reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

Ewcik moja dostaje ok 23 190 ml mojego z butelki i śpi dłużej. Zauważyłam, że budzi się, żeby sobie pociumkać cyca a zjada tyle, żeby jej w brzuchu co chwila nie burczało i efekt był taki, że co pół godziny wstaje. A jak zje tą flachę to śpi do ok 4
 
reklama
hello!
Ja dzisiaj sama bo M się wybrał na mecz reprezentacji.. wypatruję go na 1.
Frania wczoraj przechwaliłam i wczorajsza noc masakra!!!
Dzisiaj udało mi się go uśpić mimo, że wyjątkowo kąpany nie był bo to zadanie taty a on se pojechał na ten mecz więc na sucho go obmyłam dostał mm na dopitkę wypił 80ml i o dziwo zasnął.
Marudził dzisiaj cały dzień i płakał wkładając paluszki do buzi tylko nie wiem czy to efekt swędząco-bolących dziąseł czy długie pazurki drapiące go po tych dziąsełkach - na szczęście udało mi się teraz jak zasnął przeprowadzić akcję manicure i się dowiem co było przyczyną.
Teraz idę oglądać top model..
 
madzik jak ja żałuję że nie zrobiłam we wrześniu, a poza tym nie wiem w co ją ubiorę, bo nie chciałam kupować niczego specjalnie na chrzciny
ewelad ty masz w czym wybierać a moje dziecię echh :-(

Ja jutro idę na USG a potem do chirurga na konsultacje zobaczymy co powie. Mała standard siedzi w leżaczku i właśnie kupsko trzasnęła a ja oglądam TM
 
Dziewczyny-dzięki za odpowiedzi na moje pytania.

Jeszcze mam nowe pytanko-do mam karmiących piersią-od kiedy zaczynacie podawać jakieś pokarmy stałe-deserki, zupki, bo ja jak do tej pory to tylko pierś, nawet herbatki żadnej jeszcze nie dawałam-pewnie stąd ten problem z niechęcią mojej Marty do butli
 
Witam z rana.
Moje dziecię dzis pierwszy raz przewróciło się z brzuszka na plecy :-). Teraz śpi póki co.

Ostatnio zauważył naszego psa. Michaś Patrzy na nią (jamnika) i śmieje się w głos :-D a my mamy polewke ;-]

Tiffi my tez na szczeście już dawno po chrzcinach. dasz radę szybko zleci a i z głowy będzie.
Jasia my od 1 tyg podajemy herbatke i teraz jak mu się chce pić i zobaczy butle to jest krzyk i bardzo się ekscytuje. My pokarmy stałe będziemy w styczniu dopiero wprwadzać z racji skazy. Mam z pediatrą opracować tryb żywieniowy na początku stycznia bo wracam do pracy i Mały musi się przestawić.

My odnośnie spaceru też najdłużej 2 h ale to już jeśli jeszcze zakupy mam zrobić. Wczoraj naprzykład zimno dżdżyście było ale na pół godzinki wyszliśmy na spacer. a I Michaś przez to lepiej spał w dzień.
Miłego dnia. pa
 
Hejka,

Patrzę, że z moją Olą dzieje się to samo co z większością Waszych dzieciaczków - normalnie do tej pory budziła się raz w nocy, a dziś to trzy, czy cztery - już sama nie wiem. Co się porobiło z naszymi dzieciaczkami?
A tak w ogóle to zapomniałam napisać, że ja też test ciążowy już robiłam, ale na szczęście negatywny - chcę miec drugie baby, ale za jakieś 3-4, może 5 lat.

Kama - jak tam Twoja wizyta?

Tiffi - powodzenia na wizytach, daj znać, jak wrócisz

Perla, Agatka - to Wy mundurowe dziewczyny, no no

Ewelad - kurcze, jakoś nie widziałam wczoraj Twojej córeczki w Top Model :(, ale miałam przerwę na karmienie małej, więc może w tym czasie wystąpiła?

Kasik - trzymaj się Kochana!!!

Jedyneczka
- no masakra z tym grzybem, mam nadzieję, że dacie radę!!!

Jasia - ja z tych karmiących tylko cycem, odpowiadająca na pytanie, to od tygodnia podajemy kaszkę, ale tak tylko trochę jej dodajemy do mm i też mała nie chce z butli, więc łyżeczką ją karmię. Dziś zmierzę się z wodą z butli, bo musi się nauczyć ciągać butlę. Od połowy stycznia wracam do pracy (buuuuuuuu) i muszę odstawić jakoś mała od cyca, więc musi nauczyć się jeść z butli. Za jakiś tydzień, dwa, spróbuję podać marchewkę.

MM - gratki obrotu (u nas zdarzył sie raz w jedna raz w druga strone, ale to jakis czas temu było, teraz cisza...)

Kurcze, a u nas chyba znowu jakieś przeziębienie, ciągle mała kicha, i kaszle od czasu do czasu, zapisałam się jutro na wizytę do lakarza, niech ją osłuchają. A no i katerek tez oczywiscie sie pojawił. Do tego mnie gardło zaczyna bolec, musze cos z tym zrobic.

Miłego dnia dziewczyny!
 
Cześć.

