Mailuj, tak, tak szybko sie ubieraj w jakies sexi ciuszki i jazda do gina, i grzecznie prosze nam tu wszystko potem opisać.!
Balkan, czemu masz tak rzadko wizyty? za 7 tygodni? Ja na twoim miejscu bym oszalala. Ponad 7 weeks dzidziulka nie widzieć. Ale obstawiam, że chodzisz państwowo, co by wszzystko tłumaczyło.
Maqnio, a może by dało radę pogadac z tymi są siadami , ze naprawdę potrzebujesz snu, nawet nie dla siebie tylko dzidziunia i może by to zrozumieli i zaczynali się tłuc nieco później? Ja wiem już cos o nieprzespanych nocach . Jakis roki temu, jak mieszkałam z rodzicami, chodziłam do pracy również na nocki. Nasz dom stoi bardzo blisko drogi. I zawsze zawsze wtedy, gdy ja miałam nocki, zawsze mieli coś do zrobienia na drodze sznowni drogowcy! Jacie, jaki to był halas, jak jakim młotem pneumatycznym wiercili w drodze, jakies cholerne walce jeździły, koparki, które pracowały głośno jak traktory. Masakra jakas. I równiótko co 3 tygodnie!!!! ale ja wtedy wsciekła chodziłam przez caly tydzień nocek. A jak juz wreszcie sobie pojechali, i udało mi się zasnąć , to albo zacynał namiętnie dzwonić telefon za telefonem, albo domownicy się schodzili. brrr.... Odrzuca mnie na samą myśl o nockach.
Teraz z mężem mieszkamy sami, w małej miejscowości, tak troszkę z dala od drogi. Za to moje sąsiedztwo, porazka. Wiecie, co to są perliczki? Moi sąsiedzi posiadają takowe. Najgorszemu wrogowi nie zycze by poznał te zwierzaki. HAlasują jak ... I to nie jeden, tylko wszystie jednoczesnie, i jak zaczną to 15 minut nie wyjęte!!! A do tego ich piesek, Tina, który nie wiem dlaczego, chyba jest przygnębiony swoim losem, i zawsze jak się kladę to on wtedy zaczyna wyc!!!! Nawet moj mąż się smieje ze to moja koleżanka, bo wyczuwa kiedy się klade! Nie wiem , do czego będę sklonna jak pojawi się dzidzius a te perliczki zaczną koncert. Chyba b ędzie rosól!