tymbardziej, ze byla u nsa kilka dni moja mama...
A ja mam wrazenie, ze sie postarzalam przez ten czas, a fakt, ze swieta nadchodza w ogole do mnie nie dociera...
I znowu czeka nas werandowanie...
Jesli ktoras ma chwilke, to prosze o krotkie streszczenie na priva co sie wydarzylo w ostatnim czasie...
Pozdrawiam Was cieplutko i mam nadzieje, ze juz bede znowu tu czesciej!
 
Ja czuje sie wypruta z sil i zdolowana...chyba nadal wychodzi ze mnie szptalny stres po tym jak Alanek tam trafil...no i choroby starszego synka...Ciagle chodze przygarbiona...Nie mam sil na wyprotowanie...
 
cześć mamuśki
ja rzadko zaglądam bo mam przez dzień zawrót głowy. Mała prawie wogóle nie chce spać i ciągle jest na rękach albo wisi przy cycu bo chce sbie pocmokać. A niestety nie toleruje smoczka. Nie wiem jak ją do tego przekonać. Jakich wy używacie??
wasze maluszki ile śpią przez dzień i jak długo?? proszę o odpowiedź mam które karmią cycem.
Mój M się rozhorował i zostałam z małą sama. Muszę biegać przy niej i przy nim. Masakra
 
Lekarze zalecaja spacery w mroz jak dziecko ma katar i zapalenie gornych drog oddechowych. Ja z Jula wychodzilam przy katarze i bardzo jej pomagalo. W koncu mogla swobodnie oddychac :tak:



Tak samo my spacerujemy :tak:
dzisiaj taka ladna pogoda u nas, mimo że jest mróz to słoneczko piękne świeci.

Martolinka - u malutkiej już ok. Z moim - lepiej :)

Royanna - nabierzesz sił. Odpoczniesz w domu od szpitala. Zrób sobie goraca kapiel i niech maz zajmie się synkami. I zastanow się czy warto szczepić Alanka po chorobie. Pogadaj z jakimś homepatą. przeszedł niedawno chorobę i teraz znowu faszerować wirusmi i bakteriami?
 
Ostatnia edycja:
cześć mamuśki
ja rzadko zaglądam bo mam przez dzień zawrót głowy. Mała prawie wogóle nie chce spać i ciągle jest na rękach albo wisi przy cycu bo chce sbie pocmokać. A niestety nie toleruje smoczka. Nie wiem jak ją do tego przekonać. Jakich wy używacie??
wasze maluszki ile śpią przez dzień i jak długo?? proszę o odpowiedź mam które karmią cycem.
Mój M się rozhorował i zostałam z małą sama. Muszę biegać przy niej i przy nim. Masakra
My mamy mocne postanowienie zeby smoka nie używać , na razie się udaje
;-)później jest problem zeby smoka odstawić.Antek śpi około od 10-12.30, potem 14-17 a dalej jest bardzo różnie. Czasem w ogóle jest rozregulowany.
To jesteś teraz pielegniarka na pełnym etacie
 
reklama
Royanna pewnie ten szpital tak na Ciebie tez wpłynął... stres itd. Potrzebujesz troche czasu na odetchniecie. Może aura świąt dobrze wpłynie na Twoje samopoczucie:tak:
 
Do góry