reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Dziekuje patuska.
Mam nadzieje ze mi sie juz nie nawroci.

A mam pytanie. Ile razy mialyscie robione usg? Czy czeste robienie jest niezdrowe dla malucha? Ja mialam na razie 3 plus jedno w szpitalu nerek. Teraz lece do Polski i bede miala we wtorek kolejne. A potem znowu po dwoch tygodniach w UK jak wroce.
Ja usg mam co wizytę co dwa tygodnie co półtorej zależy jak wypada. Nie uważam żeby to miało szkodliwy wpływ na dzieci. Po to lekarz mi je robi żeby wiedzieć co z bliźniętami. Ale jeśli ciąża przebiega prawidłowo i usg robi co miesiąc to myślę ze to tez nie jest jakaś anomalia. Zależy od lekarza i podejścia.
Nfz refunduje 3 badania podczas ciąży... I te 3 najważniejsze mam wpisane w kartę ciąży...a reszta badań to dla poglądu lekarza i mojego spokoju.

Hej dziewczyny dawno mnie nie było i coś niemogę nadrobić.
U mnie jakiś obłęd w domu, córka niedość że ta ręka w gipsie to jeszcze mega przeziebienie, 39 stopni gorączki i wszystkie atrakcje towarzyszące.
Niestety mnie też coś bierze, w gardle drapie, w nosie kręci i czuję się jakoś niewyraźnie, najgorsze że we wtorek wizyta a w czwartek diabetolog jak się rozchoruje kompletnie to niewiem co będzie:-( :(
Jeszcze tak cholernie zimno na dworze.
Córka ma na środe stomatologa, jak przepadnie to znów dwa miesiące czekania:sad:
Już mi psycha normalnie siada:no2:

A pytanie jeszcze mam, piszecie że macie leci wam już siara, jest ktoś kto jeszcze tego niema? u mnie dalej posucha, boje się że znów nie będe miała pokarmu...
Mi raz poleciała po 20 tygodniu. Teraz nic nie ma ...nie wiem czym to idzie i czy na tym etapie ciąży ma znaczenie.

eiktkw7i1lgslap3.png
 
witajcie o poranku:)
u mnie słoneczko ale temp. nie za wysoka. Dziś mam ambitne plany:) W południe wyjeżdżam w dużym babskim gronie do Łodzi do teatru muzycznego. Planowany powrót godz 21-22. Muszę się wyrwać z domu bo zgłupieje na tym l4. Najbardziej się obawiam o to czy trafię na wyrozumiałego kierowcę autokaru który zrozumie,że jak ciężarna chce siku to znaczy,że już a nie za moment;) No i że synek wybaczy mi jednodniowy odskok od trybu "oszczędzamy się":)
Sztuka "Klub mężusiów". Opowiem wrażenia po powrocie:)
oooo to zapowiada się ciekawe popołudnie, daj znać jak po sztuce i niech synuś będzie wyrozumiały:)

Hej dziewczyny. Troche mnie nie bylo. wyladowalam w niedziele tydzien temu w szpitalu. Pare dni wczesniej bolal mnie ten bok plecow i przy wydalaniu tez bolalo. Wytrzymalam pare dni ale jak w niedziele dostalam goraczki 38.6 zadzwonilam na pogotowie i kazali przyjechac. Myslalam ze normalnie wroce do domu po paru godzinach ale powiedzieli ze musze zostac. Okazalo sie ze mam zapalenie nerki. W dodatku na usg wyszlo ze obie nerki sa powiekszone. Mowia ze to zdarza sie w ciazy i po porodzie wroca do normalnych rozmiarow. Ale dostalam antybiotyki i jeszcze musze brac przez kilka dni. Ciezko w tym szpitalu bylo i ciesze sie ze juz w domu jestem. Tak mnie nakluli... :( teraz po tym szpitalu caly czas sie martwie ze moze to wrocic... najgorsze ze z moczu nic nie wyszlo a ja nawet nie wiem skad mi sie to zapalenie wzielo. Zaraz zaczne nadrabiac wpisy. Milego dnia :)
ojej, to jeśli nerka to nie dziwię się że cię bolało aż pojechałaś na ip. Co prawda ja nie miałam tego ale znajome miały i mówiły że zwijały się z bólu.
Ale tak jak lekarz powiedział, to się zdarza w ciąży.

Dziekuje patuska.
Mam nadzieje ze mi sie juz nie nawroci.

A mam pytanie. Ile razy mialyscie robione usg? Czy czeste robienie jest niezdrowe dla malucha? Ja mialam na razie 3 plus jedno w szpitalu nerek. Teraz lece do Polski i bede miala we wtorek kolejne. A potem znowu po dwoch tygodniach w UK jak wroce.
szczerze powiedziawszy to ja nie pamiętam ile razy, ale ostatnie miałam gdzieś 2 mc temu, dawno, teraz mam wizytę w srodę to liczę ze będę miałą usg.
uważam że nie jest to szkodliwe dla dzidzi.

