reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

ja nie używam niczego poza własnym ramieniem:) nie takie straszne, nauczysz się:)

Gąbki nie są już polecane. Wylęgarnia bakterii tak hak wszystkie gąbki. A tak dzidzi nie potrzymasz?
Iwona, Needi umiem trzymać, ale córka jakoś nie była zachwycona tym trzymaniem, darła się że jakbym mieszkała w bloku chyba by mi opiekę społeczną nasłali, dlatego chce wybadać opinie żeby w razie czego się czymś poratować jak młody będzie charakterny za siostrą:evil:

Lila dzięki za link, też ciekawe rozwiązanie, chociaż co do tego czy uwalnia ręce opiekuna to sama niewiem, dzidzia chyba zjedzie z tego...

Jeśli chodzi o infekcje ja miałam raz i lekarz nawet nie zrobił wymazu bo stwierdził że szkoda czasu żeby czekać na wyniki i zapisał mi lek o nazwie Macmiror, on jest uniwersalny, na grzybki i bakteryjne, mnie super pomógł, od tego czasu spokój.
Jest dość drogi bo ok 50 zł ale moim zdaniem warto:happy2:
 
reklama
Co do nacinania to nie znam się za bardzo ale teraz jest "trend" na ochronę krocza. Ja będę podkreślać że mają mnie naciąć tylko jeśli będzie to naprawdę konieczne. Bo to zależy od szpitala, w wielu niestety robi się to nadal wszystkim nawet jak nie trzeba. Lekarz powinien umieć ocenić czy jest ryzyko pęknięcia.

A ja wychodzę jutro ☺
 
Ja już w domku:) Mały na ostatnie usg postanowił nam zrobić numer i stwierdził, że co bym nie była za spokojna to zmieni położenie:) No i mimo tego że dzielnie od paru tygodni było głowkowo usadził się pośladkami. A może tak mi daje znać: spoko nigdzie jeszcze się nie pcham:)
Nieufna ja tez cały czas nad tym myślę i coraz bliższa jestem niezgodzie na szczepienia w pierwszych dobach. Zaszczepię ale później bo ogólnie nie jestem przeciwnikiem, tylko nie widzę sensu w szczepieniu kiedy odporność jeszcze jest nabywana.

Plus ze szpitala taki, że często słyszałam serduszko, w domu nie mam stetoskopu etc więc było miło, raz nawet akurat miał akurat czkawkę, super było słychać. Minus taki, że dowiedziałam się, że szpital zmienił zasady. Pamiętacie jak opowiadałam o odwiedzinach u sąsiadki po porodzie przez praktycznie cały czas mozliwy? Teraz szpital "poszedł na rękę" rodzącym i odwiedzac można od obchodu do obchodu..czyli praktycznie cały dzień, jedyne czego pilnują by to były maksymalnie 2 osoby na raz.. Kuźwa jak źle trafię to znowu będę na granicy wykończenia psychicznego..

Super że już w domu jesteście☺☺

Hejka!
Jak zimno! Ale, ciepło źle, zimno jeszcze gorzej :D

Nieufna, ja chłopców też szczepiłam nie tymi skojarzonymi, ale to się różnie słyszy, że te skojarzone to za dużo w jednym dla organizmu, a z drugiej strony, że to lepsze, oszaleć można!
Dżudka, i jak?? Moja ma dzisiaj dzień lenia, 10 ruchów z rana było, ale potem się zdrzemnęłam i tak jakoś dzień zleciał :) Czuję ją trochę, ale leniwie :)
Fazerkam, pewnie tak, ale też zaczęłam się zastanawiać nad tym, że to może Młoda mi zejdzie tak nisko i mi tam głową ciśnie, bo momentami, aż muszę się zatrzymać, ale dzisiaj spoko, nie czuję jej tak nisko właśnie.
Julka, oby było ok!
Needi - jak tam z podbrzuszem?
Venicee - też sobie dzisiaj cyknęłam w domu kilka zdjęć, chociaż cokolwiek, bo w tej ciąży to bida z tymi zdjęciami straszna!
Lucky, dobrze, że z dzidzią ok, a mąż rzeczywiście się nie popisał. Też wkurzyłabym się, gdybym miała coś zaplanowane, a on by miał to gdzieś i jeszcze obrażony. Chłopy... ugh!! :/

