reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

reklama
Alusia, teraz ucze, wiec moge sobie na to pozwolic :-) Stresuje mnie tylko jazda autem, bo ja w nim sporo czasu teraz spedzam (musze meza odwozic do pracy i odbierac, bo zostalismy z jednym).
Wlasciwie dzisiaj dopiero uswiadomilam sobie, ze jak mnie zlapie za dnia, to nawet nie bedzie mnie mial kto zawiezc do szpitala:baffled: Nie ma sily, trzeba bedzie nogi sciskac
 
Aaaa ... ;))
No ja też jestem sama ale chyba jesteśmy w innej sytuacji :p ;))
A na kiedy masz termin bo nie masz suwaczka...
 
Mialam jakis suwaczek, ale cos szwankowal.
Pierwszy termin byl na 12 lipca, a z usg na 6. Dla mnie lepiej, zeby dziecko sie teraz urodzilo, bo jak bedzie jeszcze mialo wiecej czasu na wzrost, to mnie wpol rozerwie:baffled:
 
Oj to chyba mamy to samo marzenie ;D
Ale to już masz blizutko wiec lada dzień coś się może zacząć dziać :))
Trzymam kciuki ;)
 
Dziewczyny ale upał,ja pół dnia na miescie, myslałam że tam zejde gdzies,dobrze że mój mnie pilnował dzisiaj,ostatnio boi sie mnie samą puszczac na takie wojarze i mnie wozi na wizytacje:tak:
Malutki ok.od niedzieli zmienił pozycje w brzuszku i myslałem że leży teraz w poprzek ale na szczescie przekrecił sie tylko na drugi bok i nadal jest główka w dół:-)moja kruszyna ma 3900g,a ja jeszcze zadnych poważnych objawów nie mam.no boli mnie tylko spojenie łonowe ale to już z 1,5 miesiaca.chodze przez to jak pokraka.
alusia ja miałam nadzieje ze jak tu zajże to ciebie już nie bedzie,a ty widze nigdzie sie nie wybierasz:-)cholerka to musi byc nieciekawe delikatnie mówiac ,tak życ w niepewnosci.mecza cie jak nie bóle to skórcze to znów jakiś sluz.mnie to pewnie jak złapie to raz a pożądnie.współczuje,ale dobrze ze u ciebie koniec terminu to już niedługo bedziesz sie męczyc.
 
reklama
Witam się z wieczora:-) Dzisiaj trochę polatałam:-) Wczoraj pół dnia w Olsztynie na małym wypadzie:-) I tak jakoś leci.
Ja ostatnio czuję się całkiem dobrze, a nawet bym rzekła, że coraz lepiej:tak: Spać mogę, jak wstaję na siusiu to zaraz spowrotem zasypiam. Dzis w nocy łapnęły mnie skurcze łydek, ale pożarłam jakiś magnez i trochę polepszyło się i spałam dalej. O 5 zawiozłam losia do pociagu i zasnelam jeszcze na 2 godzinki. Jak mi spojenie uciska to wtedy się kładę na chwilkę na plecach lub półleżąco i podciągam brzuch do góry na chwilę, wtedy się zazwyczaj lepiej układa. Poza tym to też mi się wydaje jakby trochę obniżył się brzucho i znajoma też tak się przyglądała. Ale nic nie planuję w związku z tym bo nie mam żadnych objawów. Zero bóli, mocniejszych skurczy itp. Jedyne na co mogę narzekać to opuchnięte nogi i zbyt duży jak mi się wydaje przyrost wagi w ostatnim czasie. Ale to pewnie woda w organizmie. Nawet już odkąd tak jakby obniżył sie brzuch to nie wymiotuję:confused: Normalnie rewelacyjnie sie czuję ostatnio:tak:
Trzymam kciuki za dzisiejsze rozpakowania:-);-) I za te na końcówce:-);-)
 
Do góry