reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

Witam wyjątkowo wczas jak na mnie:tak: Mała poszła dalej w komonko:tak:

madzik wszystkiego najlepszego kochana:-)
hustawka tą kupilismy:

FISHER PRICE 3w1 HUŚTAWKA BUJACZEK FOTELIK (1212425925) - Aukcje internetowe Allegro
I powiem tak, pierwszy raz kupiłam coś uzywanego i się zastanawiam czy to norma czy ja tak trafiłam że mało materiał, (to juz kij, wyprałam) ale cały stelaż tak brudny że masakra:baffled::wściekła/y: babka powiedziała M że stała na strychu i trzeba ja odświeżyc, ładne odświeżyć jak cała upaćkana jakąć czekolada czy czymś co wyglada jak g...no:wściekła/y: Że pożółkła w penych miejscach, trudno, pewnie od słońca ale ona wyglada pozatym jakby nigdy jej nie myli, no masakra:baffled: Normalnie byłoby mi wstyd taka sprzedawać. Jak mieszkanie sprzedawałam to wyszorowałam od sufitu po podłogi, to samo jak sprzedawałam fotelik Emi czy kojec i myślałabym że to norma a tu takie fleje:no: I to młodzi w nowym ładnym domku z zadbanym ogrodem jak mówił M, no szok:baffled: o dziwo nawet działa:dry: Doszuruję to sprawdzę czy Nadinka polubi;-)

ewelad o to mój nastepny królewicz:wściekła/y: W niedzielę byłam na tych zakupach i w ccc upatrzyłam buciszcze super w dodatku przecenione o 60zł ale nie było ich w systemie i nie mogły nabić. Dzwonie do M czy mogę jeszcze poczekać z 20min bo laski muszą gdzieś tam dzwonic a on na to żebym nie przesadzała bo mnie już nie ma 2.30h:)baffled:) i że on odbierze w poniedziałek rano. Wczoraj wieczorem pytam a on że zapomniał ale od razu się obruszył że on jest strasznie zajęty i nie myśli o pierdołach a zresztą mogłam mu wczoraj przypomnieć stwierdził:baffled: O nie nie mówię, znieś to godnie i przyznaj - sorki, zapomniałem a nie jakieś głupie tłumaczenie i naskakiwanie na mnie jeszcze - powtarzałam mu to ze 3 raz bo wciąz uparcie się głupio tłumaczył aż zamilkł:-D Najlepsze że wcale bym się nie pogniewała tylko powiedziała że trudno i jeszcze bym się ulitowała jaki zagoniony bo jest faktycznie więc nie wiem po co takie mecyje odstawia, może jego ego cierpi bo nie może znieść mysli ze nie jest idealny i nie tylko ja zawalam:-D Swoja drogą sama zapomniałam o tych butach:-D

ashika ranysiu ty to masz jak nie urok.....:baffled: oby wyszedł klocek dołem! No co go podkusiło:baffled: Ja dzis hustawkę przetestuje:tak:

ewelad he he dobre z tymi nominałami:-D

jasia typowy facet:-D Miałam taka ksiązkę superową o róznicach płci ale pozyczyłam na wieczne nieoddanie:dry: Nie "Kobiety sa z marsa...", jakis inny tytuł ale sama prawda była tam zawarta a usmiałam się jak mało kiedy:-p Muszę sobie tytuł przypomnieć hm:sorry2: Gratki pierwszego i tak udanego dnia w przedszkolu, super że oszczędzone Ci zostały łzy i "mamo nie zostawiaj mnie":-p:-D Mój M wczoraj wspominał nawet jak Julka stała w oknie zaryczana z takim wyrzutem na buzi że serce się mu krajało:sorry2:

agatha haus ?Nieźle, może na medycyne pójdzie:-) mam nadzieję że jeszcze nie dostanę:baffled: z Emi ok. 6 miesiąca jakoś dostałam. My też już grzejemy. Wredny post:-D

ninia mój nawet nie tyka mleczarni bo mówi że jakoś tak mu dziwnie byłoby "brudzić" dziecka naczynie:-D

agatka dlatego chciałam synka po Emi ,takiego cycka mamusi:-D A tu znów dziurawiec rośnie który za tatuśkiem będzie pos....ny:-D żartuje, uwielbiam te moje dziewczyny:-) aerobik niexle, gratki samozaparcia, mnie się nie chce:-D