Wysyłam, bo mi coś muli, żeby mi nie zeżarło :/

A powiem szczerze że strasznie leniwy się zrobił i ciężko mi naprawdę policzyc chociaż te 10 ruchow:oo2:
Dzisiaj znowu bardzo mało go czuje..:oo:nie lubię takich dni!!


A my dziś od południa u teściów na obiedzie i małej uroczystości bo imieniny teściowej☺ pogoda dzisiaj kiepska, słonecznie ale zimno jak nie wiem. W końcu dziś "zimnej Zośki":biggrin2:
 
O własnie dostałam telefon, że żona mojego brata ciotecznego urodziła :) Miała planowaną cc na 20.05 a dziś jej wody odeszły:) Dobrze, że nie tydzień temu jak byli na komunii 300 km od domu hihi.
Mama i synek mają się świetnie, już widziałam fotę. Też chce!!! :)))
 
Dżudka, też nie lubię, oby jutro było lepiej :)

Z tym leżaczkiem, ja nie wiem, koleżanka polecała, ja widziałam w użyciu, jak jej córka już starsza była, nie taki noworodek, z tym, że opowiadała o funkcjonalności tego ustrojstwa. Sama też potrafię trzymać, w końcu skończyłam Liceum Medyczne - Opiekunka Dziecięca i ćwiczyłam wszystko i egzaminowałam na lalkach :D, ale czasami warto sobie pomóc, zwłaszcza jak już dzieciątko podrośnie do kilku miesięcy i zrobi się cięższe, a jeszcze siedzieć nie będzie.

Ps. Pierwszą kąpiel u nas zawsze mąż robił, cudze dzieci na praktykach kąpałam ( Dom Dziecka), ba! lalki :D, a przy swoich dzieciach spanikowałam :)
 
Obudziło mnie krwawienie z nosa. Leciało bite 15 min. Myślałam że oszaleje.
A jeszcze podbrzusze mnie boli i twardnieje. Magnez mi się skończył. Wizyta w piątek.

ja mam takie krwawienia z nosa co 2-3 dni,może nie 15 min ale 5 to napewno,najgorzej jak właśnie tak jak piszesz to krwawienie mnie budzi,myśle ze to katar a tu cała masa krwii,dziwne bo wsumie w nocy żadnego wysiłku,pozycja leżąca...mój lekarz mówi że to normalne i żeby witC zażywać,a jak stanie się uciazliwe to bedzie trzeba przypalić naczynko

Też o tym myslałam, ale położna nam wybiła to z głowy. Zwróć uwagę na kształt tego, dziecię musi być trzymane w naturalnej pozycji a te wkładki tego nie zapewniają, poza tym, trzeba dziecko trzymać a nie położyć na tym. Tych gabek też nie polecała, bo to siedlisko bakterii.

u nas w szkole rodz,połżna polecała właśnie te wkładki plastikowe że to bardzo pomaga w utrzymaniu dziecka tylko żeby położyć pieluchę zeby się nie slizgało,a gąbki stanowczo odradzała,ewentualnie podkłady i myjki flanelowe czy frotte żeby mozna było to wyprać w pralce co jakiś czas;-)
tego typu Link do: FRANCUSKIEJ FIRMY LEŻACZEK DO KĄPIELI TERMOBABY
ale myślę,tak jak piszecie,że wszystko z leżaczkiem,czy bez to kwestia wprawy;-)

Moja dzidzia też się zrobiła leniwa,myślę ze to dlatego że już jest coraz większa i poprostu nie ma miejsca na takie figle jak dotychczas;-) pozatym brzuch się mi podniósł do góry i coraz gorzej się mi oddycha;-/

a weekend okropnie zimny u mnie.....ale nie narzekajmy,żeby znów się to w upały nie zamieniło;-)
 
nieufna fajne wieści :) ale zrobili jej to cc, tak?

