Em_ka, pewnie już nawet Twoja poduszka zaanektowana... Przywilej śpiochów to cudze połówki łóżka i poduszki. M. spi po przekątnej jak wychodzę, zresztą czasem w nocy też muszę go przeganiać na Jego stronę a czasem przyganiać na moją oj, skomplikowane te koleje nocne...
No ja się przygotowuyję do podróży, bo dziś w nocy wyjeżdżamy do znajomych, ale 500km! Nie wiem, jak ja dam radę, mam nadzieję, że będę spać. Poza tym mamy zwyczaj, że podczas podróży można się sponiewierać szitowym jedzeniem (no ja znów o żarciu, choć już po śniadaniu i deserze jestem) zatem zapewne odwiedzimy McDonalda, fuj, ale lubię lubię jak od tej chemii język piecze I tak myślę sobie, że mi to złagodzi skutki męczącej jazdy... Ale za to w nagrodę będzie 5 dni laby i relaksu. No i randek
No ja się przygotowuyję do podróży, bo dziś w nocy wyjeżdżamy do znajomych, ale 500km! Nie wiem, jak ja dam radę, mam nadzieję, że będę spać. Poza tym mamy zwyczaj, że podczas podróży można się sponiewierać szitowym jedzeniem (no ja znów o żarciu, choć już po śniadaniu i deserze jestem) zatem zapewne odwiedzimy McDonalda, fuj, ale lubię lubię jak od tej chemii język piecze I tak myślę sobie, że mi to złagodzi skutki męczącej jazdy... Ale za to w nagrodę będzie 5 dni laby i relaksu. No i randek