Mała pospała 30min i już siedzi ze mną:baffled: Zła jestem bo muszę dzis sie naszykować żeby jutro jak ekipa przyjedzie wynieść się z małą do mamy a to wiadomo, ubranka, wózek w bagażnik a jeszcze go nie składałam sam eh juz mi się włos jeży:baffled: jeszcze pytam M jak się umówił z fachowcami (bo on dziś wyjechał i wróci jutro wieczorem a jutro z rana tesc by był) a on że rano jak jutro przyjada to mam powiedziec teściowi żeby zapytał do której beda robić i od której zaczynac nastepnego dnia:baffled::wściekła/y: nosz k...wa znów remont i znów sama mam się bujać?:wściekła/y: mówię sam dopytaj bo ja musze wiedzieć już a nie na gwałt dziecko potem budzic i targać no i mama w innym miescie a ja musze Emi odebrać ze szkoły do 16 bo tak czynna świetlica i potem co, do domu czy znów do mamy jechać bo nie wiadomo do której będa robić. I mówię niech oni się dostosuja a nie ja k...wa z małym dzieckiem, jakiś ten mój czasem bezmyslny:-pfirm na pęczki a ja będę sie szczypać żeby godziny wyznaczyc jakie mi pasują:angry: On że najwyżej Emi do domu przyjdzie bo tata będzie ale co, w tym huku ma dziecko siedziec nie wiadomo ile?:crazy:Zresztą to jego dom, jak coś to mu jeszcze to wygarne bo zapomniałam:-D idę myć hustawkę.
 
reklama
perelko oczywiscie azalie jak zwykle ja cos popierdziele w nazwie -dobrze ze wiadomo o co kaman ,no własnie ja tez siue zastanawiam nad zastrzykiem ale ponoc od niego bardzo sie tyje,no co prawda u ciebie tak to nie działa chuderlaku ale czytałam ze duzo dziewczyn tyło ,a wolałabym nie
z tym przywołaniem to chyba masz racje ,kochana tak patrze na zdjecie Laurki i normalnie uwierzyc nie moge ze ona ma juz ponad trzy miesiace i taka duza pannica z niej a niedawno taka zabcia z niej malutka była,szoker
ashika widze ze ten twój synus by sie z moim nadał ,pomysły z klockami maja podobne -ty sie lepiej przyznaj ze dziecku mało jedzenia dajesz i sie musi czyms chłopak ratowac ,a tak na powaznie to dobrze ze to klocek a nie bateria czy cos ostrego ,współczuje stresów i Wam i młodemu bo teraz na pewno juz ma nauczke zeby takich rzeczy do buzi nie brac
MADZIK wSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ ,POCIECHY Z MEZA I JULECZKI -A NAJWAZNIEJSZE DUZO ZDRÓWKA DLA CIEBIE I TWOICH BLISKICH.

ANETA,EWELAD fajnie macie ze tak maluchy wam spia ,mój ma róznie nieraz mniej nieraz wiecej przespi
 
