reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

reklama
witam
widzę że wszędzie zapasy zrobione :tak:
miłego dnia
no i dziś filip kończy 6 miesięcy z tej okazji dostał katar od starszej siostry:eek::-D
 
My mieliśmy przy starszych "kombajny" (0-36kg) i bardzo sobie chwale, niestety teraz juz nie ma ich w sprzedazy. Córa jeszcze korzysta ze swojego a fotelik po Sebku przejmie Ewa. Przejmie, bo poki co ma taki 0-9kg, ktory kupilismy w komplecie z wozkiem.

Tamte foteliki byly tyle fajne ze byly ruchme i najpierw dziecko jezdzilo w kołysce, potem plecy sie stawialo i dziecko siedzialo prosto a na koncu demontowalo sie plecy i zostawal tzw poddupnik, na ktorym córa jezdzi do dzis :-)

Madzia, wzystkiego najlepszego dla Filipka :-)
 
Dzień dobry!

U nas noc minęła pod znakiem wiercenia się, Dawidkowi przeszkadzała flegma w gardle i nie mógł jej odkrztusić:( Teraz śpi, więc i ja idę dospać;)

MADZIA, 100 LAT dla Filemonka!

Sestinko, a mi tam dobrze było w dresie przez całe święta;)

Teśka, to co dzisiaj serwujesz nam z tych pysności? ;))

Corin, ja podchodzę sceptycznie do tych fotelików od malucha do szkolniaka, nie da się idealnie wyprofilować fotelika w takim przedziale wagowo-wiekowym, jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego;)
 
dzień dobry!

Ja dzisiaj pospałam do 9.30 :szok: mówię ja bo Szymek wstał o 8 co i tak jest dobrym wynikiem. Mąż mnie rozpieszcza i codziennie zabiera Małego rano na dół żebym mogła się wyspać. Co ja zrobię jak pójdzie do pracy???

Madzia jeszcze raz 100 lat dla Filipka. U nas jutro będzie okrągła rocznica. Leci ten czas, oj leci...

Mnie z zapasów wigilijnych został tylko karpik i rybka po grecku. I pomidorówka na dzisiaj z rosołku, a mężowi bigosik. Grunt, że obiad gotowy ;)
 
I my się meldujemy. Święta minęły dobrze. Mały w wigilię był po prostu cudowny! Pewnie też przez to, że prawie cały dzień nie miał bucików. Musieliśmy zdjąć :(. A tak ogólnie poza małym incydentem z teściową to pierwsze Święta małego były bardzo udane. I nie przejedliśmy sie :-) Pozdrawiamy.
Madzia - 100 latek dla Filipka.
 
o jaaaa, zjadłabym pierogi z serem a najlepiej takie odsmażane na masełku.... Ktoś chętny by mi zrobić? :-D

U nas wiosna, po śniegu nie ma ani śladu a do tego 8 stopni na termometrze :-D Taka zima może byc do samego marca. ;-) Właśnie wróciłyśmy z 2,5 godzinnego spacerku, aż nie chciało się do domu wracać. Po obiedzie chyba znów pójdę. Młoda standartowo dosypia w wózku, a ja juz mam wstawioną zupkę dla niej. Rany, ale mam ochotę na te pierogi....
 
reklama
Do góry