reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2007

Jagoda to mialas niezle przygody, jak nie urzad skarbowy to glupie przepisy z makro!!! Do tego sklepu sie tak zrazilam ze hej!!! Moja mama nie byla w tym sklepie dluzej niz rok i wyrzucili ja z listy klientow! Nie rozumiem tego! Normalnie zmuszaja clowieka zeby u nich kupowal!!!Tutaj jest taki sam sklep tylko nazywa sei metro (ale to ta sama filiala) i my wchodzimy z dwojka dzieci! Ograniczenie jest tylko takie ze nie wolno z wlasnym wozkiem ale sa odpowiednie wozki w sklepie zeby dziecko wziasc ze soba!
Ciekawe kto im takie przepisy ustala! Ja bym w ogole chyba zrobila awanture na caly sklep i to centralnie do dyrektora sklepu!!!!
 
reklama
witam wieczorową porą

idę poczytać co u Was
u m,nie walentine day udany
byliśmy na pysznej kolacji
dostałam od męża piękne róze i bieliznę
a od Samuelka laurkę którą zrobił od siebie i za braciszka:tak::-Djakie to urocze:-)
helou

co do likierow to ja owszem ale nie za czesto
lubie baileysa i sheridans tez ok

jednak moim ulubionym alko sa bourbony
czyli jack daniels z cola rzadzi
:laugh2:
widzę ze mamy podobne upodobania do trunków
wino czerwone uwielbiam
ale nie mniej niż Jacka Danielsa i Jim Beama z colą:rofl2::-p:sorry:
 
Jagoda to ze w makro nie wpuszczaja z dziecmi to wiem ale mnie ostatnio nie chcieli z wozkiem wpuscic do lewiatana bo powinnam miec koszyk ktory notabene nie miałam gdzie połorzyc bo brakło mi reki:wściekła/y: ale to juz nikogo nie obchodzi
 
czesc
ja tez czekalam az mezus wroci z pracy ok 22.00 wraca i myslalam ze mnie czyms zaskoczy milym a tu nic :-( Tak mi jakos przykro sie zrobilo.... jak w zwykly dzien przyszedl, zjadl i zajol sie soba :-( A ja mu glupia serduszko ferrero dalam rano .....
No nic to tylko moj mezus.... powinnam sie przyzwyczaic juz (w wakacje) 10 lat bedzie jak z nim jestem....

jade dzis do rodzicow na caly dzionek... zobacze co u Was wieczorkiem. Milego dnia kochane!
Sabina usciski dla Kapika... wczoraj do pozna ogladalam jego foteczki :laugh2:
 
Larvunia nie przejmuj się u mnie miało byc super romantycznie i te sprawy..;-) to ja sobie usnęłam na jego kolanach ok. 21:-) hehehe takzę ja dałam plamę...;-) ale kolacyjka była chociaż tyle...
hehe ile można fotki Kapika oglądać:-) uściskam go mocno od cioci Larvuni i Marcelka:-)
i tak nikt nei pbije czuprynki Marcelka:-) a i super sypialnia;-) co sie nie chwaliłas że juz jest;-) a wypróbowana???????????;-)
miłego wypadu:-)
ja jutro jadę do rodziców...bo mężuś ma do nadrobienia jakieś projekty i chcę żeby skończył:-) to mu daje spokój;-)
 
Witam sie po walentynkowo:tak::tak:

U nas walentynki minely spokojnie;-) ...dostalam roze i karteczke mail'em, z pieknymi zyczeniami:-):-) ...a ja tez wyslalam mezusiowi kartke mail'em:-D
...no ito na tyle, zaden wypad czy inne szalenstow nie wchodzilo w rachube bo jestesmy poprzeziebiani... mnie wzielo tak mocno wlasnie wczoraj:-:)-( ...ale mam nadzieje, ze juz bedzie lzej:tak::tak:

buziaki:-)
 
Witam sie z kawą zbożową z kozim mleczkiem :tak:

Ale dzis mieliśmy nockę :) superrr
Kacper poszedł spać o 21:30 i obudził sie o 5:15 na cycuszka a o 5:30 juz znowu spał i obudził się o 7:) a teraz od 9:30 znowu spi :) :tak::-):rofl2:
 
reklama
Wisienka gratuluję postępów Dawida :-D zdolny z niego chłopak :-):-)



Elbra nie przejmuj się moja też jeszcze takich akrobacji nie wykonuje:sorry: na każdego przyjdzie pora :happy:

a leżenie Amandy na brzuszku wygląda teraz tak:
paczafy7.jpg

Naprawde włosy Amandy sa poprostu rewelacyjne :rofl2::rofl2::rofl2:

a co do walentynek to mój mąż tez zapomniał ale się zreflektował :) chyba poznał po mojej minie i sobie przypomniał hihi poleciła do sklepu kupił kartke i kwiatuszka w doniczce a na kartce napisał takie piekne słowa i jeszcze raczka kacperka podpisał sie pod kartka i wręczyli mi to razem hihi jak przeczytałam to sie popłakałam ze szcześcia Piotrek razem ze mna i już sie nie mogłam gniewać ... Potem na spacer poszlismy do restauracji zamówilismy sobie pyszne jedzonko i było fajnie.
Kacper poszedł wczesniej spac i miałam nadzieje ze moze jeszcze jakas przyjemność bedzie a tu lipa bo mój mąż usnął :( i znowu byłam zła :angry:

Ale co mu sie dziwic biedakowi jak o 5 rano wstaje do pracy:tak:

A dzis kupójemy monitor LCD 19 panoramiczna :tak::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2: ale się ciesze (mój stary monitor juz szwankuje i rano nie chciał sie gnojek uruchomić i bałam się że nie będę mogła zobaczyc co uwas ale naszczęście zadziałał :))


O Kacperek chyba sie obudził :))
 
Do góry