Moja mała srajdupka wstaje o 7 tylko po to żeby po godzinie znów iść spać a ja już mam po spaniu:dry:Tzn. teraz akurat widzę że jest śpiąca i wywraca oczami ale nie mam siły jej bujać bo mi kręgosłup siada więc ją na leżąco próbowałam uśpić i rozbudziła się panna, zobaczymy ile bez darcia wytrzyma:-p Na 12tą jedziemy na usg bioderek, mam nadzieję że wszystko w porządku.

agatha my też trzymamy się stałej pory kąpieli (o 19ej) ale z resztą jest różnie w zależności od widzimisię królewny:-p Dotychczas wstawała ok. 8ej i miała jedną drzemkę 10min. do południa a po 12ej kolejną ok. 15 minut no chyba że na spacerze to wówczas z 1h spała. Potem do kąpieli miała jeszcze 1-2 drzemki po 10 minut. Po kąpieli natomiast jadła, bawiła się, znów jadła i ok. 21ej zasypiała by budzić się nocą na karmienie o 3,5,7ej. Ale cały ten schemat dnia szlak trafił ostatnio nie wiadomo dlaczego:-p Wstaje 7, potem śpi z 1,5h do południa, po południu standardowo ze 2 drzemki po 10-15minut (no chyba że spacer) ale wieczorem zasypia po kąpieli na ok. poł godziny po czym wstaje i buszuje do 22-23ej i budzi się jeść 1,3,6 i znów o 7ej wstaje:dry: Nie wiem co jej się pokrochmaliło z rytmem jedzenia i spania, podejrzewam że to może być spowodowane rozkojarzeniem w ciągu dnia i niedojadaniem bo wszystko jest ciekawe poza cyckiem:-D A w nocy głodna i nadrabia:sorry: W zwiazku z tym wszystkim wypijam 2 kawy dziennie żeby jakoś przeżyć:-p

MM to ładnie sypia twój Michaś, pozazdrościć:tak:

ewelad a my na chrzcinach rozdamy:-D Miło ze strony laski :tak:

madzik nie padnie nie padnie, no przynajmniej ja tu zawsze będę:-D Ale pewnie ucichnie nieco jak powracamy do pracy:-( A teraz też ciszej bo bąki bardziej absorbujące:-p

kasik oby Ci się wszystko ułozyło cokolwiek to jest;-)

perla to wam też strat przyniósł:dry: Będziemy płyty z tyłu szaf wymieniać i wszystko w worki popakowałam. Jak remont nie pomoże w przyszłym roku i nam zeżre nowe meble w kuchni to się wynoszę:dry: Wam wentylacje poprawiali prawda? My też zrobimy dodatkową i ze ścian musimy płyty gipsowe zedrzeć a nałożyć specjalne tynki oddychające a ścianę wcześniej ostrzykać preparatem na grzyba:dry: O kolejna twarda kobietka czytam , nieźle nieźle:-) A jak to się stało że ja nie wiedziałam o tym:eek:A co z M, infekcje ciagłe? Ponoć esberitox jest bardzo dobry na odporność.

agatka tyż się może przydać, nigdy nic nie wiadomo:-D

ewcik to Marcello też "pięknie" sypia:-D

tweenie a to gryzoń z Oli:-D

tiffi przeżyjemy te chrzciny;-) Tez kupowałam talerze a i sztućce i kieliszki, kubki:tak: Ciasto piecze mi teściowa. Teść chciał koniecznie upiec nam pieczeń na obiad ale odmówiłam czego być może będę żałować w przeddzień:-D Faktycznie nie masz z czego okroić Zuzi snu w dzień:-p

ewelad fajnie z tym strojem:tak: He he to lepiej żeby się ten pan nie pojawił w zasięgu twoich rąk:-D Tak to bywa że jak się coś pierpapier to całym łańcuszkiem:dry:
Może koleżanki mundurowe Cię nie wsypią:-D Od wypadku bądź miła dla nich:-D
 
Witajcie z rańca
Pogoda u nas straszna ,więc dzisiaj napewno nie będzie spaceru
Nocka super-jedno budzenie o 4 i spanko do 8 ,więc jestem wyspana.
Dzisiaj moja królewna kończy 5 miesięcy!!!!

Gregorka zdrówka dla was dziewczyny!!!Moja też ma lekki katarek
Jedyneczka współczuje nocek ,powodzonka na usg i daj znać po wizycie.....
 
dzieńdoberek:-)

pospałyśmy do 9 z przerwą o 7 na papu, ale coś dziwnie ta moja Liliputa się zachowuje- już 3 dzień zauważyłam, że budzi się rano i jakoś mało głodna jest-po 10 godz snu? no nic, jutro poczekam, niech poleży trochę i zgłodnieje, bo inaczej to zabawy z butlą odchodzą i uśmiechy , a mleko bokami leci:happy:

tiffi dobrych wyników!!! co do wdzianka na chrzciny- ubieraj, co masz w domu, ja kupiłam, ale bez świrowania jak pisałam, nawet gdybym nie trafiła na tę sukienkę, którą mam, to więcej nić 50 zł bym nie zapłaciła:tak:
Gregorka tak, tak, moja tapmadyl wtedy własnie była:-D zdrówka dla Was:tak:
MMmmMM gratki akrobacji:-)
jedyneczka powodzonka a bioderkami!!!
madzik całusy dla Juleczki w tym ważnym dniu!!!:-)
 
reklama
jasia ja planowałam zacząć podawać po skończonym 6tym miesiącu ale chyba od stycznia zaczniemy mała podrzucać do dziadków bo ja muszę firmę M przejąć więc chyba jak skończy 5 zacznę. A teraz już po łyżeczce kaszki z glutenem tylko muszę ja kupić.

MM nie ma to jak żywa maskotka:-)

gregorka he he następna testująca:-)

Dobra idę się szykować.
 
Do góry