konwalianka
Mały bąbelek
dziś kończymy 5 miesięcy
STO LAT
uważam podobnie..na temat wprowadzania nowości widzę że mam zupełnie inne podejście moim zdaniem na wszystko jest czas i pora .... a to co było kiedyś daje wiele do życzenia i w kwestiach karmienia wcale nie jest inaczej
ja sie zdecydowalam na wychowawczy - nie mam co zrobic z dzidziem a do zlobka nie chce narazie dac, ztreszta czeka sie po rok czasu na panstwowy zlobek ;/
i tak masz szczęście, ze o państwowym możesz marzyć.. u nas nie ma żadnego..za to prywatnych jest jak grzybów po deszczu.. i koszt 1350zł za dzieciaczka do 1 roku życia i 1150 za dzieciaka powyżej 1 roku życia.. no ale jak mus to mus.. mały od września pójdzie i już..
uważam podobnie, ale Klaudia to inna bajka, ta dziewczynka to skarb zresztą każda mama robi to co uważa za słuszne i najlepsze dla swojej pociechy..Marzenka, odwazna jestesja slucham lekarzy, moj jes alergikiem i na swoja reke nic nie kombinuje. Poza tym wszystko idzie na przod, tak jak ostatnio pisala Kkasiulka kiedys cesarek nie bylo, lazienek itd i czy to dobre bylooczywiscie nie chce krytykowac jesli Klaudii nic nie jest to tylko sie cieszyc
Dziewczyny jak czytam o tych sztucznych mieszankach to dziękuję Bogu że karmię jeszcze piersią Któraś wspomniała (chyba Mateuszkowa) o kozim mleku. Mój starszy syn od 10 miesiąca jadł kaszkę mannę właśnie na kozim mleku. Mieszanek wcale. Tylko ja mam to szczęście że moja babcia hoduje kozę więc mleczko było;-) Kozie mleko nie uczula dlatego jest polecane. Al tak szczerze to pediatry nie pytałam o zdanie i jakoś starszy syn się wychował i powiem wam, że nie choruje (tfu tfu odpukać) i ma zdrowe ząbki
no cóż, mój mały ma uczulenie i na mleko kozie - sprawdzone na mnie, bo nadal pierś je.. ale jest cos takiego jak mleko ryżowe, fakt litr to koszt ponad 10zł, ale nie uczula i ma podobny smak jak mleko matki, więc jak bedziemy przechodzić to tylko z tym mlekiem.. a planuje w marcu/kwietniu małego odstawić od piersi
ja w sobotę umyłam 3 okna, jeszcze 3 zostały.. współczuję.. a nie wieje teraz u Ciebie?Idę dalej myć okna.
A u Was też tak wiało w nocy jak u nas? Normalnie wichura jakaś.
w nocy myślałam, że dach zerwie..przez to mały niespokojny i jak obudził się o 3 to nie myślał spać.. masakra jakaś
mailuj, ja daję jedną.. super, ze Krzyś przeszedł kolejny etapDziewczyny ile kropel DeViKapu dajecie przy piersi? Bo mi chyba coś się pomieszało. Mój Krzyś się turla. Po trzech dniach skoku chyba połączonego z poszczepiennym czymś Krzyś odkrył swoje nogi i jest szał
no i to by się zgadzało..Hmm....A kto Ci powiedział, że kozie mleko nie uczula??????????? Bo to totalna głupota jakaś......Mleko to mleko - laktoza ta sama.....
Popatrzcie:
Zgodnie z aktualnym stanem wiedzy i aktualnymi zaleceniami postępowania w alergii pokarmowej u dzieci mleko KOZIE NIE POWINNO BYĆ ZALECANE W UDOKUMENTOWANEJ ALERGII NA MLEKO KROWIE !
Mleka tzw. zwierząt kopytnych mają wspólne antygeny. Mleko kozie powoduje także niedobory kwasu foliowego i ma nieodpowiedni dla dzieci skład jonowy. Może to spowodować liczne powikłania.
W przypadku potwierdzonej alergii na białko mleka jedynym poprawnym postępowaniem lekarskim jest próbne włączenie mleka leczniczego z grupy hydrolizatów kazeiny lub serwatki (przykłady: Nutramigen, Bebilon Pepti, Bebilon Pepti MCT). Musi to być poprzedzone konsultacją z pediatrą, a mieszanki te są dostępne wyłącznie na receptę.
Pozdrawiam i życzę dziecku szybkiej poprawy!
Jarosław Kwiecień
Śląskie Centrum Pediatrii w Zabrzu
oj Kasia... pięknie wyglądasz.. jak Cię widziałam, to nie mogłam wzroku oderwać, ale głupio mi było tak patrzeć na Ciebie, naprawdę ślicznie wyglądasz i wiadomo każda z nas chciałaby mieć mniej tych kilogramów..em_ka - a co Ty myślisz, że na NK wrzucę zdjęcie swoich pośladków w rozmiarze XXL?? Jasne, że pokazuję to, na którym wyglądam jak człowiek. Mam nadwagę, sporą - muszę zrzucić 20kg żeby wyglądać tak jak 5lat temu..........
Dziewuszki a ja bym wszystko oddała za poród naturalny
/QUOTE]
hmm.. ja miałam poród naturalny i skutki niestety nadal są odczuwalne..
no to narazie tyle..zabieram małego na sacer po osiedlu, bo później mi się nie bedzie chciało doczytam później