reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

reklama
Laski,ja wczoraj sobie chlapnęłam szklaneczke zimnego piwka i dzisiaj chyba tez tak zrobie........duchota masakryczna,cos popadało ale chyba to nic nie dało :szok::szok::szok:...jeszcze bardziej wszytsko paruje....zdechne chyba a nogi to poprostu mi sie palą,włąsnie trzymam w zimnej wodzie,uffffffff....
 
Ja wczoraj byłam na festynie i jak patrzyłam na ludzi jak chodzą z takim zimnym piwkiem to jęzor miałam do samej trawy no ale grzecznie sączyłam wodę gazowaną:-):-):-):-)
Tak sobie staliśmy i gadaliśmy a tu panienka przede mną w ciąży piwo pije. Zrobiła dosłownie może ze trzy łyki a moja siostra spojrzała się na nią z taką pogardą, że szok i ja zresztą też. Coś jest w tym, że w ciąży wiele rzeczy nie wypada.
Sama w domu od Dawida wiele razy piłam ale nikt nie widział to jakoś czuję się rozgrzeszona.
 
:no:Dziewczyny duchota taka ,ze można paśc na pysk:no:
Ugotowałam tylko kompot i zupke grzybowa i leżę,u mnie jest dokładnie 30 stopni w cieniu a ile na słońcu to nawet nie chce wiedziec:szok:
jestem już po chłodnym prysznicu bo cała sie lepiłam:szok:i własnie odkryłam że stanik to mój wróg,sama siedze w domku to i tak nikt mnie nie widzi;-)
Nawet synek mało sie kreci chyba nie ma siły tak jak i matka:baffled:
Chyba poczekam do wieczora z pożądkami jak sie troszkie ochłodzi.pewnie bez bórzy jak zwykle sie nie obedzie:nerd:
Piwka to ja nie lubie ale takiego zimnego red bula to bym sobie walneła:-)
 
Witajcie:-) U mnie teraz burza i trochę powietrza wpadło:-) Ale w końcu ciepło jest. Dzis zrobiłam ciasto jagodowe może nie najwspanialsze, ale słodkie i usta i język fioletowy:happy2:
Byłam u kumpeli u której mała zaczęła pierwszy raz wstawac akurat dzis, nie moje dziecko a człowiek się cieszył jak głupi, to jak postępy u własnego dziecka muszą dawac szczęscie.

Jesli chodzi o atrakcyjnosc to spoko, czasami mi się wydaję, że mojemu jeszcze bardziej się podobam w tym stanie, trochę nie wiem co będzie po ciąży. Paznokcie własnie wczoraj sobie pomalowałam, teraz jeszcze włosy farbnę bo tak szybko rosną, że co chwile odrosty mam.
Ja łyczka alkoholu w ciąży nie piłam pomimo, że okropnie ciągnie, ale się bardzo cieszę z tego:tak: Dzi sobie za to kupiłam latte z lodówki, ymm pycha.

Kasiek Km gratulacje ogromne!!
Alusia bardzo fajnie, że porozmawialicie, rozmowa to podstawa związku, teraz trzymam kciuki, żeby było tylko lepiej u was:tak:
Valija on powinien cię za darmo odwieźc jakby miał trochę serca...
AsiaJan co za artykuł w szoku jestem że taki wpływ może miec cc:szok:
 
Wiadomość od Kochanus:

"Hej :0 mój Jasieniek urodził się o 12.10, waży 3725 i mierzy 57 cm, dostał 10 pkt, jest śliczny i najkochańszy.Poród był świetny, bardzo lekki. Teraz jestem trochę obolała, ale przeszczęśliwa. Pozdrawiam wszystkie lipcówki!"

GRATULUJEMY!!!!
 
No to gratulacje ogromne dla Kochanus !!!!! :-):-):-)Dużo zdrówka.
Jeny ona miała taki termin jak ja, a już ma dzidzię u boku, jak się wszystkie biorą za rozpakowywanie:-) Trzeba też już chyba o tym pomyslec.
 
Ostatnia edycja:
Kochanus - gratulacje!!!

Makro -tez mi sie zdawalo ze powinien miec troche serca ale wiecie co? Jak ktos mi jeszcze raz powie ze ciaza to blogoslawiony stan to trzepne miedzy oczy!!! Ja sie czuje jak uposledzona a do tego znikad pomocy bo wszyscy laske w 9 MIESIACU! maja w du*

Kochana wierzysz w to co napisali w artykule? Ja tam sie nie znam za bardzo na genetyce (troche na biopsychologii) ale mnie uczyli ze DNA tak szybko sie nie modyfikuje. To prawda ze cesarka to inny poziom stresu dla dziecka ale nie znaczy ze gorszy! Porod zagrazajacy gdy dziecko czuje ze sie dusi i umiera tez ma zgubny wplyw na jego psyche... I to gorszy niz cesarka... Plus gdy matka strasznie cierpi i sie stresuje w trakcie porodu to tez niedobrze dla dziecka i jego psyche ... Nie chce zaczynac dyskusji o wyzszosci cesarki nad porodem naturalnym ale moim zdaniem fajnie tez poczytac o tym ze po ciezkich porodach dzieci (dziewczynki of course) maja traumy i np. same sie potem boja rodzic - serio mowie i to jest udowodniowne wieloma badaniami ze taki pierwotny lek zostaje!
 
reklama
Dziewczyny jak sie czujecie na tej końcówce? Zaczęły sie upały i moje stopy nagle odmawiaja posłuszeństwa tak puchną. Od tygodnia mój synek robi mi regularnie codziennie pobudke o 3 rano i nie daje mi spac do 6 bo wierci się niemiłosiernie. A brzuszek jeszcze mam wysoko. Ide w czwartek tj w dzien terminu na ktg zobaczymy co i jak. Ale nieczuje żeby w terminie cos sie ruszyło. Pozdrawiam:)
 
Do góry