Hej dziewczyny dawno mnie nie było i coś niemogę nadrobić.
U mnie jakiś obłęd w domu, córka niedość że ta ręka w gipsie to jeszcze mega przeziebienie, 39 stopni gorączki i wszystkie atrakcje towarzyszące.
Niestety mnie też coś bierze, w gardle drapie, w nosie kręci i czuję się jakoś niewyraźnie, najgorsze że we wtorek wizyta a w czwartek diabetolog jak się rozchoruje kompletnie to niewiem co będzie:-( :(
Jeszcze tak cholernie zimno na dworze.
Córka ma na środe stomatologa, jak przepadnie to znów dwa miesiące czekania:sad:
Już mi psycha normalnie siada:no2:

A pytanie jeszcze mam, piszecie że macie leci wam już siara, jest ktoś kto jeszcze tego niema? u mnie dalej posucha, boje się że znów nie będe miała pokarmu...
Alinka no to masz prawdziwy szpital w domu:(, nie zazdroszczę...
Niestety ja też dziś wstałam z bólem gardła, juz dwie płukanki za mną
ale co się dziwić taka pogoda....

Moje szczęście tak się wierci w brzuchu ze zaraz mi dziurę zrobi;P
 
Witajcie;-)
Dziekuje patuska.
Mam nadzieje ze mi sie juz nie nawroci.

A mam pytanie. Ile razy mialyscie robione usg? Czy czeste robienie jest niezdrowe dla malucha? Ja mialam na razie 3 plus jedno w szpitalu nerek. Teraz lece do Polski i bede miala we wtorek kolejne. A potem znowu po dwoch tygodniach w UK jak wroce.

ja miałam robione na każedej wizycie,czyli co 2- 3 tyg i też uważam że nie jest to szkodliwe,a lekarz za każdym razem ma podgląd czy wszystko ok;-)

A pytanie jeszcze mam, piszecie że macie leci wam już siara, jest ktoś kto jeszcze tego niema? u mnie dalej posucha, boje się że znów nie będe miała pokarmu...

mnie też nic jeszcze nie leci,mam nadzieję że to nie zwiastuje braku pokarmu bo już wybrałam laktator;-)


Wczoraj byliśmy na zakupach dla dzidzi,rany chyba z 10 sklepów dla maluszków przeszliśmy taka byłam potem zmęczona-za miesiąc już chyba nie dałabym rady zrobić takiego maratonu;-) ale juz prawie wszystko wiem,pooglądałam na żywo co chciałam zobaczyć, popytałam sprzedawców co i jak,parę rzeczy kupiłam,resztę teraz spokojnie zamówię przez internet,ale to w maju jak będe w domu siedzieć żeby nie było problemu z odbiorem od kuriera;-)

miłego popołudnia;-)
 
Ja mam usg co miesiac robione i tak samo badania krwi i moczu co miesiac. No teraz zacznie sie czesciej co 2/3tyg z racji ostatniego trymestru
 
U mnie bardzo przyjemna niedziela. Pogoda fantastyczna, chociaż chłodno. Wróciliśmy niedawno z pchlego targu z parwie nic nie kosztującym łupem (pochwale się w innym wątku), przy okazji załapując się tam na ciasto czekoladowe i robiąć sobie spacer w drodze powrotnej :)
Mąż dziś piecze bułeczki a ja zaraz położe łapy na arbuzie, na którego mam ochotę od wczoraj :evil:

W najbliższych tygodniach u mnie zaczną się wizyty kontrolne. W tygodniu ide do lekarza na ogólne badanie, potem za 2.5h tygodnia do szpitala do lekarza podejrzec małego i tydzien po tym położna. Pewnie niedługo tez się szkoła rodzenia zacznie... Jejku, zawsze jak wizyty się zbliżają to mam stracha czy wszystko dobrze z małym :unsure:
 
Witajcie w niedziele :)

U mnie niedziela spokojna ale chłodna :-( juz sie nie moge doczekać kiedy bede śmigać na spacery w krótkim rękawku :)

Chyba powoli zaczynam odczuwać ciążowe przypadłości 3 trymestru który zaczynam jutro :D jak to zleciało....

