Lipiec 2010

[Vanilka]

Hejka .
Kurde ,ja to sie zaczynam bac wieczorow jak mam isc spac .
Maly tak sie wierci ,wypycha jak by mial doslownie wyjsc zaraz przez brzuch ...i uciska strasznie na watrobe,zebra itd ...i jakos mi duszno sie robi ,brak powietrza ,i wogle zasnac nie moge....otworzylam sobie okno i cala noc spalam przy otwartym i to mi napewno pomoglo bo usnelam szybko i nie budzilam sie ...

Napisalam esa do perly -narazie cisza ...
ciuszki dzis poprasuje .

tweenie daj znac jak po wizycie no i powodzenia .!!!!

 

[niunia456]

_louise_ zazdroszcze takich checi i sil u mnie ich brak poza lezeniem i musu zrobienia obiadu nic nie robie i tak juz od 2 tygodni nie mam sil na nic mam nadzieje ze to minie szybko najgorszy jest ten bol plecow i nog

 

[_magdzia_]

Jejku weszłam na bb a tu takie wieści :--( mam nadzieję, że Perla i jej dzidzia jeszcze poczekają do tego 37 tc, Matko nie wiem co tu napisać.... Perla 3maj się Kochana !!

Ja jestem również po prywatnej wizycie i zaraz opiszę wszystko na odpowiednim wątku

 

[Gregorka]

Tweenie - moje kciukasy też zaciśnięte za wizytę. Ja miała wczoraj usg, zaraz na odpowiednim wątku opiszę, ale wszystko ok.

 

[ania_pestka]

tweenie powodzenia na wizycie
Ja chyba zaraz torbę wstępnie spakuje do szpitala... jakoś mam nerwa od rana i cały czas sprawdzam czy Perla dała coś znać...myślę, że każda z nas teraz tak ma...
Mój synek już definitywnie przechodzi bunt dwulatka dzisiaj zrobiła awanturę o miód z rzucaniem łyżeczką a następnie leżał plackiem na podłodze 20min i wył...nic jakoś to trzeba przeżyć...najważniejsze to konsekwencja...
Za to M się chyba przejął na dobre...wczoraj obrobił wstępnie okno i drzwi balkonowe...nawet mu powiedziałam, że powinien piwo dostać jak prawdziwy fachman po robocie to aż w piórka obrósł faceci...no ale twu twu nie zapeszam, żeby mu się nie odwidziało...

 

[Mysza1984]

wstałam... M polazł do fryzjera... kurde on chodzi średnio co 2-3 tyg. ... ja nie wiem co on na tej łepie obcina, ale ok...
Zjadłam kromkę i czekam aż da cynka, bo trzeba składy żywieniowe uzupełnić...
W ogóle kurde sprawdziłam z głupa umowę i się okazuje, że miałam do 30.04. Wiem, że taka umowa jest automatycznie przedłużana... tylko mam nadzieję, że nie będę się bujać za chwilę i szukać, kto mi wypłaci kasę... Esh jak nie urok to sraczka
Louise - jak Ci się nudzi, to podobne czynności, które zrobiłaś u siebie w domciu, mogłabyś zrobić u mnie
Vanilka - mnie też się lepiej śpi przy otwartym, ale ten mój to nad ranem się trzęsie, jakby go zażynali, więc wietrzę tylko przed snem...

 

[_louise_]

Louise - jak Ci się nudzi, to podobne czynności, które zrobiłaś u siebie w domciu, mogłabyś zrobić u mnie
Vanilka - mnie też się lepiej śpi przy otwartym, ale ten mój to nad ranem się trzęsie, jakby go zażynali, więc wietrzę tylko przed snem...

a co za to bedzie? :-) wyskoczysz z ciacha winogron i pepsi i biletow i nie ma problema :-)
ja tez nie moge okien otwierac bo M wstaje i zamyka non stop. nie to ze mu zimno (choc czasem tez) ale mu halas nagle przeszkadza a z nowymi oknami sie fajowo i cicho spi i juz sie do luksusu przyzwyczail. dodam ze mieszkami nad estakada i trasa szybkiego ruchu. co mi przypomina kawal o babie u lekarza ktora mieszkala a) kolo dworca b) kolo stadionu :-)

 

[Vanilka]

perla wychodzi na wlasne zyczenie ,ma lezec w domu puki nic sie nie dzieje .pol lekach co jej dali strasznie sie czula .
wiec czekamy tutaj na nasza perle

louise skad Ty masz tyle energi??

 

[madzik1980]

Vanilka mam to samo na wieczór-mała się rozpycha, uciska mi na pęcherz i spać przez to nie umiem, no ale to chyba takie uroki na finiszu.A dzisiaj w nocy caly czas myślałam o Perle ,żeby wszystko było ok-dobrze,ze teraz zajęli się nia jak trzeba.
Mysza mój tez co 2 -3 tyg do fryzjera-ja tu raz na 3 -4 miechy a on non stop hehehe
Ania_Pestka ia_spakuj się ,spakuj-odrazu człowiek spokojniejszy wtedy Wiem po sobie!!

 

[_Ewcik_]

hej dziewczynki:-)

kurna, dobrze, że wczoraj nie dałam rady już popołudniu wejść na forum- chyba bym całą noc nie spała- bo gdy teraz przeczytałam o perli, to aż mi się żołądek skurczył... biedna perełka, ale musi się teraz bać.. współczuję, mam jednak nadzieję, że Laurka tylko straszy i poczeka sobie jeszcze parę tygodni z przyjściem na świat



powiem Wam, że tak się zdenerowałam tą informacją, że wszystkiego mi się odechciało..

tweenie kochana trzymam kciuki za wizytę i jak najlepsze wieści

kobietki kto ma listę telefonów, komu trzeba wysłać numer, żeby w razie W był jakiś kontakt? i do kogo pisać w razie czego?