reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

No i teraz tez urodzimy w jednym miesiacu!!! Allanek mial sie urodzic 14 lipca ale mi sie tak zachvcialo dziecka ze po wymeczeniu mezusia i polataniu po schodach "gora dol" moj gumis urodzil sie 2 lipca!!! Bardzo mi zalezalo zeby uraodzil sie w jak najdalszym terminie od urodzin mojej tesciowej (ona ma 12 lipca)-oj jak ja jej niecierpie!!!!!
Piszesz , ze Milenka taka smieszka, cos w tym musi byc bo i moj maluch nie zabardzo wie jak sie placze!!!
 
reklama
no ja jak w tv widziałam zagraniczne komentarze to sie na tapczanie coraz mniejsza robiłam i przypominałam kolorem totalnego buraka :dry:
ja jade do N. a jakis Norweg najbardziej to skrytykował wiec tez super....wizytowka jak nic
:dry:
 
Mozemy sobie tylko w roznych jezykach wydrukowac na koszulkach cos w tym stylu: "nie uznaje polskiego rzadu" albo "Polski rzad to nie ja!!!"
 
Nie wiem czy Wam pisalam,
ale ostatnio spimy z mezusiem poza domem... bo remont (kurz, opary w welny mineralnej... itp) poddasza tak daje odczuc sie mojej alergii, ze w nocy normalnie budzilam sie z atakami kaszlu (alergia na kurz i tym podobne...) i myslalm, ze sie udusze... a spalismy w drugim pokoju, przy drzwiach zamknietych...
no i 2-3 dni temu obudzilam sie w nocy i myslalam,ze juz sie udusze... az sie rozplakalam... skonczylismy u moich rodzicow k. 1 w nocy... i od tamtej pory nie spimy w domku...
brrr... a remont jeszcze potrwa.... ale coz...
 
no fajnie ;-) polazlam przed telewizor, zasnelam a tu rozmowy na calego :-D
dziewczyny o naszym rzadzie to szkoda gadac.... kazdy ma dosc.

anulka uwazaj na siebie....
krecik to ja juz zamawiam z 2 szt takiech koszulek ;-)
 
Hej dziewczyny, ja wlasnie wstalam :) Nie ma dnia, zebym po pracy nie poszla spac chociaz na 2 godzinki.

Dzidzia dzisiaj mi daje czadu caly dzien, czuje ruchy juz coraz wyrazniej, nie moge sie doczekac porzadnych kopniaczkow :)

Wlasnie sobie policzylam, ze zostal mi jakos miesiac i tydzien pracy :D 8 czerwca zaczynam urlop i jade do Polski na 2 tygodnie, wracam 23 czerwca, na maciezynskie moge isc juz od poczatku sierpnia :) To by mi pasowalo, nie powiem :D Chcemy zmienic mieszkanko jakos we wrzesniu wiec bede miala duzo czasu na przygotowanie kaciku dla mojego malenstwa :)
 
Witam
Ja dopiero czuje jak bol schodzi z nog,tyle dzis roboty bylo :sick:
O rzadzie sie nie wypowiadam bo to juz nie jest moj rzad :laugh2:

Anitt ja wiem,ze w Uk jest az 9 miesiecy macierzynskiego,ale nie chcialabys wiecej go spedzic z malenstwem?
U nas jest 6 miesiecy,dokladnie 26 tygodni i na macierzyski ide na dwa tygodnie przed planowanym terminem porodu :tak:.W najlepszym razie zostanie mi 24 tygodnie po urodzeniu maluszka ;-)
Larvunia nie pytaj o bloga :unibrow::rolleyes::wink::wink::wink:
 
w N. macierzycnki trwa rok :-)

ja jestem na etapie sprzatania,zupa nie zrobiona i ja tez nie zrobiona :baffled:
a wszystko przez to ze w dzien tak zle sie czułam i palcem na nic nie kiwnełam...

jak tak dalej pojdzie to wyrobie sie akurat jak m przyjedzie :baffled:
ma byc 2-3 w nocy
 
reklama
ale fajnie na dworku, wlasnie wrocilam z piesolem ze spacerku.
jakos dziwnie spokojnie dzis spacerowala moja sunia... zawsze szarpie jak nie wyzyta to w lewo to w prawo a dzis jak nigdy przy nodze. Smutna chyba, jak ja.. ze naszego andrzejka nie ma z nami. Kurna jeszcze tylko jutro caly dzien bez mezulka :-(
anineczka no przeciez nic nie mowie :-p
lilka spoko, moja kuchnia tez dzis wola "ratunku".... :happy:
 
Do góry