Boli mnie kręgosłup, ciezko sie schylać, nawet zauważyłam ze chodzę inaczej :-) a brzuszek dosłownie z dnia na dzien coraz większy a moj Mąż coraz bardziej nim zachwycony :)

Wczoraj moja mama wymyśliła otwarcie grillowego sezonu z sąsiadami i pojechała na cmentarz sprzątać a ja z Mezem szykowałam na grilla i powiem Wam ze im dłużej stoję tym mi ciężej..jak juz sie rozpoczęła impreza to ja miałam ochotę tylko zasnąć i o 21 juz leżałam w łóżeczku a impreza trwała w najlepsze...

U mnie nie każdy rozumie ze gorzej mi sie czuje lub mi ciezko. Wydaje im sie ze ciąża to nie choroba i przesadzam...no cóż...ja lepiej wiem jak sie czuje i co jest dobre dla mnie i mojego lokatora w brzuszku, chociaż czasami wkurza mnie ich gadanie ale staram sie olewać :-)

Miłej juz prawie kończącej sie niedzielki :)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Witam, troche mnie nie było prawie 2 dni nadrabialam zaległości [emoji57]
Jestem w trakcie malowania w domu, nie mogę sie doczekać żeby sie to juz skończyło bo coraz ciężej mi robić te wszystkie porządki, brzuszek zaczyna juz coraz mocniej ciążyć i bardzo bolą mnie krzyże [emoji20] ale jak juz będę miała to za sobą to zajmę sie praniem ubranek i pościeli [emoji5]
W środę zaczynam zajęcia w szkole rodzenia, juz nie mogę sie doczekać
Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na zgagę?



Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Hej dziewczyny. Troche mnie nie bylo. wyladowalam w niedziele tydzien temu w szpitalu. Pare dni wczesniej bolal mnie ten bok plecow i przy wydalaniu tez bolalo. Wytrzymalam pare dni ale jak w niedziele dostalam goraczki 38.6 zadzwonilam na pogotowie i kazali przyjechac. Myslalam ze normalnie wroce do domu po paru godzinach ale powiedzieli ze musze zostac. Okazalo sie ze mam zapalenie nerki. W dodatku na usg wyszlo ze obie nerki sa powiekszone. Mowia ze to zdarza sie w ciazy i po porodzie wroca do normalnych rozmiarow. Ale dostalam antybiotyki i jeszcze musze brac przez kilka dni. Ciezko w tym szpitalu bylo i ciesze sie ze juz w domu jestem. Tak mnie nakluli... :( teraz po tym szpitalu caly czas sie martwie ze moze to wrocic... najgorsze ze z moczu nic nie wyszlo a ja nawet nie wiem skad mi sie to zapalenie wzielo. Zaraz zaczne nadrabiac wpisy. Milego dnia :)

Witaj z powrotem☺oby już było dobrze i nie wróciło...

Dziekuje patuska.
Mam nadzieje ze mi sie juz nie nawroci.

A mam pytanie. Ile razy mialyscie robione usg? Czy czeste robienie jest niezdrowe dla malucha? Ja mialam na razie 3 plus jedno w szpitalu nerek. Teraz lece do Polski i bede miala we wtorek kolejne. A potem znowu po dwoch tygodniach w UK jak wroce.

Tak jak dziewczyny piszą częste USG nie jest szkodliwe dla dziecka, a przynajmniej jest pewność że wszystko w porządku. Ja mam robione co wizyta co miesiąc, a jak lezalam dwa razy w szpitalu to tam też robili więc dodatkowo wyszło kilka razy.

Hej dziewczyny dawno mnie nie było i coś niemogę nadrobić.
U mnie jakiś obłęd w domu, córka niedość że ta ręka w gipsie to jeszcze mega przeziebienie, 39 stopni gorączki i wszystkie atrakcje towarzyszące.
Niestety mnie też coś bierze, w gardle drapie, w nosie kręci i czuję się jakoś niewyraźnie, najgorsze że we wtorek wizyta a w czwartek diabetolog jak się rozchoruje kompletnie to niewiem co będzie:-( :(
Jeszcze tak cholernie zimno na dworze.
Córka ma na środe stomatologa, jak przepadnie to znów dwa miesiące czekania:sad:
Już mi psycha normalnie siada:no2:

A pytanie jeszcze mam, piszecie że macie leci wam już siara, jest ktoś kto jeszcze tego niema? u mnie dalej posucha, boje się że znów nie będe miała pokarmu...

Jeżeli chodzi o mnie to ja jeszcze nie zauważyłam żeby mi siara leciała, mam nadzieję że to nie zwiastuje braku pokarmu bo nastawiona jestem na karmienie piersią:-D

Dzisiaj paskudna pogoda u mnie, rano M mnie zbudził i zabrał do galerii na obiad...przy okazji kupilam parę t-shirtów
Na mój duży brzuchol bo już chodzić nie mam w czym...a i dla naszego synka M. kupił Szumiacego Misia :wink:
 
Do góry