reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Cześć ,
Nam bardzo daleko do siedzenia . Teraz nawet nie chce jej się przekręcać , a ostatnio miała na to fazę .
Najbardziej mnie jednak martwi , że mała nie 'gada' albo jest bardzo cicha , albo piszczy. Jest bardzo pogodna i dużo się śmieje , ale zastanawiam się czy napewno (nigdy nie wiem jak to pisać) dobrze słyszy. Może już świruję
 
reklama
Co do Wigilii, bo zadałam pytanie, a sama nie odpowiedziałam ;) Jestem z Podkarpacia, u nas są: żurek, barszcz czysty z uszkami, groch z kapustą albo grochówka, ryba smażona, pierogi z kapustą i grzybami, po wieczerzy ciasta, herbatka, kolędy i prezenty :) Potrawy są wnoszone pojedynczo (u mojego męża wszystko stoi na stole).
A ja w tym roku planuję zrobić: zupę grzybową z łazankami, barszcz z krokietem albo uszkami, karpia i pierogi.
 
Mała zmiana rana bawi się na naszym łóżku , potem z reguły na macie lub w leżaczku jeśli jesteśmy w kuchni. No i na spacerach w gondoli , ale codziennie nie chodzimy (tu mam do siebie żal , ale ta pogoda mnie zniechęca , plus to ubieranie , na które mała jest ostatnio mega uczulona)
 
Mała zmiana rana bawi się na naszym łóżku , potem z reguły na macie lub w leżaczku jeśli jesteśmy w kuchni. No i na spacerach w gondoli , ale codziennie nie chodzimy (tu mam do siebie żal , ale ta pogoda mnie zniechęca , plus to ubieranie , na które mała jest ostatnio mega uczulona)
Moja właśnie nie toleruje maty, kładę ją na kocu, ale też marudzi, a zależy mi, żeby miała miejsca dużo, żeby właśnie się przekręcała.
A jak do niej mówisz to reaguje albo jak słyszy jakiś dźwięk? Spróbuj śpiewać jej, często zagadywać, nawet w "jej języku" - moja odpowiada na takie zagadywanie ;)
"Na pewno" oddzielnie ;)
 
BasiaJulia u nas najlepiej sie bawi i przekręca w pełnej swobodzie czyli zupełnie nago. W rossmanie do kupienia sa takie maty wchłaniające ewentualne siku. Tak nam zaczęła sie przekręcać bo nic ( przede wszystkim pampers) nie krępowało jej ruchów [emoji4][emoji4]

Karolina_85 tez miałam w pewnym momencie strach. Zrób cos głośnego typu trzaśnięcie drzwiami i zobacz czy reaguje. Co do gadania to Lili ostatnio tez bardzo sie ociąga, mówiła
Bardzo duzo całymi dniami a teraz tylko stęka albo jęczy [emoji33]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hejka;-)
Jodełka odzywaj sie częsciej;-)
no rzeczywiście na fb łatwiej wrzucic zdjęcia;-)

u nas z przekręcaniem tez slabo,to znaczy przekręca sie na boki dość często,z brzucha na plecy rzedko,a z pleców na brzuch jeszcze nie.
w dzień leży w bujaku tak pod katem 45stopni i dzwiga głowę i ramiona wtedy.
lubi na macie ale zdecydowanie bardziej na brzuchu niz plecach.
,mówi' zwłaszcza rano i przy piersi.a i jak ją usypiam i śpiewam aaaa aaaaaa aaaaaa to ona powtarza;-)
natomiast może ze dwa razy sie zasmiała na głos i tyle;-//////usmiecha sie duzo ale nie w głos - widocznie jestesmy mało zabawni;-////
 
Hej.
A u nas właśnie się w ogóle nie przewraca :( niby coś tak ją ciągnie na bok, ale sama jeszcze nie umie ani na brzuch ani na plecki (z brzuszka). Mam nadzieję, że niedługo się to zmieni.
W czym Wasze dzieci leżą w ciągu dnia, jak się bawią?
Moja przekrecila sie z miesiac temu pare razy i od tamtej pory nie, moze jej sie nie chce [emoji2]


Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mój tak się rechota do mojego taty, że czkawki dostaje i to za każdym razem jak tylko go zobaczy. Ja to chyba też go nudzę bo są dni, że cały dzień potrafi być poważny na zabój, a tylko męża zobaczy to się do niego śmieje, aż się zazdrosna o to robię.

Co do przewracanie się, to wczoraj pierwszy raz Antoś przewrócił się z plecków na brzuszek, w drugą stronę jeszcze nie bardzo. Może faktycznie porozbieram go do golaska i zobaczymy :) Zaczęłam go kłaść częściej na kocyku, który rozłożyłam na dywanie, przestałam się przejmować bałaganem i przez dzień rozkładam mu tam sporo zabawek, żeby miał zajęcie.
961lanlivti90jqh.png
 
Do góry