Muszę się z Wami podzielić jedną szpitalną myślą :) tak bardzo mi się podoba tu oddanie tych naszych tatuśków przyszłych:) my tu leżymy jak takie bidki w tych koszulinach i bez make-upu a oni przychodzą do nas dzień w dzień po pracy, wystylizowani, wypachnieni :D i przynoszą te soczki i owocki. Aż miło na to popatrzeć, bo tak dużo w tym miłości ❤ kochani są!
 
Dziewczyny czy ktorejs z was towarzyszy takie dziwne uczucie w pochwie? Tak jakbym cos tam miala. Taki ucisk, dyskomfort... Jak bylam 26 kwietnia u ginekologa powiedzial ze mam 5cm dlugosc szyjki. Tutaj mi znowu nie sprawdza dopochwowo bo tego nie robia i boje sie ze to cos zlego...
frown.png
nie wiem co to jest...
W ogole co jest najlepsze to bedac w polsce ginekolog wyznaczyl mi termin na 21 lipca i rozmiarowo dziecko wg niego jest lekko ponizej sredniej jak na swoj tydzien, w szkocji podaja mi date porodu 3 sierpien i bylam we wtorek na usg to powiedzieli ze dziecko jest spore. Teraz w srode bede miala test na glukoze (gdyby nie to to pewnie w ogole bym nie miala tego badania). Ano i slyszalam ze daja szczepionke na krztusiec, z ang whooping cough. Najlepsze ze mi jeszcze tego nie zaproponowali a moja kolezanka ktora ma dwa tygodnie po mnie termin juz ta szczepionke dostala. No ale i tak zamierzam odmowic... w polsce zadnych tego typu szczepionek nie daja...
 
reklama
Agula cos wspomniala o ochronie krocza. Moze juz byl ten temat ale powiedzcie jak to jest? Bo tak na chlopski rozum to nie lepiej je naciac i potem ladnie zszyc zamiast zeby sie samo rozrywalo?

Hej Dziewczyny!

Miałam średnią noc. Było mi gorąco...słabo spałam. Za to mam pozytyw! :D nie mam już spuchniętych nóg! piję pokrzywę i smaruję maścią Latan i jest ok :), ale przypuszczam, że to dlatego bo jest chłodniej na dworze :)
Waga od tygodnia stoi w miejscu :)

Wiecie co mnie ostatnio zaniepokoiło?? Swędzenie brzuchola! 3dni swędziało :( myślałam, że wyjdą rozstępy czy coś, ale minęło i jest jak było.

Czuję się zmęczona ...miałam jechać na egzamin, ale jadę w sobotę, bo dziś nie dam rady. Śpię na stojąco.

Guliaa- z tą ochroną krocza to nie wiem, też wolałabym być nacięta, ale ja to zrozumiałam w ten sposób, że oni kontrolują sytuację i chcieliby tego uniknąć. Jak widzą co się dzieje to pewnie nacinają. Pytałam o plan porodu czy jest sens do nich zabierać to podobno mam zabrać, ale będą na bieżąco weryfikować :)
aaaa i kazały przyjechać jak skurcze będą co 10min :) wcześniej nie.

Najlepszy to był mój mąż wczoraj...stwierdził, że mam tam rodzić bo jest dobry dojazd :D

Nieufna- super! ważne, że dzidziolek zdrowy i mama w dobrej formie.

Megami- uczucia w pochwie mam różne, czasami takie jakby mała już chciała wyjść

Co do gąbek do kapieli, sama nie wiem. Chyba męża będę maglowała o kąpanie :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry