reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2007

Larvuniu witaj:tak::tak::tak:

dobrze, ze juz bieganie z maluszkiem za Toba:tak: my teraz mamy wizyte 25.01 - IIgie szczepienie...

Larvuniu, napisz mi prosze jak to bylo u Was z chrztem? Jak ubieralas Marcelka?
 
reklama
pisalam juz o chrzcie niedobra Ty nie czytasz dokladnie, jako druga chyba odpowiedzialam na Twojego posta gdy pierwszy raz pytalas ;-):-D
Jak byl ubrany to fotki sa w blogu ... (w zakladke GRUDZIEN wejdz na samym dole) zglosilismy miesiac przed ksiedzu... no ale u nas mozna nawet tydzien przed chrztem zglaszac. Ksiedzu dalismy 50zl a chrzesni(bo tez dostali po kopercie -dziwne prawda) wiec chrzesni dali doslownie po 10zl :-) Chrzest mielismy w 2 dzien swiat wiec jedzonka fuul bylo... co jeszcze...zaprosilismy tylko dziadkow i chrzestnych. Jak cos to pytaj :-) bo nie wiem co ci jeszcze napisac :)
 
w tym samym czasie co my mialo chrzest jeszcze innych dzieci i kazde bylo w foteliku :) na sama ceremonie gdy ksiadz chrzci juz dziecie na raczki bralismy :-) (fotki w bolgu) Ciuszki porzyczylam od kuzynki bo ma dziecie starsze...taki bialy kubraczek mial.
 
pisalam juz o chrzcie niedobra Ty nie czytasz dokladnie, jako druga chyba odpowiedzialam na Twojego posta gdy pierwszy raz pytalas ;-):-D
Jak byl ubrany to fotki sa w blogu ... (w zakladke GRUDZIEN wejdz na samym dole) zglosilismy miesiac przed ksiedzu... no ale u nas mozna nawet tydzien przed chrztem zglaszac. Ksiedzu dalismy 50zl a chrzesni(bo tez dostali po kopercie -dziwne prawda) wiec chrzesni dali doslownie po 10zl :-) Chrzest mielismy w 2 dzien swiat wiec jedzonka fuul bylo... co jeszcze...zaprosilismy tylko dziadkow i chrzestnych. Jak cos to pytaj :-) bo nie wiem co ci jeszcze napisac :)

Dobra, dobra:-D czytalam :tak::tak::tak::tak: i dziekowalam:tak::tak::tak: tyle, ze juz nie pytam o gosci - kogo zapraszacie - o amciu, o czas oczekiwania na chrzest, i ile daje sie ksiedzu:-D:-D tylko o ubranko dla maluszka... Takze - czytam kazdy post baaaardzo uwaznie:-D:-D:-D no :-D:-D

Gdyby bylo cieplo to ubior bylby prosty, a tak nie bardzo... Bo ciemny kombinezon odpada, a ubrac maluszka tylko w jakis komplecik i zeby ponad goznie w nim byl to tez chyba nie o to chodzi...:baffled::baffled: ...zaraz skikne do galerii i popodgladam:tak::tak::tak:
 
No tak, u nas w kosciele zimno.... brrr... i dlatego tak sie zastanawiam czy mielibysmy jechac wozkiem (wtedy maluszek bylby w cieplym spiworze) czy jednak autem i wziac fotelik. No bo w samym ubranku nie ma opcji by byl ponad godzine... A jak ubiore Oskarka normalnie to ma granatowy kombinezonik i granatowa czapke:-D wiec na chrzest troche nie bardzo:-D wiec nie wiem co tu robic:szok::szok:
Jagoda, a kiedy u Was chrzest?

Moj macius byl ubrany w w body na to kaftanik i spioszki na to mial sweterek i wlozylam go w bialy kombinezon no i w tym kombinezonie tez byl chrzczony bo zimno bylo w tym kosciele jak cholera tylko glowke mu odkrylismy do polania woda-z Maciusiem bylo chrzczone jeszcze piecioro dzieci no i ubrani byli podobnie

w tym samym czasie co my mialo chrzest jeszcze innych dzieci i kazde bylo w foteliku :) na sama ceremonie gdy ksiadz chrzci juz dziecie na raczki bralismy :-) (fotki w bolgu) Ciuszki porzyczylam od kuzynki bo ma dziecie starsze...taki bialy kubraczek mial.
co kosciol to obyczaj takze bym sie zbytnio nie przejmowala anulka
 
mamcie widze że temat chrztu:-)
Ja mam za 2 tygodnie:) włąśnie wczorjaj po bioderkach bylisy już u ksiedza wszystko dograc:) poniewaz nie chrzcimy w mojej obecnej parafi to musiałam miec zezwolenie z obecnej parafi zę wyrażaja zgodę na chrzest w innym kościele:) jak już to zdobylismy to już luzik bo w tym kosciele do którego chodze nie ma żadnego problemu:) więc chrzest 27. stycznia o 14 potem imprezka w knajpeczce:)
ubranko Kapik dostał piękne od teściowej mojej pod chinkę:) więc mamy full nóweczkę piękną:) ja mu tylko buciki dokupiłam.

Larvunia super że już będziesz z namina porannych "kaweczkach":):)
Malinois ja tez jeszcze karmie:) ale pizze zjadłam:) taką miałam chętkę:)
co do płaczu Kacperek też tak ma że się bawi pięknie i wsekundzie wrzask:D:D:D ehhh te dziecięce zmiany humorków:)

co do bioderek wszystko super ale do kontroli za 2 miesiące:)
chyba tylko po to żeby na kolejną kase skroić! ehhh
no ale cóż zrobić pójde pewnie chociaz mnie lekarze denerwują myśłą że ludzie na bank napadli... po kij chodzić jak wszystko ok? nie rozumie tego

ide herbatkę cynamonową zrobić:) jami jami
 
witam juz wieczorowo


larvunia jak ty mozesz pic to swinstwo (czytaj bawarke) :confused: ja tego nie nawidze, pamietam jak w przedszkolu mnie zmuszali do picia tego :baffled:

wczoraj na noc czytalam mnostwo art na temat zabkowania i niechce mi sie wierzyc ze moj juz zaczyna, bo pisalo za ok pol roczne dzieci zaczynaja, czasem 2-3 m ale bardzo zadko, ale nic mi nie przychodzi do glowy dlaczego on tak placze, widac ewidentnie ze cos go boli, kolki to nie sa bo ,ma gazy i robi kupki no i jak placze to nie macha nozkami a wklada raczki do buzi.
Kupilam mu dzis zel na dziaselka i gryzak z woda w srodku i mu to zapodam jak znow sie zacznie akcja placzu - zobaczymy czy pomoze, jak nie to bedzie znaczyc ze to cos inego mu dolega :baffled: :-)
mam nadzieje ze szybko wykryje przyczyne bo juz nmormalnie padam z moim na pysk jak on tak placze w nocy i spac nie daje :no:

a propo placzu to tez mi sie wydawalo ze dzieci placza na sucho, a gdzies czytalam ze jak dziecko palcze na sucho to ma odwodnienie :baffled: :szok:
moj jak placze to oczka mu sie tylko lekko spoca :tak: ani sucho, ani lezki to nie sa


nic ja ide cos zjesc bo juz mnie ssie, jestem tylko na 1 kabanosie drobiowym :sorry2:
 
reklama
Do góry