reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

My juz po spacerku. U nas na termometrze 24stopnie w cieniu, słonko i zero deszczu. Cóz...Grajewo może i dziura, ale za to pogodna i słoneczna:-D
Zapraszam do mnie:tak: Jakoś sie pomieścimy:-D


Aniu TY chyba żartujesz co??

My w piatek wyjeżdaliśmy do POZNANIA lało ,przyjechalismy w niedziele, lało i do teraz bez przerwy leje !!aaaaaaaaaaaaaaaaaa........

Koło NIUTKI i EWY jest nie ciekawie nie dziewczyny ,jak tam nie podmywa WAS??

A na odparzenia jak ANIA pisze,mało kremu ,a często .myśmy mieli problem na samym początku ,małego odparzały DADY teraz juz spowrotem jestesmy na nich i jest ok.
W szpitalu mi powiedziała ,aby różem bez spirytusu smarować i pomagalo też i chusteczki na razie odpuść dopóki calkiem nie zejdzie
 
reklama
Justysia z tego co pamiętam to pochodzisz z tamtym stron, tam mam bardzo bliską rodzine, w Smarchowicach Śl też, z tamtąd pochodzi mój tata i tam wybieramy się w wakacje. Tak myślę że to chyba bliżej do Ciebie niż do Magdy, zresztą nie wiem dokładnie gdzie która mieszka. W kadmym bądz razie na 99 proc tam jedziemy
 
Justysia z tego co pamiętam to pochodzisz z tamtym stron, tam mam bardzo bliską rodzine, w Smarchowicach Śl też, z tamtąd pochodzi mój tata i tam wybieramy się w wakacje. Tak myślę że to chyba bliżej do Ciebie niż do Magdy, zresztą nie wiem dokładnie gdzie która mieszka. W kadmym bądz razie na 99 proc tam jedziemy


Tak ja jestem z NAMYSLOWA.
No to bedziemy razem na basen jezdzić i kawke !!! ;) :D
 
Cześć kobietki!
U nas pogoda paskudna, wieje strasznie i ciemne chmury straszą na niebie. Ze spaceru nici, ale dziecko i tak się dotleni, bo śpi w wózku na balkonie. Marudny mój synuś jest, bo wychodzą mu górne jedyneczki, już są na finiszu, więc mam nadzieję, że bardzo go nie boli. Poza tym dziecię szaleje, stawia pierwsze kroki i próbuje sam pokonywać niewielkie odległości. Kupiliśmy mu taki samochodzik-jeździk, przy którym sam spaceruje. Wczoraj po raz pierwszy zabraliśmy autko na dwór, radochę miał straszną, dreptał przy nim nawet po trawie:)
Cieszę się że forum troszkę się uaktywniło :) od razu mi raźniej. brakuje mi do pełni szczęścia tylko słoneczka i ciepełka :)

wilsonka cieszę się,że już wróciłaś do domku i że ze zdrówkiem jest wszystko ok. Ciesz się teraz Małgorzatką i nadrabiaj zaległości :)

adaaa
życzę Wam, żeby te cholerne choróbska poszły w cholerę. Wierzę, że będzie tylko lepiej, ucałuj Kacperka ode mnie:)

kamlotka
ja Cię podziwiam, że Ty nadal mieszkasz z teściową pod jednym dachem. Ja nie mogłabym. Myślę, że dla ratowania rodziny i małżeństwa wyprowadziłabym się.

Beatka
a nie mogli Ci usunąć implantu od razu, dlaczego każą tak długo czekać skoro Ty źle się czujesz i krwawisz???

Dżastina
a jak tam Twoje libido?? Dalej molestujesz męża??? :) Pewnie tak, bo ostatnio wieczorkami nie zaglądasz :p

Aniu życzę Ci dwóch kreseczek :) i Jasieńka a nawet dwóch :))) Bardzo chętnie wybrałabym się z Tobą do Augustowa:)

Madzia
jak pobyt u koleżanki?? I dzięki...wiesz za co.. :) Koniecznie daj znać jak sytuacja u T. w pracy.

Stopi jak Wam się sprawdzają te pieluszki, o których ostatnio wspominałaś??

Ciekawe co słychać u Vercika, agnieszki24 , Gustliczka, Alusi? Coś ucichły ostatnio.
 
Nie, ja wcale nie zartowałam, ale właśnie zaczęło się chmurzyć, na termometrze 20 stopni.


