reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

pol dnia ogladam filimiki z Mieszkiem, i jest mi k...a tak zle, przeryczalam caly dzien, stawiam sie do pionu, ze nie moge dzidzi denerwowac, ale za chwile znow chlipie w poduszke. tak bardzo mi zle.... nie wiem co ja ze soba poczne jutro. Mam jutro psychologa, a potem jedziemy na cmentarz. chcialabym zakopac sie w poduszke....
jutro sa/byly Mieszka pierwsze urodziny.

Nie wyobrażam sobie nawet jak się czujesz Kochana ... i wiem, że żadne słowa nie ukoją tego bólu ale wierzę, że Mieszko jest z Wami cały czas bo dusza jest nieśmiertelna. Swoje musisz wypłakać żeby przeżyć tą żałobę ale w pewnym momencie będziesz musiała zamknąć ten rozdział rozpaczy i otworzyć nowy ...bo inaczej będzie Ci bardzo ciężko. Tobie i Twoim bliskim... Dlatego tak ważne jest przeżycie żałoby i nie tłumienie złych emocji w sobie bo one cały czas się kumulują i wychodzą w najmniej oczekiwanym momencie... Bardzo mocno Cię ściskam !!!!!
 
reklama
Powodzenia Needi - tylko się teraz nie poddawaj, w końcu załapie. Pytaj co chwila czy chce siusiu. Jak już dawno nie robiła to sama proponuj. Zabieraj ze sobą do łazienki, niech widzi. U nas poszło migiem, Lenka miała 20 miesięcy, moment załapała.

Witam się :-) :)

Margeritta biedactwo - przytulam mocno:*
 
Znam ten ból :( moja dopiero jako 4 latka porzuciła pieluchy, ale to ze względu na problemy z czuciem głębokim. Próbowaliśmy zawsze wiosną i latem, zwijaliśmy chodniki i dywany. Jeszcze był dodatkowo problem braku mowy więc nie było co liczyć,że powie co chce. Kupiliśmy nocnik grający i się okazało,że jak zrobiła i zaczął grać to wpadła w panikę i nie chciała więcej na niego siąść. Zimą i jesienią mało piła więc pory sikania były nieprzewidywalne, no wszystko pod górę. Cały czas ją obserwowałam aż w końcu wyłapałam pewne zachowania wskazujące na to,że jej się chce :) Później to już kwestia robienia z siebie czubka, ona zrobiła siku do nocnika a ja musiałam odtańczyć taniec radość, później nagrodzić ją zabawą. Później nakładka na sedes to był system naklejek. Wybrała sobie w biedronce naklejki i za każde powodzenie na ścianie przy sedesie lądował naklejka. Co dziwne od razu przestała sikać w nocy. Teraz czasami zdarza jej się jak choruje i posikała się ze śmiechu na przedstawieniu w przedszkolu :)wybaczam. Może wstrzymaj się, jak będzie cieplej to puścisz bez pieluchy.
 
Witam się ostatkowo.

Ja dziś robie faworki. Ciasto zagniecone chłodzi się w lodówce.
Robiąc porządki w szafie została mi z dwóch jedna półka [emoji15]. Pralka mi kurczy ubrania [emoji16] [emoji16] [emoji16].

Wczoraj miałam ochotę na gruszke i skończyło się takimi nieprzyjemnościami w nocy ze szok [emoji20] Ah te zachcianki...
 
Cześć dziewczyny :-)
Gratulacje znanych płci..

Ja na poród czekałam jak na wybawienie, bo myślałam, że mi skóra albo kręgosłup pęknie..

My raczej nie obchodzimy walentynek, przynajmniej nie wychodzimy bo drażnią mnie tłumy wszędzie. Ale jakaś słodycz albo kwiat jest oczekiwany i pochwalany ;-)

Zielona Stokrotka, często twardniejacy brzuch nie jest zbyt dobry, bo to po prostu skurcz macicy. Ale to musisz z lekarzem skonsultować..

Mnie ostatnio też wszystko ciągnęło, ale tak jakby od spodu albo środka brzucha. Zaczyna się poważne rośnięcie.

Margerrita, ostatnio właśnie myślałam o Tobie i Twoim Mieszku. Łzy ciekły mi ciurkiem po twarzy. Jesteś bardzo silna, brakuje mi słów...

Malinka, super! Dzielny syncio :-D teraz będzie tylko lepiej..

Patuska, Ty przynajmniej cierpiałaś po zdrowej gruszce. Ja ostatnio zżarłam za dużo chipsów paprykowych i ledwo przetrwałam noc. Mam nauczkę..
 
Trzecie podejście do odpieluchowania Dzień trzeci- zaraz się zabije W ciągu pół godziny potrafi zsikać się trzy razy ale jak siedzi na nocniku to przez pół godziny nic dopiero jak wstanie Muszę sobie zaaplikować melise dożylnie bo dosłownie płacze z bezsilności. :'(
U nas też akcja odpieluchowania :) ale odpukac całkiem nieźle nam idzie :)
 
Powodzenia Needi - tylko się teraz nie poddawaj, w końcu załapie. Pytaj co chwila czy chce siusiu. Jak już dawno nie robiła to sama proponuj. Zabieraj ze sobą do łazienki, niech widzi. U nas poszło migiem, Lenka miała 20 miesięcy, moment załapała.

Witam się :-) :)

Margeritta biedactwo - przytulam mocno:*
Wcale mnie nie pocieszylas. Siedziała teraz godzine naprawdę na kibelku i ja sikalam i obiecywalam czekoladkibi lizaki i nic. Godzinę trzymała czyli umie ale jak tylko wstala to co pięć minut.
 
reklama
Znam ten ból :( moja dopiero jako 4 latka porzuciła pieluchy, ale to ze względu na problemy z czuciem głębokim. Próbowaliśmy zawsze wiosną i latem, zwijaliśmy chodniki i dywany. Jeszcze był dodatkowo problem braku mowy więc nie było co liczyć,że powie co chce. Kupiliśmy nocnik grający i się okazało,że jak zrobiła i zaczął grać to wpadła w panikę i nie chciała więcej na niego siąść. Zimą i jesienią mało piła więc pory sikania były nieprzewidywalne, no wszystko pod górę. Cały czas ją obserwowałam aż w końcu wyłapałam pewne zachowania wskazujące na to,że jej się chce :) Później to już kwestia robienia z siebie czubka, ona zrobiła siku do nocnika a ja musiałam odtańczyć taniec radość, później nagrodzić ją zabawą. Później nakładka na sedes to był system naklejek. Wybrała sobie w biedronce naklejki i za każde powodzenie na ścianie przy sedesie lądował naklejka. Co dziwne od razu przestała sikać w nocy. Teraz czasami zdarza jej się jak choruje i posikała się ze śmiechu na przedstawieniu w przedszkolu :)wybaczam. Może wstrzymaj się, jak będzie cieplej to puścisz bez pieluchy.
Nie ma pampersa. Zakładam jej cienką tetrową żeby czuła że mokro ale żeby nie było kałuż.
 
Do góry