reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

reklama
spoko ;-);-)
byla dzis na dworze??bo u mnie patrzac z okna wydaje sie wlasnie ,ze nie jest goraco ...a jak wyszlam no duchota :eek:!!!!Dobrze z jednej strony -pranie mi szybko wyschnie .
bylam i zbiera sie na deszcz a tez pranie chcialam wywiesic . Dostalam wreszcie werwy pranie sprzatanie gotowanie pieke nawet drozdzowki z serem i dzemem do tego jeszcze forum .
 
Dziewczyny ,które nie są wpisane na nasza listę kontaktową proszę o dane na Priva do mnie:województwo,miasto,data urodzenia, mail,i przedewszytskim numer telefonu komórkowego, bo tworzeę nową listę :)
 
NO to niezlego powera dostalas :-D:-D:-D

Bo tak patrze kazda cos robi aa ja lozko jedzenie toaleta i tak od tygodnia prawie w sumie w soboty i w niedziele tylko sie rozkrecalam . Leze i mysle moze torbe do szpitala spakowac ale przeciez ja nawet pizamy odpowiedniej nie mam ale po dzisiejszych postach ide na zakupy jutro bo jak mala bedzie chciala przyjsc na swiat wczesniej to bede zupelnie nieprzygotowana poza ciuszkami lozeczkiem i bujaczkiem nie mam nic wogole to chyba to do mnie jeszcze nie dociera albo boje sie dalej zeby nie zapeszyc lepiej poczekac juz taka dziwna jestem
 
Perla dobrze, ze wrocilas bo myslalam o Tobie stale od wczorajszego woieczora. Trzymaj sie !
Atebe i za Ciebie trzymam kciuki.

Jak widze co sie dzieje, chyba i ja zaczne wszytsko prac i szykowac...
 
mam tą kartę z tesco do zbierania punktów i teraz mi jakiś kupon przysłali, że jak kupię ubranek z cheerokie za 50 zl, to mam 10 zł rabatu :)
 
O ranysiu i atabe w szpitalu była :szok: ale jak do domku wypuścili to mam nadzieję że już nic im nie grozi :sorry2:

atabe ale musiałaś się nacierpieć i wystraszyć, współczuję kochana :-(

malewa to prawda, śliczne imię :-)

louise
u mnie to M nakazał mi żeby nie wchodzić na bb żebym się nie stresowała ale powiedział to samo co twój, że statystycznie tak już jest :-( no ale od czego tu jesteśmy, przecie nie tylko od popierdułek :-) więc niech gada co chce nigdzie stąd nie idę :-D:-p i mój też musiał wczoraj przez telefon obiecać że dotrwamy do terminu :-D wiadomo, nie mamy czasem wpływu, będzie co będzie ale niech się choć wczuje:-p A ty jeszcze się przy maluchu nabiegasz wiercidupko :-) a ja muszę tą szwagierke podpytać o poród bo tylko ogólnie powiedziała że bardzo dobrze w tym szpitalu i szwagier też ale nie chciałam teraz na imprezie przy gościach wyciągać szczegułów przy stole :-D jutro zobacze czy Nadinka grzeczna i się obróciła :dry: a te szwy to tak naprawde jedyny dyskomfort po porodzie gdyby nie to to laluna :dry:

kama to dla nas wszystkich przestroga zeby nie patrzeć na nic tylko jakby co lecieć do lekarza, mnie lekarka rodzinna powiedziała co my tak latamy jak szalone :-p ale ja zdrowiem dziecka ryzykować nie będę, nich gadaja co chcą:dry: biedny maluszek, oby już teraz wszystko było dobrze :sorry:

patipaula
nie musiałaś pisać ile masz w brzuchu szczypiorku :-p kicha z tym lekarzem, tłucz się teraz drugi raz jakbyś nie miała nic innego do roboty:dry:

perla dobrze że jesteś, uf :tak: a do domu jakieś tablety Ci zaordynowali ?

Vanilka he he "pogoda w sam raz na puchnięcie ", dobre :-D ja w mojej deszczowej dolinie nie narzekam na puchnięcie:-p

ewelad no ja tak mam, na krzyż ciśnie że się wyprostować nie mogę momentami i normalnie jakby mi kości udowe nie współdziałały z miednicą:shocked2: i szczyka mi w nogach do samego dołu od samej poopy:dry:jak wstaje to sie telepie jak pajac :-p

mystigue
ja małą cały prawie czas tak nisko czuję, uciska na pęcherz i szyjke ale gin nie skomentował więc chyba to nie oznacza groźby przedwczesnego porodu:sorry2:

kama
no nie, jakieś podłe dni nastały:dry: biedna tweenie, pewnie zasmucona i wystraszona :-( a już dziś ma się stawić czy już jest przyjęta? nikt nie lubi szpitali ale poobserwują dokładnie przyrost malutkiej i badań więcej porobią. Leżałam tydzień przed porodem z dojrzałym łozyskiem i mimo wszystko czułam się bezpiecznie :sorry2:

ewelad he he to ja też bym z moim pimafucinem mogła na basen uderzyć:-D
 
reklama
jedyneczka jeszcze oblegam domową sofę. Jutro się pokażę w szpitalu. A znając siebie, ja to będę bardziej panikować tam niż tu... Tam nie ma co robić, a poza tym, każda z ciążą zagrożoną - zbiorowy nerw
 
Do góry