łłłaaaaa , ja też chce!!!
A już myslalam ,że w całej POLSCE nie ma miejsca na słoneczko !
Powiem Ci ,że u nas od godz. nie pada jakis cud ,czy co :confused::dry:
ALE wiatr nadal daje sie odczuć ,za oknem widać :blink:.
 
hejka, zaglądam tylko na momencik bo mam mase pracy w pracy (hahaha ale to zabrzmiało )

willsonka, witamy Cię z powrotem, pewnie Małgosia z rąk Ci zejść nie chciała:-)
addaa, pamiętamy o Tobie i Kacperku kobitko !

Beacia, współczuję takiego okresu długiego, u mnie 5 dni to jest katorga. A po porodzie to już wogole, kiedyś leciało tak mało że wkładki maleńkie wystarczały a teraz podwójnie podpaski zakładam brrr:baffled::baffled:
BeataZ, biedna Mari, M na pewno nie chciał żeby jej się krzywda stała. Choć wiem co czujesz , bo u nas podobnie M sie zagapi na coś a mała pacnie głową a to w podłoge, albo w okno balkonowe czy drzwi.
Wogóle Jula ma nową zabawę, siądzie i kręci głową na boki tak mocno że aż jej się zakręci w głowie i sie chichra. A potem leci na łeb na szyje bo za mocno jej sie zakręciło i uraz juz gotowy.

Niech wyjdzie już słonko bo mam dość tej pogody. Od tygodnia słońca nie widziałam ! Wczoraj musiałam grzejniki odkręcić bo myślałam że zamarzniemy w domu.

Czekają nas podwyżki, nie dość że gaz od czerwca w góre, to jeszcze właściciel mieszkania podniósł nam odstępne do 500zł, (wczesniej 450 płacilismy) woda w gore z 7 coś na 8,56 za m3 i jeszcze dziś ze spółdzielni przyszło pismo że oni czynsz podnoszą o 47zł. :no::wściekła/y::no::wściekła/y::no::wściekła/y::no: wściekła jestem bo ciągle trzeba więcej płacić, tak bardzo chciałabym mieć swoje mieszkanie ale strasznie się boimy kredytu. Czekamy aż rodzice ziemie sprzedadzą ale to się ciągle w czasie odwleka , bo gmina nie przekształciła jeszcze ziemi z rolnej na przemysłową. A wiadomo przemysłówka droższa od rolnej. Ziemia warta ok 3mln zł do podziału na tate mojego i jego siostre więc i tak dużo kasy by mieli. Obiecali mi i siostrom forse na mieszkanie ale to się tak ciągnie i ciągnie i dlatego wciąz odwlekamy decyzję z wzięciem kredytu.


aha i
DOSTAŁAM OKRES !!!! więc już jestem spokojniejsza. Mąż się śmieje że to jego zasługa że mnie wczoraj wieczorem starannie odkorkował :confused::-D:-D:-D

spacerek zaliczony, choć wieje i szaro i buro za oknem, ale nie chce mi się w domu siedzieć. Julka mocno opatulona i tylko łapki troszke jej zmarzły.

Wogóle ona jest cudna, jak widzi ze się ubieram już leci i mi papa robi i krzyczy dada. A jak tylko drzwi otworze to piszczy i krzyczy DADA szalona. Na całej klatce ją słychać :-D

Wakacje zaklepane, więc jedziemy 20 czerwca na tydzień. Już się nie mogę doczekać, oby tylko pogoda była ładna:-)

Sorki że nie odpisze każdej ale jestem taka jakaś padnięta że nie mam głowy do spamiętania co która pisała:zawstydzona/y: wybaczycie mi chyba co?:blink:
 
W mojej miejscowości zalana jedna droga i trochę piwnic , ale w Raciborzu i Rybniku robi się nie ciekawie , wczoraj niektórzy już się ewakuowali, dzwoniłam do pracy która jest praktycznie 100metrów od wału , ale na razie jeszcze pracują! Jedna wieś koło nas jest całkowicie zalana, ale w sumie to wina mieszkańców , bo już kilka lat trwa z nimi walka o przeniesienie, na inne tereny , a tam zrobienie zbiornika wodnego , który właśnie w takiej sytuacji miał uchronić od powodzi cały region!
 
reklama
W mojej miejscowości zalana jedna droga i trochę piwnic , ale w Raciborzu i Rybniku robi się nie ciekawie , wczoraj niektórzy już się ewakuowali, dzwoniłam do pracy która jest praktycznie 100metrów od wału , ale na razie jeszcze pracują! Jedna wieś koło nas jest całkowicie zalana, ale w sumie to wina mieszkańców , bo już kilka lat trwa z nimi walka o przeniesienie, na inne tereny , a tam zrobienie zbiornika wodnego , który właśnie w takiej sytuacji miał uchronić od powodzi cały region!

Sorrki , znowu gafa!
 
Do góry