Jagódka, dziękuję za informacje. Przeraziły mnie nieco... W piątek idę do gina to go dopytam o szczegóły, zobaczymy co powie. Póki co staram się nie myśleć, bo jeszcze mam trochę czasu, ale jednak ze wszystkich opinii jakie czytałam to widzę, że wyjątkowo paskudne badanie to jest :/
Kopacz, bardzo współczuję. Mi też co jakiś czas się pojawiają. Dobrze robi siemie lniane, ale wypadałoby je pić codziennie, żeby ochronić żołądek na stałe, a nie tylko doraźnie. A tak to na początku ciąży zażywałam polprazol, bo przy wymiotowaniu dostałam znowu zapalenia żołądka. Mi bardzo polprazol pomaga, ale musisz się skonsultować z lekarzem co do możliwości brania. Współczuję bardzo
Spróbuj sobie to siemie i może ser biały jedz, bo też neutralizuje kwasy.
Kopacz, bardzo współczuję. Mi też co jakiś czas się pojawiają. Dobrze robi siemie lniane, ale wypadałoby je pić codziennie, żeby ochronić żołądek na stałe, a nie tylko doraźnie. A tak to na początku ciąży zażywałam polprazol, bo przy wymiotowaniu dostałam znowu zapalenia żołądka. Mi bardzo polprazol pomaga, ale musisz się skonsultować z lekarzem co do możliwości brania. Współczuję bardzo