reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

reklama
Hm a ja nie pamiętam dokładnie ale 11.11. byłam na Babiej Górze i jeszcze nie wiedziałam. Fajne to było wyjscie, na dole wiosna a na górze zima w pełni zimno wietrznie śniegow aż śpiki zamarzały :D
 
Pamiętam że wstałam jak zwykle do pracy a tu mdłości. No i już wiedziałam. Mówię do męża "oj mężu mężu coś ty mi zrobił" a on się zczaił haha ;)
Staraliśmy się od pół roku.
 
Ja dowiedzialam sie mniej wiecej 25 listopada. Mialam mega nieregularne miesiaczki i do glowy nawet nie przychodzilo mi skad to zle samopoczucie u mnie.. Nawet wmawialam sobie i mezowi, ze po tylu latach dostalam choroby lokomocyjnej, bo przejazd do pracy metrem czy samochodem zawsze konczyl sie strasznymi mdlosciami, w glowie zawroty.. Raz zdarzylo mi sie wymiotowac do kosza na stacji;P no nigdy nie zapomne tych spojrzen ludzi na mnie:D Do pracy dojezdzalam wysiadajac po 4 razy z pociagu:/ i wlasnie po tych wymiotach wreszcie zorientowalam sie zeby zrobic test.. Matko, jaka ja bylam w szoku.. A jak juz sie dowiedzialam o ciazy, to zaczelam mocno plamic, cholernie sie balam ze strace ta ciaze.. Sporo czasu walczylismy z mezem o ta fasolke.. I masz, taka mala zolza sie urodzila:) dzis dala mi popalic, 3godziny sie awanturowala. Padam ze zmeczenia.

Katka, dziekuje, ja bym chciala nawet trojke, tylko ze ja chyba nie mam tyle cierpliwosci:)

Dobranoc
 
Ogłaszam, że na 100% mamy skok rozwojowy - po takim marudzeniu to chyba od razu zacznie chodzić :-D:-D:-D

Starszak - kocha małego STRASZNIE - dokładnie to słowo odpowiada tej miłości :-D zagłaskałaby na śmierć, a mały jak ją widzi to się śmieje :-D ale muszę bardzo uważać, bo może nie ma takich radykalnych pomysłów jak synek GiB, ale nic nie wiadomo :-p
A co do zachowania to widzę, że podobnie mają wszyscy - moja np. płącze w przedszkolu jak przyjdze po nią tata :baffled: od wejścia już zaczynają się jakieś jęki, rano rusza się jak mucha w smole :eek: w końcu będzie lepiej, nie?

Szmaragd - gratuluję córeczki :-D bardzo się cieszę, że się odezwałaś :tak: dużo zdrowka życzę i tobie i kruszynce :-)

Ja się dowiedziałam w jakąś sb to się zastanawiałam czy na wszelki wypadek założyć podpaskę idąc na zakupy, czy nie :rofl2::rofl2::rofl2: moje zdziwienie było duże, bo się udało praktycznie za pierwszym razem i to nawet nie podczas owulacji - normalnie wiatropyna jestem :-D
 
Ja z testami owu dzialalam i jestem przykładem, ze przy tym sposobie też można babe zrobic :) pół roku sie staraliśmy i nic, przyplatala sie depresja itp i jak sobie na poprawę nastroju zadzialalismy, tak stworzyliśmy człowieka :) wiedziałam wtedy ze sie udało, po prostu. Bo wymioty i mdłości mialam od ponad miesiąca już...

Starszak przeprosiła za swoje zachowanie, bo Mikołaj patrzy i ona już będzie grzeczna, bo chce duży prezent pod choinkę....no cóż, zobaczymy , każdy powód bycia grzeczna jest dobry :)
 
Hmmm to jak sie spytacie mojego m. To Wam powie, ze tesc upil a zona wykorzystala ;p Moj maz planowal starania zaczac za kilka miesiecy. Takze hmmmm po 2 latach marudzenia mego. Po kilku miesiacach od zgody na 2 dziecko w zamysle KIEDYS moj maz xak sie wykorzystac ;p
 
Wreszcie dziecko padło i spało 7h, a już myslalam że ten skok mnie wykonczy!

Ja miałam regularne cykle i okres mial być w pt 8.11, strasznie bolal mnie brzuch na @, więc bylam pewna, że dostane i poszlam się wyszalec na ściance. Jak w sb nie było @ to już wiedzialam, ale 2 kreski pokazały się dopiero 12.11
 
reklama
Do góry