reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2009

Monia,współczuje...cholerne choróbska :wściekła/y::angry::wściekła/y: a do tego w ciąży tak łatwo wszystko łapiemy :szok::szok:...echhhh,dobrze że już lepiej...kuruj się laseczko :tak:;-):tak:...trzymaj się cieplutko !!!!!!!!

Od wczoraj leci mi siara z cycuszków,chyba zacznę nosić w wkładki.........:szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mi tez się jakiś czas temu pojawiły skurcze, tak raz, max dwa na dzień (ból w okolicach górnej granicy bikini, tak na linii niskich majtek ;-)), a ponieważ z szyjką było ok, ginka kazała mi brać magnez (3x1 lub 3x2 w zależności od częstotliwości bólu) i od tej pory jest ok. Jak sobie w sobotę zapomniałam wziąć, bo byłam cały dzień na zajęciach to czułam, że jednak jest inaczej - także polecam, bo to na pewno nie jest szkodliwe.
 
Witam się i ja. Koleżanka zabrała mi wiosenkę wczoraj do 3-miasta i pogoda dziś niezbyt, ale da sie przeżyć.
Beata powodzonka na wizycie:-D
Monia dużo zdrówka życzę:-)
U mnie zero skurczy, bóli itp. rzeczy.... Ale córa za to szaleje prawie cały dzień w brzuchu;-) Nie wiem jak to bedzie później, ale mam nadzieję, że sie wyszaleje w środku a jak wyjdzie na zewnątrz to będzie kochana i spokojna:tak:;-)
OK zmykam kobitki na basenik bo się umówiłam z kumpelą i jej córą;-)
 
Monia dużo zdrówka :-)
kaasiulka takie przecieki siary to normalka, mi się zdarzają w nocy ale nie takie żeby od razu wkładki nosić

Ja zabrałam synka na drugi spacerek, pogoda zaskoczyła i jest wprost cudownie :-) a rano jeszcze tak szaro i wietrznie było. Po tym wietrzeniu zjadłam taki obiad, że normalnie to na trzy dni by mi starczył :-D
 
Ja też byłam na spacerku, bo pogoda wyśmienita:-):-):-)
Monia dużo zdrówka życzę. Kuruj się.
Teraz siedzę sztywna jak dyszel, bo plecy mnie bolą. Te uroki ciąży. Jeszcze 3 miesiące i dzidzię będę mieć przy sobie. Zniosę wszystko.
 
Witam wszystkie dwupacki przepraszam wszystkich ale coś mnie wzięło na porządki i nie mam natchnienia na kompa a szczególnie pisanie

Jutro jadę na USG i bedę czekać do skutku aż mnie przyjmą bo będę robić w szpitalu a tam dopiero robią USG jak skończy się obchód i zabiegi

Pozdrawiam
 
Witam pogodnie :-)

U mnie dzisiaj byla wiosna i na caly tydzien zapowiadaja tylko coraz cielej i wiecej slonca :-) Juhuuuu! Nareszcie. Chetnie podziele sie ze wszystkimi i zycze rownie milej aury.

Mnie tez wzielo na sprzatanie, wiec pol dnia robilam porzadki a pol dnia leniuchowalam na sloneczku... Od piatku mam inspekcje sanitarna (przyjezdza tesc) i ta pogoda to tak chyba na pocieszenie, bo mam naprawde duze watpliwosci co ja z nim bede calymi dniami robic :confused: Ehhh trudne czasy nadchodza :-)

Z cyklu dolegliwosci- ja mam najgorzej jak po nocy probuje wstac z lozka. Juz sie nauczylam, ze szybkie wstawanie na jedna noge jest juz niewykonalne, wiec jak stara babcia najpierw dwie nogi na dol potem bardzo delikatne przejscie do pozycji stojacej a mimo tego czuje jakbym przez cala noc jakies szpagaty cwiczyla... A jak probuje zrobic krok to tak jakby mi sie jeszcze w kosc miednicowa? lonowa? nie wiem jak to sie zwie jakies tyczki wbijal. Potem nastepuje szuranie do lazienki w tempie slimaczym lub zolwim w zaleznosci (od dnia i formy o ile o takiej mozna jeszcze mowic :-)) Rozpisalam sie strasznie, ale czy ktoras z was wie wogole o czym pisze czy to tylko ja jestem takim zepsutym modelem? :-)

slonce szybkiego zalatwienia USG jutro

asiajan mi tez siedzenie przy kompie totalnie nie sluzy... ale wyznaje taka sama filozofie - byle do lipca :tak:

monia duzo zdrowka dla ciebie i calej rodzinki

A teraz lece nadrobic reszte zaleglosci, milej nocki
 
reklama
Jak kiedyś mogłam posiedzieć nawet ze 3 godziny przy kompie tak teraz 30 minut i koniec. Plecki wołają o ratunek. Przed chwilą dziecię mnie skopało aż brzuch cały latał:-):-):-):-) aż miło się robi.
Naleśniki usmażone, nawet już zjedzone ale ja nie jadłam za dużo-tylko sztuk 2. Mam ochotę na frytki więc nie szalałam.:-):-):-)
 
Do góry