Jatahaj !!! :-D
Ewelad - zacznę od Ciebie moja droga :-D Czy Tobie, aby, nie za dobrze z tym dzieckiem? U mnie pobudka o północy, o 4 i o 6. O 7 moje dziecko już spać nie chciało, więc zmuszona byłam posadzić je w leżaczku, a sama z bolącym sercem wejść na allegro :-) M mnie wydziedziczy...
Anetko- życzę Ci miłego dnia i udanych plotek. Mam nadzieję, że u nas też pogoda się poprawi, bo pospacerować trzeba.
Gregorka- ja też bym chciała poznać sposób na "długosenność". U mnie 3-4 h norma, czasem mi się nawet częściej budzi....
Perla-a co to za zastrzyk i czy w ogóle są w Polsce?
Jedyneczka - mam to samo. Nie rozumiem jak można wystawić przedmiot i napisać, że "wymaga odświeżenia". To go kur... odśwież, skoro chcesz się go "pozbyć"...
Ja tak miałam z fotelikiem samochodowym. Kupiłam za "4 paczki pampków" od Pani Prawnik. Prałam 20 razy tapicerkę i nadal specyficznie "śmierdzi". Do tego ufifrany z paluszków i czekolady... Jadę do domu i musiałam kupić nowy... Sram już używane... Nie wytrzymałabym 4 godz. w aucie z tym dziwnym zapachem...
Ashika - no to miałaś gÓFniany dzień. Życzę owocnych poszukiwań Pana Klocka :-)
Jasia B - super, że córci się podobało w przedszkolu. Przynajmniej nie musisz się martwić, że coś jest nie tak. Kierunek zabawki - to kierunek rozwojowy. M już się cieszy na samą myśl, że Nina będzie chciała mieć klocki :-D Powiadasz 150 ml... Hmmm moja wczoraj nie chciała cycać, więc musiałam dać moje odciągnięte. Opróżniła jednego cyca - obstawiam, że z 80 poszło i 60 z butelki.
agatka_natalia - podziwiam za silną wolę i chęć do ćwiczeń. Ja liczę, że samo się zrobi: tzn. jakimś dziwnym trafem cellulit zejdzie, i się pupa ujędrni i w ogóle... :-)
kacperek i martynka- moje becikowe też się rozeszło, bo się okazało, że mój zakład pracy nie złożył wszystkich dokumentów do ZUSu i nie dostałam już od lipca pensji. Teraz czekam na wyrównanie... I tak nie zaszaleję, bo trzeba jakieś pieniądze na czarną godzinę odłożyć...
A chrzciny mam w sobotę. Mieli być tylko chrzestni, ale rodzina mojego M oczywiście musi przyjechać i co... mam im powiedzieć po mszy, że sorry bardzo, ale mówiłam że chrzcin nie robię wypad 400 km w drogę powrotną ? ... jestem wściekła na M, że bardzie dobitnie im nie przetłumaczył. Teraz będę się bawić w sobotę w sałatki i inne pierdoły. Mało tego... naliczyłam ze 12 osób i ja nawet nie mam na czym ich posadzić... nawet nie mam tylu szklanek... Powiedziałam teściowej, ale ze ona za bilety pkp nie płaci bo się wcisnęli do ciotki do auta, to mi mówi, że jakoś sobie poradzimy... głupia p....

Poszłam do biedronki po chleb, ale że nie chciało mi się bujać z całym wózkiem, zapakowałam małą do chusty... Oczywiście w kasie mnie przepuścili, zakupy mi popakowali do torby, a ja sobie stałam :-D Wróciłam a mała sobie śpi w najlepsze... niestety musiałam wyciągnąć z kombinezonu i się obudziła. Dostała smoka i dalej improwizuje. A matka ma chwilę oddechu.

Madzik - Wszystkiego NAAAAAAAAAAAAAAAAAAJJJJJJJJJJ. A napiszę Ci życzenia :-D Uwaga - z pamięci :p

Poszybować przez życie jak ptak
Niezależny, szczęśliwy, wolny,
Poczuć prawdziwy jego smak,
poznać wszystkie odcienie -
jasne i ciemne kolory
Mieć odwagę, by wzbić się wysoko
Przekroczyć wszelkie granice,
I nie bać się spełniać swych marzeń
Z całego serca Ci życzę ;-)
 
Ostatnia edycja:
anetka no to miłych ploteczek:-)
perla w przypadku Laury pozory nie mylą-wyglada jak aniołeczek i gzeczna jak aniołeczek, a to rzadkie;-)
dzamena witaj!!! super z tym przedszkolem i jeszcze podglądac można-rewelka!!! należało się Filipkowi z te przejścia w tym poprzednim nibyprzedszkolu:wściekła/y: z antyciążówkami nie doradzę, bo ja nie karmię, a u siebie zdecyduje się chyba na tabletki, bo na nic innego nie mam odwagi przekonania:baffled:
jedyneczka chamstwo z tą huśtawką-mnie też byłoby wstyd:crazy: ale niektórzy mają to w doopie jak widać-dobrze że działa, mam nadzieję, że zejdzie to z niej-cokolwiek to jest:happy: no wśród mężczyzn królują niestety królewicze chyba-mój jak zapomni o czymś (co zdarza się nagminnie), to się sklerozą tłumaczy-że to choroba niby, a jak mu 5 raz o czymś przypominam, to mnie się wlącza taka choroba, ze mi ręka aż lata z chęci przy.... mu, a ta skleroza to wybiórcza jest, bo o swoich rozrywkach pamięta, ale żeby tabletkę np zażyć na alergię, to już nie, i właśnie tak jak Twój, cieżko się do błędu przyznać, tylko idzie w zaparte, albo, jak wczoraj, lamentuje, ze go krytykuję-masakra:wściekła/y: tak będę po nim jechać dziś cały dzień, bo dalej mam focha, a co:-D
 
