reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Dziewczyny, czy któraś z was ma może prace stojącą, fizyczną? Kiedy myślicie o L4? Sama pracuje w podobnych warunkach w handlu (więc oprócz tego dochodzi stres), dzisiaj czułam się już bardzo źle od rana straszne nudności i po 12 godzinach pracy bardzo boli mnie kręgosłup w okolicy lędźwiowej. Zastanawiam się kiedy powinnam pójść na zwolnienia; zależy mi aby pracować jak najdłużej i mieć gdzie wrócić po macierzyńskim, ale zastanawiam się również czy nie odbije się to niekorzystnie na dziecku..
 
Moja Amelka ma 2,5 ale w sumie juz przed wakacjami zalapala. Zaczelam ja uczyc jak skonczyla 2 i to byla dluuuga droga :) kazde dziecko jest inne, jedne sikaja jak maja 1.5 inne jak maja 4 i nie wiem czy na sile to sie cos da zrobic.

Ja sie na l4 nie znam ale tez mysle ze to kwestia miedzy toba a pracodawca. Ja na szczescie czuje sie narazie dobrze ale juz dzis mnie zacxelo z glodu mdlic. Wiec szybko wracalam na obiad do domu.
 
Ja mam synka 7,5 roku. Pracuje w szpitalu jako pielegniarka. Na odziale wewnętrznym. Ciężka praca. Mnóstwo różnych bakterii. Praca po 12 h w systemie zmianowym. Nie chciałabym iść na l4 przynajmniej do końca roku...

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Dziewczyny i ja się witam! Jestem mamą 13 miesięcznego Bruna. Planowane, chciane, kolejne w drodze. Test pozytywny, czekam na wizytę u doktorka, w przyszłym tyg pójdę. W poprzedniej ciąży 6 tyg leżałam, bo miałam krwiaka podkosmówkowego, trzymajcie kciuki, żeby w tym roku obyło się bez przygód, bo i Mały wymagający i mąż duuużo pracuje :)
 
Do góry