reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

tak wogóle to siedzę przy kompie w koszuli nocnej- jakoś ubrac się nei mogę hahhahaaa

dzamena- 1,5 roku temu przeprowadziłam się ze śródmieścia na Olechów a pracuje na teofilowie. Zapisałam Oliwkę do przedszkola obok lunaparku na złotnie bo miałam po drodze do pracy. Póxniej po przeprowadzce nie było ja sensu przepisywac na olechów bo w zyciu bym się nie wyrobiła jej odebrac przy dzisiejszych korkach na drogach pomijając juz zmianowośc pracy. A jak się dowiedziałam ze jestem w ciązy i juz nie musze jezdzić na teofilów to nie było sensu przepisywac ja na nie cały rok bo i tak od września idzie do szkoły (juz tu na widzewie). Zresztą szkoda mi jej było bo tam ma swoje koleżanki, kolegów wiec tak ja wozę raz autobusem a raz autem. Przerąbane... wiem... ale jeszcze tylko miesiac i wakacje.
 
reklama
aneta też tak kiedyś miałam,ale zorientowałam się przypadkiem, jak cos płaciłam kilka dni później. Ale sami mi zwrócili (mBank)

no ja czekam do popołudnia,moze samo się to wyklaruje,a jak nie to jade do banku (mó to ing slaski) z M bo samej mi się nie chce wychodzić z domu w tą pogodę a i tak musimy po panele w końcu jechać
 
wypada i mnie sie przywitac:)
weekend minal dosyc intensywnie i dzisiaj w zwiazku z tym nie robie nic!!!
dopiero co wstalam i czekam na paczke az mi listonosz przyniesie,gdyby nie to pewno bym dalej spala.
w nocy budzilam sie doslownie co godzine na siku a pozniej tak mnie zgaga palila ze juz sama nie wiedzialam czym sobie pomoc,mala tez sie wiercila i kopala a teraz chyba odsypia.
wczoraj zrobilam zdjecie brzucha i kuzwa nie wiedzialam ze on juz taki ogromny:szok:

dzisiaj jeszcze nic nie zrobilam a nogi mam spuchniete jak banie na mleko:eek:

powiedzcie mi w ktorym tc mowi sie juz o donoszonej ciazy??

lece troche was nadrobic ale najpierw zjem sniadanko:sorry:
 
Vanilka, a pomyśl ile zaoszczędziłaś kasy, bo taki botox to droga sprawa :-D

aneta mi też oddali (inteligo), zadzwoń do swojego banku, tylko trochę się czeka w mbanku to około 60 dni, a w inteligo zawsze pod koniec miesiąca rozliczeniowego.
 
Kama ja tez mam ogromny brzuchol ,więc nie jesteś sama :)A co do puchnięcia nóg to trzymaj je w górze jak najwięcej i jakis krem chłodzący i dużo pij!!!Gdzieś czytalam że 37 tydzien to juz donoszona ciąża.
 
siema laski! przeprowadziliśmy się! necik działa! całą niedzielę działaliśmy, jeszcze sporo roboty zostało, ale tej fajnej - planowanie, co trzeba kupić, jak zaaranżować pokój dla Młodego, układanie się na nowo :-) boskość. a pogoda w tym nie przeszkadza, bo nie ma po co z domu wychodzić :-) pochorowaliśmy się trochę, smarkacze z nas niezłe, ale dajemy radę. ściskam słonecznie! od czwartku powinno być ładniej! zdrówka!
 
madzik wiesz zdziwilam sie bo patrzac na moj beben z gory wcale nie wydaje mi sie taki duzy-chyba przyzwyczajenie,dopiero jak zrobilam zdjecie z boku to sie przerazilam:eek:

nogi smaruje kremem chlodzacym,trzymam je w gorze ale mimo wszystko puchna,taki juz urok tej mojej ciazy.

pytalam o ta donoszona ciaze bo nie wiem kiedy wprowadzic w plan moj zacny plan mycie okien,szorowanie podlog-ja juz chce lipiec!!!!no ewntualnie druga polowe czerwca:dry:
 
wlasnie czytalam jaki miala jedna dziewczyna majowka porod ..szok,jak bym czytala o sobie:-(

ja slyszalam ,ze 36tc to juz ciaza donoszona ...ale szczerze to nie mam pojecia .

kama miska z woda i sola i mocz w niej nozki -ja tak robie i mi przynosi ulge .
ja tez mam wielki brzuch ...a gdzie tu jeszcze ..
 
ja slyszalam znowu o 38tc ze to donoszona,ile ludzi tyle teorii,zapytam polozna w czwartek.
ja jak ostatnio poczytalam opowiesci z porodowki to w nocy spac nie moglam:sorry:coraz bardziej sie boje a coraz blizej ku temu:dry:
kurcze ma mega ochote na bulke z pasztetem i ogorkiem kiszonym a do sklepu nie chce mi sie isc:no:buuuuu
 
reklama
Do góry