reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

reklama
no i pospane ;d
witam sie z rana , niby troche pospalam ale coraz gorzej sie czuje :( ciezko mi lezec na lewym boku ogolnie najlepiej na prawym albo na plecach ale to nie jest przeciez zalecane :/ mialam dzisiaj isc zrobic badania ale taki deszcz leje a ja nie zakupilam jeszcze zadnej parasolki , niemam zadnej kurtki z kapturkiem i jeszcze do tego nie wcisne sie juz w zadne adidaski :D tylko sandaly mi zostaly ...eh...poza tym dla M cos sie popsul samochod wiec z nim tez nie pojade ;/ mam tylko nadzieje ze ten deszcz minie do nastepnego tygodnia bo 25 maja mam miec wizyte u gin ;p , a co u was kobitki ?:d pozdrawiam ;)
 
hej mamuśki

....ciągle pada...trallalallaaaaaa :zawstydzona/y::-p

no nic -trza przeczekać.
może jutro zaświeci słonko :confused::happy2::-)

musże dziś na zakupy wybyć-a jak sie za okno zarzucę to aż mnie skręca -bo nie lubię takiej pogody :-(

noc minęła mi nawet ok-z tym że nadal nie mogę na bokach spać-bo mała zaraz protestuje i tak sie wierci że szok :szok:-jak się przekręcę na plecy -od razu wszystko ok...tylko że mnie kręgosłup pęknie :zawstydzona/y:

zbieram się żeby iść i włosy umyć-bo wyglądam jak strach na wróble...:szok::-D

miłego dnia laseczki ;-)
 
Witam Was dziewczyny.
Ja wieczorem zasypiam w mgnieniu oka...ale rano już się kręcę i tak od 5 nie śpię... a mój synek wstał dzisiaj o 5:20...masakra.
Ogólnie jak Was czytam to widzę, że podobnie...ja czuje się już strasznie ociężale, brzuch mam już taki jak przy pierwszym porodzie...a tu jeszcze tyle do końca...strasznie mnie kręgosłup boli i stawy...no i mała upodobała sobie wątrobę i cały czas wciska gdzieś w nią stópkę...i w ogóle mam przeczucie, że urodze wcześniej a pokój dalej nie zrobiony...ja już nie wiem jak mam z M rozmawiać...on ma na wszystko czas...ogólnie łapie dołki i doliny i chcę z jednej strony żeby był już lipiec a z drugiej przeraża mnie to wszystko...jak ja sobie poradzę z dwójką dzieci... no i dołująco zaczęłam w poniedziałek...więc pewnie cały tydzień taki będzie...
Miłego dnia Kochane
 
czesc dziewczyny.
ja juz wstalam i wypilam kawe. zaraz sie ide umyc i chyba znow sie klade bo co tu robic w taka zje...na pogode. w domu zimno jak nie powiem co-ale dzieki temu od 3 dni spie calkiem dobrze. poczytalam troche i zastosowalam poduszke miedzy nogi i tak na wysokosci kolana jak podloze spiac na lewym boku to nie wiem dlaczego ale plecy mnie nie bola :confused: dzis tak jak wczoraj zamierzam caly dzien lezakowac i ogladac filmy-mam pare fajnych nowych i czytac-kupilam w koncu ta ksiazke "pierwszy rok z zycia dziecka" (dzieki wam bardzo za opinie i rady :tak:) i b fajna i duzo tam wszystkiego. narazie przeczytalam o obrzezaniu i wynajeciu pielegniarki do dziecka po porodzie :-D a oprocz tego to o karmieniu juz troche o lekarzu do dziecka i o szczepieniach i sukienkach ze nie mozna calych bez rpozpinania nosic. wszystko sie niby wie na zdrowy rozum ale dopiero jak ktos ci to napisze to sobie uswiadamiasz...zaczelo do mnie docierac jaki to ogrom pracy i odpowiedzialnosc ogromna...i zaczelam sie bac. nie porodu ale wlasnie tych rzeczy. porod bedzie i minie...a praca i obowiazki przy dziecku to ...hmmmm..."niekonczaca sie historia" :tak: sory ze wam tak przynudzam ale mnie takie refleksje wczoraj naszly

maruska
swietna maszyna-daj sie karnąć :-)

anetka mam nadzieje ze urodziny chrzesniaka sie udaly i pojadlas dobrych rzeczy :-)

jedyneczka mam nadzieje ze rocznica Emi uplynela wam milo i bez zgrzytow i ze sie nie przemeczalas za bardzo :-) a te tablety to mnie mega wnerwiaja...wszystko sie od nich zaczelo z tym zlym samopoczuciem od samego poczatku jak je biore :wściekła/y: narazie nigdzie nie wychodze sama bo sie wystraszylam-wlasnie o tym samym dokladnie Mkowi mowilam w sobote. nie wiem co z jutrzejsza szkola rodzenia bo raz juz odpuscilam w zeszlym tyg ale teraz jutro to chcialabym juz isc...:zawstydzona/y: udanych zakupow kochana i pochwal sie. a taka wada u emi to od czytania pewnie


vanilka biedactwo ale Cie dopadlo z ta noga...faktycznie teraz mniej chodzic juz powinnas i kup koniecznie ten krem co radza dziewczyny :tak: moja siora wlasnie mi mowila ze po 8 miesiaca to juz kulala na 1 noge do konca ciazy tak ja maly jakos uciskal

madzik
ale ty jestes zakupowicz :-) nawet w taka potworna pogode Cie wynioslo do sklepow ;-) hihihi

