reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2008

Czesc wszystkim :-)....po swietach.....
U nas ok...i nie ok.....sama nie wiem.....:sorry2:
Swieta w sumie w porzadku.....fakt zmachalam sie tymi przygotowaniami wszystkimi....Kuba jak to Kuba podczas kolacji wigilijnej w zasadzie nic nie zjadl :baffled:
No i ze spaniem u nas ciekawie ..tzn zasypia o 21.....a wstajemy przez ostatnie dni....uwaga...okolo 10:30 :szok::-p(oczywiscie w miedzyczasie karmienia Filipa)....
W weekend byli moi rodzice - milo bylo......:tak:
M jest nadal lekko podzieniony - nic po nim nie widac.....ale pozarazal nas wszytskich :dry:....Kuba i Filip maja niezly kaszel, do tego Filip katar, ja tez zaczynac sie cos czuc niespecjalnie - jutro zmykamy z mlodymi do lekarza....I przy okazji musimy poradzic sie w sprawie karmienia Filipa :confused:
Meczymy sie juz 2 tyg. i mam dosyc....rodzinka stwierdzila ze mam trujacy pokarm :oo::hmm: Nie pisalam nic wczesniej.....ale wyglada na to ze cos jest nie teges......temat rozwinelam w odpowiednim miejscu...
Do tego zepsula nam sie pralka...tzn Kuba zepsul...zawiesil sie na drzwiach i cos tam peklo i trzeba je wymienic :sorry2:
A M wraca do pracy dopiero 5 stycznia.....normalnie nie wierze :-D

Ja do pracy poki co nie wracam.....po macierzynskim mam jeszcze na Kube wychowawczy do 09.2010....a potem sie zobaczy...Do swojej firmy nie chce wracac.....Na babcie nie moge liczyc - tesciowa 300 km od nas i pracuje, nie powierzylabym jej dziecka za nic w swiecie....Moja mama - niecale 200 km od nas i tez pracuje. A jest to jedyna osoba z ktora z czystym sumieniem moglabym dzieciaki zostawic i wiem ze poradzilaby sobie w kazdej sytuacji.....Ale nie da sie niestety. A poza tym ja nie sadze, ze obowiazkiem dziadkow jest siedziec z wnukami ;-)W koncu to moje dzieci...
Haaaaaa....zapomnialam napisac - przed samymi swietami dostalam pierwsza pensje macierzynska....i to jakas zaskakujaco duza :-p.....jakze mily widok dla mych oczu :-D....od ponad roku nie widzialam pensji na swoim koncie :-D

LUNIA - niestety to spanie to raczej nie wina niedokarmiania....kazde dziecko inne - moj Kuba mimo ze byl na butli, budzil sie regularnie co 2,5-3 godz.....i tak az do roczku :sorry2:
AGA - ja mam zamiar robic chrzciny na wiosne jak juz bedzie cieplo....wiec i ubranko bedzie moglo byc lzejsze ;-)

Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko...i przepraszam ze nie odniose sie do reszty postow, ale starsze dziecie juz mnie tu atakuje...;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama

lunia
z tym spaniem to jak na razie norma, później będzie robiła sobie niunia dłuższe drzemki, a przynajmniej w nocy będzie miała choć jeden sen dłuższy, u mnie tak właśnie jest, że pierwsza nocna drzemka to ok.4 godz., a później 2 góra do 3 godz., za to w dzień ciężka sprawa: godzinka góra 2 i właściwie cały dzień na czuwaniu:-(
Życzę szybkiego uporania się z katarem:tak:
maliinka_ev masz rację mimo wszystko dobrze, że jest babcia, bo nie będzie nas stać na opiekunkę, a na pozostanie na wychowawczym też kiepsko, bo sam kredyt mieszkaniowy to cała moja pensja, a gdzie opłaty, czynsz:szok:
agathe oby szło ku lepszemu ze spaniem malucha:-)
aga rzeczywiście towarzyski chłopiec, musisz go częściej mniędzy ludzi wprowadzać:-)
Anetko to prawda, ze nie jest obowiazkiem dziadków pilnowanie wnuków, oni juz napilnowali się swoich dzieci, jednak mam nadzieję, że babcia będzie pilnować swoją wnuczkę z przyjemnością, a nie tylko narzuconym jej obowiązkiem, a ja chętnie zostałabym z małą jak najdłuzej, ale niestety, może jak wygram w totolotka:-), czego wszystkim życzę, aletak co losowanie któraś, żebyśmy się nie skumulowały w jednym losowaniu:-). Gratuluję pensyjki, napewno to musiał być piękny widok, jeśli jeszcze przekroczył Twoje oczekiwania, mi zawsze poprawiał się chumor jak wpływała pensja, mimo, ze zaraz się rozchodziła:-)
 
dziewczyny wiecie co mozna podac 2 miesięcznemu maluszkowi przeciwgorączkowo i przeciwbólowo, mój mały będzie miał szczepienie w 8 tygodniu i wiem,że po nim może byc nie za wesoło, dlatego się wolę ubezpieczyć wcześniej, tym bardziej,że mama musi mi to kupic i przysłac
 
hej

u mnie Daniel pobil rekord tej nocy i zasnal dopiero o 2:30 zeby sie obudzic o 6 rano:szok: myslalam ze bedzie mleczo i dalej spanko ale niestety:crazy: walczylam z nim do 7 rano, noszac go bujajac itp.. ale niestety nie przynioslo to zadnego rezultatu:baffled:

obudzilam meza i pospalam, ale tylko 1,5 godziny bo corka mnie obudzila...

