reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Pola - jestes juz w 36 tc ;)

Dzien dobry!

Wczoraj tak mi sie fast fooda chcialo, ze zjadlam zupke chinska... Nie jem takich rzeczy nawet kiedy nie jestem w ciazy, ale nie wytrzymalam...

Teraz mam wrazenie, ze tawczorajsza zupka i duze ilosci owocow wywolaly u mnie zle samopoczucie z rana :/

Noc przespalam cala, co sie bardzo rzadko zdarza. Wstalam oczywiscie 6 razy na siku, ale do tego juz przywyklam.

Planow na dzis brak. Moze zrobie jakies pranie i w koncu wyjde z domu, pomimo tego, ze teraz jest ponuro, 9 stopni i wiatr
 
reklama
ej nie wiem czy ja się nadaję na nadrabianie was, wczoraj wieczorem mój poszedł na ryby a ja zasiadłam przed kompem z nadzieją ze coś napiszę, cofnełam się do ostatniego mojego wątku i nie dałam rady, 20.30 zgasiłam kompa i poszłam spać, nie pamiętam kiedy byłam tak zmęczona zwykłym sprzątaniem i opieką nad niunią, teraz się cieszę że tak wcześnie usnęłam bo niunia już od 5.30 na nogach :wściekła/y: , obiecałam sobie dziś nic nie robić tak że mam nadzieję że was wreszcie nadrobię jak mała uśnie w dzień, pozdrawiam i miłego dnia życzę
 
dzien dobry, ale dzis pogoda fatalna... i jak tu sie dobrze czuc i nie miec zawrotow glowy...

Makotka, my za 2 dni 36 zaczniemy, tralala :) nie dowierzam.

Milego dnia dla wszystkich.
 
Dzień dobry, jak patrzę za okno, to perspektywa usg i dostania butelki już nie jest tak atrakcyjna jak wczoraj, więc nie wiem, czy na ta imprezę aventu sie wybiorę...
 
Tusiaczek heheh też bym wstała na równ nogi jakby policja zapukała do mnie tak z samego rana hehe, z 3 lata temu pracowałam w firmie kateringowej,zawiozłam jedzenie a gdy wracałam to zatrzymała mnie policja, 100 pytań do gdzie jadę po co, z czym i takie tam, przeszukali mi bagażnik bo miałam tam pudła styropianowe, a potem powiedzieli że właśnie był napad na bank takim autem miejscowość obok, stanęłam jak wryta i sama im te pudła otwierałam :-D
Catsun Roksana jest z sierpnia, używaliśmy przez chwilę rożków, łatwiej mi się ją nosiło, ale też nie było takich upałów, ale jak sobie przypomnę jak pielęgniarki wywijały tym moim dzieckiem w każdą stronę i się mnie pytały tylko czy to pierwsze dziecko, odpowiadałam że tak to się śmiały że dlatego traktuje je jakby było ze szkła
makota ja mam same takie rożki "archaiczne" :)
sokoja my kupujemy prezent małej, myślimy o laptopie dla dzieci do nauki literek i innych bajerów, bo jak była u kuzynki to się o to biły i wiem że jej się spodoba, ale właśnie nie pomyślałam żeby kupić prezent od Roksanki dla synka, chyba i jakąś grzechotkę zakupię
ewa ja pytałam , jeju jakie ciśnienie! trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie
Kum ja nie pamiętam bólów w podbrzuszu bo mnie okropnie męczyły bóle krzyża, nawet nie wiedziałam że tak może boleć, więc nawet jak miałam jakieś brzuszne to te krzyżowe skutecznie je przyćmiły
cdn
 
Hej Kobitki, zbieram się niedługo na IP. Skurcze się po no-spie max i magnezie wyciszyły wczoraj, ale i tak beznadziejnie spałam, cała noc lało, okno mam dachowe, więc nie mogłam otworzyć, a gorąco mi było, teraz za oknem niewiele lepiej. Ale w sumie wolę być w szpitalu jak pada, niż jak upały. Wyprzytulałam córcię z rana i właśnie do przedszkola z babcią pojechała. Jeszcze w popłochu grupy krwi szukałam, bo wsadziłam gdzieś podczas remontu, na szczęście się znalazła:-p A poza tym głodna jestem jak wilk, a miałam być na czczo.. No nic, kanapki sobie zrobiłam, bo śniadanie mnie ominie, niech szybko tą krew pobierają, bo im padnę;-)
 
Dzień dobry z rana :) Paskudnie jest, w nocy aż kazałam mężowi okno zamknąć. A śpimy przy otwartym już od dłuższego czasu. Oczywiście jak u mnie pranie to pogoda do duszy, nic mi schnąc nie chce :banghead: A myślałam, że w końcu z tym skończę.
Co do wczorajszej akcji, z racji pracy policja mi nie straszna, Przyzwyczaiłam się do częstego kontaktu z nimi, ale coś mi nie pasowało. I okazało się po zaczerpnięciu informacji, że to nie policja a CBŚ było :eek: heh grubsza akcja i w dodatku taka wtopa:p:sly:
Jagodka trzymaj się tam, pogoda faktycznie odpowiednia na szpital, chociaż Ci przykro nie będzie, że marnujesz ładną pogodę. Trzymam kciuki, żebyś szybko wróciła i już bez problemów większych dotarła do końca :thumbup::thumbup:
Makota ja też mam taki sam rożek, więc widać wszystkie jesteśmy archaiczne:p;)
Dziś zaczynam 34 tydzień o matko aż sama nie wierzę. Wizyta dopiero za tydzień już się zaczynam stresować.
Miłego dnia Mamusie
 
reklama
witam!

Jagódka, trzymaj siię w tym szpitalu i wracaj szybko!

Ja dzis nawet wyspana, mały łaskawie dał pospać do 7, chociaż w pierwszym omencie obudził się na męża budzik o 5:45, ale zrobiłam szybkie przenosiny do mnie do łóżka i pospaliśmy jeszcze godzinkę :)
Fajnie!
 
Do góry