cynamonka jak to "skromnie 1 pawik" ? :szok: a normalnie wiecej masz takich przygod? biedna ty....no ja wlasnie tez mysle ze to nie gestoza tylko wlasnie jakies skoki cisnienia. ja ogolnie mam b niskie cisnienie i myslalam ze to od tago ale siora mi powiedziala ze takie rzeczy sie przy za wysokim dzieja. a ze mialam falami te odczucia to chyba faktycznie byly skoki.brrrrrrrrrrrr. a ja jeszcze 3 szklanki pepsi wypilam w sobote i 2ga kawe pozniej na to...:szok: dobrze ze sie nie przekrecilam-dzien dobry rozum

kasia maj wszystkie lezalysmy chyba w weekend (oprocz madzik bo ona zakupy :-)) fatalna ta pogoda-ale u was juz od srody mowia ze lepiej ma byc. u nas niestety do konca tyg lipa

ewcik
ja kiedys w obi i castoramie widzialam tanie kalosze ale srednio ladne-takie typowo do lasu, zwykle

patipaula zszokowalas mnie ta kolezanka :szok::szok::szok: wyszla przedwczoraj a wczoraj wczoraj juz komunie obslugiwala dziecka na nogach caly dzien????? :szok: rany boskie...szacun wielki!!!


emih jak sie bedzie powtarzac to ide wczesniej chyba do innego lekarza albo szpital-nie bede czekac. b sie ciesze ze sie lepiej czujesz i ze skurcze przeszly-to na pewno glownie stres byl. a M sie nie przejmuj-on jest troche egoista bo zamiast zapewnic ci spokoj w tych ostatnich chwilach i jak sie zle czulas to mial gdzies wszystko. wiec teraz Ty miej wszystko gdzies i mysl tylko o sobie i o dzidziusiu. czasem trzeba byc egoistka

aisim wracaj do nas :-)

kacperek i fasolka
udanej wizyty dzis :-) ps-ja tez wcinam winogrona non stop-teraz mam mutanty bez pestek z oszoloma-mam mieszane uczucia jak je jem bo troche sa wbrew naturze ;-)

tweenie biedna ty z tym niespaniem...wspoczuje ci serdecznie bo tez tak mialam i pewnie jak sie cieplo zrobi to znow sie zacznie :-( ps dzieki za rade co do sciagaczki okiennej uzywanej poziomo w polokraglej kabinie prysznicowej :tak: :-) b sie sprawdza i od razu lepiej :tak: i o orzeszkach wyczytalam ziemnych-ale tutaj sa zdania podzielone. i stwierdzilam ze skoro ja nie mam alergii i m na nie to Stasiek tez chyba nie. zreszta niektorzy lekarze twierdza ze lepiej jesc w ciazy bo to jednak pozwala uniknac pozniejszych alergii na nie.

aha zapomnialam dodac ze kubica 3 wczoraj na GP monaco-jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!! :-)
milego dnia kochane-moze pozniej jeszcze wleze
 
Ostatnia edycja:
Witam:-) sie i spadam. Jade do siostry jej maluchy popilanoawc bo ma wizyte u okulisty, a pozniej z M do Auchanu jedziemy wiec pewnie ok 18 zawitam do domu.
Milego dnia

jedyneczka jak rocznica mineła?

_louise_ ona miała komunie w lokalu, ale sam fakt kosciol a pozniej tam-tez ja podziwiam

Vanilka tweenie Ja juz dawno spalam jak wy jeszcze na bb buszowalyscie

Udanych wizyt zycze
 
Cześć Dziewczyny!

Patrzę, że weekend minął nam pod znakiem odpoczynku, marnej pogody, a u co poniektórych... pysznego jedzonka :) Ja też sobie odpoczęłam, fajnie jest z M w domku, miałam też gości, ale niewymagających, więc było miło.
Dziś chciałabym przygotować listę zakupów, bo z rzeczy do szpitala, pielęgnacji, to ja nic nie mam, nawet torby do szpitala nie mam, bo chyba z walizką nie wybiorę się do szpitala? A czas już chyba zabrać się za takie rzeczy.
louise - a ile kosztuje to książka??? Bo Ty chyba planowałaś w Auchanie ją kupować, z tego co kojarzę?
Dziewczyny powodzenia na wizytach i zdrówka na początek tego deszczowego tygodnia!
 
reklama
Vanilka i Tweenie w Niemczech wcale nie miszka sie tak supoer wesolo. Zycie jest szalenie drogie, nie mowiac juz o dzieciach. U mnie przedszkole protestowalo, bo nie dostali podwyzki od gminy na dziecko. Pomijam juz fakt, ze ja oprocz gminy tez place 150 euro za cztery godziny dziennie bez zarcia i zadnych zajec dodatkowych i to im malo, ech... Poza tym ja tez mialam odwieczna awersje do Niemcow, a zycie taki mi napisalo scenariusz, ze tu jestem. Przynajmniej nie kradna :-) mi samochodu spod okna.

Kropa pomyslnych wiesci u diabetologa.

Louise ja bez rogala miedzy nogami juz od dwoch miechow spac nie moge :-D, a co do pawii to mecza mnie co kilka dni. Z Kuba tez tak mialam, az do porodu ( a w ogole w dzien porodu to masakra, lecialo obustronnie ze mnie, a tak naprawde to sie cieszylam, bo tu nie robia lewatywy i jakos strasznie bylo mi glupio jak myslalam, ze moze sie przytrafic niekontrolowane wyproznienie. No ale skoro samo polecialo przed to przynajmniej o to bylam spokojna :tak:
 
Do góry