Ello


madzik nie pech tylko glupota, ale coz o elektrony pytac to madry a ze klockow sie nie lyka to juz madrosci braklo :angry: bedzie dobrze


ewelad bo widzialam twojego posta jakis taki super krociutki ;-) potem juz w normie :-)


jasia b pogratulowac dzielnej corci :tak:


agatka natalia klocek nie duzy na szczescie, mama moja sie smiala ze mlody pan dr byl to polapal o co chodzi bo starszak zaczal wywod od tego skad sa klocki :-) a pan dr pewnie sam sklada to wiedzial jak wyglada chelm jakiegos tam wojownika z gwiezdnych wojen


dzamena ja tez nie szczepie, tym bardziej jak sie pozaglebialam co w tych szczepionkach jest i jakie skutki uboczne powoduja o czym sie oczywiscie nie mowi.
A starszak byl swiezo po obiedzie i dostal nakaz poskladania klockow ale mialam na mysli pudelka a nie polykanie ;-)


Noc byla koszmarna mlody ryk co niecale 2 godz i glodny, moja produkcja chyba zastrajkowala przez te nerwy bo juz po kapieli jadl i sie denerwowal wiec dostal i z drugiego i znowu sie po chwili zaczal wkurzac wzielam go ze moze odbic ale szukal jedzenia w koncu usnal. Jak on wstaje co 2 godz to ja prawie nie spie, bo jak skonczy jesc musze go odbic bo przez skaze ulewa mocniej jak odloze do lozeczka to troszek marudzi steka i pomaga trzymanie za raczke i glaskanie, trwa ok 20 min a jak zaczyna sie wybudzac to tez steka i ja juz nie spie i tak steka ze 30 min az wola jesc. Efekt finalny mama prawie nie spi bo jak juz sie poloze to dla odmiany m zaczyna chrapac i musze go szturchac :sad: A dzis to myslalam ze eksploduje jak scielilam lozko a on przyszedl z kawa i walnal tekstem "koniec spania juz?" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nosz kuu.... odparowalam ze bede miala szanse sie przespac jak ich spakuje na wakacje i na ksiezyc posle zeby daleko do domu mieli :wściekła/y::wściekła/y:
Remont stoi w miejscu ale wczorajszy dzien rozgrzeszam, m musial jeszcze zrobic zakupy i moja mame odwiezc wrocil do domu po 21 wiec nie bede sie czepiac o wczoraj a dzis usg bioderek o 19.40 wiec znowu nic nie zrobimy.
Hustawka oj podoba mi sie :-) mlody w niej kima od 9 jak otworzyl oczy wlaczylam bujanie bujal sie az usnal :tak:
Powaznie sie zastanawiam nad sporzadzeniem dla m instukcji obslugi dziecka, bo rano mlody plakal ja zakrylam sie koldra z glowa nieomal bo jak po 7 to moze tatus wstac i co zrobil tatus?? wsadzil dziecko do lozeczka i wlaczyl mu karuzele a mlody dalej ryk w koncu zalapal ze moze trzxeba pieluche zmienic a nie rozrywke zapewniac.
Mlodemu robi sie jakis syf na ramionku tam gdzie byl szczepiony jakby mu ropa wychodzila z tego :baffled: chyba bede musiala sie szurnac do pediatry i przy okazji wezme recepte na mleko na wszelki wypadek zeby w domu bylo bo ze skaza to juz nie wyskoczymy w razie czego do tesco po mleko :-( A wlasnie on wcina swoje paluchy zamist smoczka laduje juz kciuk do buzi i ma gdzies :-)
moja choroba mnie zaczyna powaznie wkurzac powoli bo znowu ledwo mowie a z nosa sie leje jeszcze bardziej :-(

Narobilam chaosu i ide :-)


Milego dzionka
 
MADZIK NAJLEPSZE ŻYCZONKA URODZINOWE-MNÓSTWA MIŁOŚCI, SAMYCH RADOŚCI I WIELU POMYŚLNOŚCI!!!!!:-)