maz w dzien jeszcze sie nim zajal a ja pospalam 2 godzinki wiec odespalam. Ale maz po calym dniu bujania go itp. kupil mu bujawke bo powiedzial ze on nie da rady tak:baffled:
kupil dokladnie taka:

FISHER PRICE HUŚTAWKA LEŻACZEK RAINFOREST s_k (514024342) - Aukcje internetowe Allegro

troche droga ale coz, mi bylo szkoda kasy, ale on powiedzial ze jak mamy sie tak maczyc przez miesiace to on woli oszczedzic na czyms innym.

Malemu sie podoba, nawet sam tam zasypia, ale oczywiscie jak go wieczorne kolki zlapaly to musialam go ponosic i plakal, ale jak zasnal to go odlozylam i teraz sie tam buja i spi. Moze bede mogla wywalic wozek ze salonu i nie bede robic takich kilometrow z nim po salonie, dwa kroki do przodu i do tylu:baffled:

teraz tylko trzymac kciuki zeby dzialalo na niego, bo jak nie to kasa poszla w bloto, ale czego sie nie probuje dla spokoju:confused:

Tajchi - proponuje ibuprofen w plynie lub w czopkach. W czopkach masz pewnosc ze przyjelo sie a nie wypluje;-)
 
agathe dziękuję tak myslalam,ale nie byłam pewna czy dla takiego maluszka można to podać.

A co do bujawki to jest super,Twoja jest bujana tak na boki,jak kołyska ja kupiłam z tej samej serii ale tą bujana do przodu i do tyłu tylko dla tego że ta Twoja potrzebuje sporo miejsca w pokoju,a my nie mamy osobnego pokoiku dla maleństwa a w naszym było by troche ciasno:no:
 
Dziewczyny!!!!
Ibufen generalnie po 3 msc! Nie wolno podawać dzieciom poniżej wagi 6,5 kg. Z uwagi na możliwość uszkodzenia wątroby i nerek. Dla tak małych niemowlaków podaje się apap lub paracetamol - działają przeciw goraczowo i przeciwbólowo, natomiast ibufen ma dodakowo działanie przeciwzapalne (ale substancje czynne są nie wskazane dla takich maluchów).
 
Kiriam - masz racje, ale gafe strzelilam:-( zapomnialam ze to od 3 miesiaca:-( poprostu pamietam ze podwalam Sandrze jak byla mala, ale nie potrzebowala gdy byla tak mala wiec stad ta gafa:baffled:

a hustawka sprawdzila sie na medal:-) wczoraj byla kolka i to ostra (zjadlam nie to co trzeba:zawstydzona/y:) i oczywiscie byly masaze, herbatka i raczki. Ale jak tylko troche udalo sie powietrza upuscic z niego, to od razu polozylam go do bujawki i plakal chwile i sie uspokoil:happy: tak juz lezal sobie, przysypial i patrzyl na zabawki czasem. W zwiazku z tym ze spal caly dzien, to balam sie go wyjac z tej bujawki, ale o 3 w nocy widzialam ze spi jak kamien to go zanioslam na gore i tak spalismy do 7 bylo mleko i dalej do 10:-) teraz sobie lezy i sie buja. Zamiast wozic go wozkiem przez prog w salonie to niech sie buja, a ja mam rece wolne:-)
 
Kiriam ok mam to na uwadze,że ibufen po 3 miesiącu, dzięki Kochana.

agathe no to sobie troszkę polepszyłaś, obyś tylko szybko do sklepu nie leciała jak baterie sie wyczerpią a dzidzia będzie chciała buju buju:-D ja juz tak miałam:tak:
 
reklama
Agatha - tak super opisałaś działanie tej huśtawki że chyba kupię sobie dwie :-D:-D:-D. Jedną dla Stasia a drugą większą dla Mikołajka.
Choć odpukać Stas jest bardzo spokojny - teraz też po spacerze śpi grzecznie jak susełek :tak:. Nawet zdąrzyłam zrobić canneloni na wieczór i rosołek na obiadek.
A właśnie jak u Was z sylwestrem? Bo my siedzimy w domku. Wczoraj Mikołaj powiedział że ma plan jak spędzić sylwestra.
Plan A - szmpan galaretki, chipsy balony, puszczanie petard i tance przy muzyczce!
A plan B to wszystko to samo tylko zamiast tańców zabawa w power rengers. CALA NOC :-D:-D:-D:-D:-D.
No i nam dziecko sylwestra zaplanowało. Może dołączy się jescze nasz bardzo dobry znajomy ale jakoś nie może się zdecydować.
W każdym razie idę robić galaretki :rofl2:.
 
Do góry