Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mój w pracy dziś. sama wchodzę na inne fora i czytam jak dziewczyny rodziły w lutym albo w marcu i opisują co i jak, jakie przeżycia. Wiadomo są różne, ale mi to osobiście pomaga, bo wiem że one to przeszły i jak ja będę miała tak ciężko to też przeżyje Mi nie przeszkadza opisywanie-mogę już po opisać moje wypociny co do ubranek to ja nie pytam, ponieważ od stycznia biegałam po lumpkach i mam sporo + dokupiłam nowe i jest co jest też jestem rozkojarzona i jak piszę post i chcę ująć naszą Needi to zawsze zapisuję ją przez dwa "i" wtedy poprawiam. zobaczysz moja jest główką w dół, ale boję się o zmiane pozycji jeszcze
ja dziś odpoczywam, tylko obiadek robię, bo mąż wczoraj ładnie posprzątał te cięższe rzeczy, a wieczorem wybieramy się na kabarety do spodka nigdy na takim występie na żywo nie byliśmy i stwierdziliśmy, że to ostatni czas by się wybrać, póki są siły, a mały w brzuchu
tutaj pielęgniarka jest tylko od podania leku i wykapaniu niemowlaka, reszte to musisz mieć kogos od siebie kto pomoze Ci ze wszystkim ja sama uwielbiałam byc z synkiem widzialam tego same plusy a pierwsze kapanie wygladalo tak ze wylaczylam zawitkowskiego na yt, obejrzelismy z mezem i wykapalismy malego tez mieliśmy zerowe doswiadczenie jeszcze gdzies miesiąc i bedziemy sie rozpakowywac alez bedzie sie dzialo.. a tymczasem milej, spokojnej soboty Wam zycze. 