Jedyneczka
- trafiają się takie flejtuchy-ja dużo kupuję na allegro i zawsze dokładnie czytam opisy aukcji i jak coś się nie zgadza to od razu zgłaszam reklamację-kiedyś kupiłam śliczną sukieneczkę-ale bolerko do niej to było tak sasyfiałe-że szok-brudne całe rękawy-napisałam do gościa, wysłałam fotki i mi cenę obniżył, a w zeszłym tygodniu przyszedł kombinezon dla Marty-stan niby bardzo dobry, ale ubrudzony był- od razu go do pralki wrzuciłam-ale masz rację-mnie też by było wstyd sprzedać coś brudnego. Zadzwoń albo napisz do tych co ci sprzedali fotelik i niech cenę obniżą.
A tak książka to pewnie "Płeć mózgu-o prawdziwej różnicy między kobietą i mężczyzną"??? Ja to jestem prawdziwa feministka- pisałam prace magisterską o kobiecie-jako kierowniku, skończyłam kursy i warsztaty genderowe, mój M to ma mnie czasem dość-wczoraj mówi do Julci-ty jesteś przedszkolak, a ja go poprawiam "przedszkolaczka"-bo to dziewczynka jest.
Co do tej książki to polecam- ja po przeczytaniu jej zaczęłam na mojego M inaczej patrzeć- i nawet rozumiem go częściej-muszę ją znowu przeczytać bo przez 10 lat to już zapomniałam dokładnie co tam było.

Co do łez to fakt-ona odważna dziewczynka jest-dzisiaj w podskokach szła do przedszkola-rano od razu się ubiera-wcale nie marudzi. Na szczęście jak ją dzisiaj zaprowadziłam to żadne dziecko już nie płakało-śpiewali piosenki-więc atmosfera na pewno fajniejsza niż wczoraj.

Moja Martulcia spała od 20.00 do 6.00 -już się tak chyba przestawiła-karmię co 3 godziny w dzień, a w nocy tak fajnie śpi-nawet się nie wierciła. Dzisiaj idziemy do ważenia, mierzenia i na szczepienie -chyba zapodam 5 w1 i na pneumokoki- mam fajnie, bo mój M należy do takiej fundacji, gdzie szczepionka na pneumo jest refundowana, więc nawet się nie zastanawiam.

Kończę i miłego dzionka
 
jasia a do jakiej fundACJI nalezy twój M ?
myszka to ci nie zazdroszcze soboty i tego zgromadzenia,a czemu chrzcice w sobote?u nas to zawsze w niedziele
dobrze ze twój zorientowany w garach to zawsze ci pomoze,a zastrzyk to jest DEPO PROWERA O ILE sie nie myle
ewelad no przedszkole super ,szkoda tylko ze nie mam teraz neta na stałe a tylko chwilowo
ashika roi ci sie w domu od asów,mój juz sie nauczył ze rano trzeba młodego przebrac i to do niego nalezy ,bo wie ze bedzie wojna ,skoro sie w nocy wysypia i do dziecka nie wstaje to ma zrobic rano to co powinien w koncu same sobie dzieci nie zrobiłysmy,pamietam ze jak mówiłam do emka -misiek przebierz młodego jak mozesz ,a on dobrze i co idzie dalej spac ,na co ja wstałam juz tak wkurw....a i łapie za pampersa.podniósł sie nie powiem nawet bardzo szybko bo widział juz mord w mych oczach i go przebrał ,do dzis juz nie musze sie martwic bo nawet nie musze juz przypominac a bardzo nie lubie sie powtarzac
jedyneczka ja kupiłam identyczna hustawke tylko ze o 3 zł drozej i nie moge nazekac bo udało sie ze jest zadbana ale sa ludzie i brudasy ,mnie tez by było wstyd ale co poradzisz ,ja bym na twoim miejscu wystawiła im komentarz odpowiedni
mój mały w pierwszy dzien to nie był zachwycony aler juz jest lepiej
 
dzamena witam z honorami:-D mój gin mówi że najlepsza wkładka lub tabletki a w dalszej kolejności plaster zaś na końcu zastrzyk ale nie spytałam czemu:baffled:

mysza ja też już używanego nic nie zapodam:no: No oczywiście od obcych. Moja ze spaniem niezdecydowana, zasypia o 22, 23 lub 24ej, wstaje co 5 lub 3 h a sypia do 8 ej albo 10tej zaś w dzień drzemie 3 h lub 30minut:-D:-p Jak dziś np. wstał o 7.30, zdrzemneła się 10 minut i do teraz nie chciała spać tylko rąsie. Huśtawkam owszem się spodobała ale do spania uparłam się że ma zasypiać nie w hustawce a w łóżeczku - ciekawe kiedy zmiękne:-D Chodziłam, głaskałam, wcisnełam smoka i zasnęła. Ja zas jestem bardzo zła o ten remont zwłaszcza że sie okazała mama moja chora i musze u teściów siedzieć. Nie no, fajni są ale wiadomo:sorry2: I w związku z tym strasznie mi się chce zapalić, no niemożebnie a nie mam jak bo teść cos robi w piwnicy:dry:no i jestem mega zła:-D ja zaczełam ćwiczenia tzn. bujam się z małą przy vivie:-D Moje becikowe na pierpapierowy remont pójdzie:crazy: Ja zastawę kupuję na chrzciny własnie bo też nie mam, więc serwis obiadowy, deserowy , szklanki sztućce, no wszystko muszę kupić, juz w ikea wyczaiłam i spisałam tylko M wyślę. I znów pójdą 3-4 stówki na samo to a reszta:baffled: A kombinezonik jaki masz?

Dziewczynki a wy juz kurtki czy jeszcze np. jakies pluszowe czy polarowe bluzy ubieracie? Co np. do wózka?

ewelad zeszło ale niedobrze mi było jak myłam:rofl2: Mój nocuje poza domem więc mu się upiekło bo ja zabuzowana tym remontem strasznie:wściekła/y::-D idę poprasować bo jutro trza zapas ubranek spakować i wogóle się przywitam z teściem może:-D dam mu jednokarmi a niech sie chłopak ucieszy:-D
 
he he dobre to UMARŁAM ZE ŚMIECHU:-D

Na szczęście mój za bąki przepraszam powie choć teraz najczęściej na Nadie zwala:-D
Rozrzuca skarpety gdzie popadnie ale już często je potem wynosi do kosza na pranie więc postęp jest:-p I ślini się pięknie jak śpi ale ja też:-D Ja zaś jestem taka gaduła że jak robię siku drzwi zostawiam na oścież otwarte no chyba że jestem obrażona to zamykam:-D Najlepsze że Julka po mnie to przejęła i tez ofen leje , tylko Emi kulturka zamyka drzwi:-D Aha i M je z takim rozmachem , smakiem i mlaskaniem że rozbryzguje wokoło ale kiedyś wyczytałam że tak samo jak ludzie jedzą tacy są w łózku i by się zgadzało:-D no ja się pochwalę że tez mlaskam i siorbię :-D Oczywiscie nie w towarzystwie:-pGeneralnie mój M to bałaganiarz masakryczny ale czyścioszek pod względem higieny własnej więc jakoś resztę zniosę:-) By widział seks jak swinia niebo gdyby zębów nie mył:-D Dałam tesciowi pifko ale się ucieszył:tak: A mała juz nie spi, całe 10 minut spała:baffled:
 
reklama
jedyneczka ja słyszałam ze te zastrzyki ponoc sa dla kobiet które juz sa raczej pewne ze nie chc wiecej dzieci bo bardzo trudno po nich zajsc jak je odstawisz ,moga wystapic takie same skutki uboczne jak przy tabsach ale zastrzyk podobno wrecz skleja sciany macicy porównuja to nawet do srodka anty dla kobiet trzeciego swiata ,bo jest tak silnie wpływajacy .plastrów nie wolno przy karmieniu a tabsy tylko jednoskładnikowe ale ponoc wkładka mirella jest dobra bo ma hormon który powoli uwlnia sie tylko miejscowo czyli w macicy wiec nie wpływa na organizm a co za tym idzie nie ma skutków ubocznych czyli tycia ,nudnosci itp no i jest na 5 lat tylko koszt mnie przeraza ale jak zliczyc miesiecznie paczke tab to wladka sie bardziej opłaca.
a co ty za remonty robisz?
 
Do góry