reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Dzięki Andziu:-)trzeba być dobrej myśli;-)

zastanawia mnie jeszcze dlaczego tak szybko przybieram na wadze..jem tak jak jadłam zawsze, a od 15 kwietnia przybrałam 3kilo czyli ok 1,5kg tygodniowo:baffled:
Mama już zaczyna żartować, że Mała chyba waży z 7kg:-pchociaż ziarenko prawdy w tym jest, bo ja ważyłam 3,600 a moja siora 4,100 więc spore baby byłyśmy:-Ddo tego mój mężuś też nie jest typem chudziny, ale raczej misia:-p
 
reklama
Nie ma problemu, oto i ona :-) podjerzewam ze jest dosc precyzyjna i znajduje sie na niej wszystko co potrzebne jest do szpitala, zarwono mamie jak i dzieciatku, w koncu ukladaly ja polozne , a one jak nikt maja w tej materii doswiadczenie :-) podkreslaly, ze do szpitala nie trzeba zabierac za wiele, bo noektore mamy to maja tyle toreb jakby sie na stale przeprowadzaly na porodowke :-)

Lista do szpitala:

Dla dziecka:
1. paczka pieluszek jednorazowych w najmniejszym rozmiarze
2. wilgotne chusteczki
3. 3 pajacyki, ewentualnie 3 pary spioszkow
4. 3 koszuki lub kaftaniki
5. bawelniana czapeczka (ja wezme 2) -podkreslaly ze lepiej by nie byly wiazane pod szyja, bo maluchom jest bardzo niewygodnie
6. 2 pary skarpetek
7. 2 pary lapek niedrapek ( nie w kazdym szpitalu jest taki wymog)
8. kocyk i rozek
oporcz tego mozna zabrac ciuszki na wyjscie ze szpitala, czyli grubsze. Np jakies spodenki, bluze rozpinana i czapeczke, w tym wypadku wiazana. Ale ten zestaw ubranek nie jest potrzebny w samym szpitalu, tak wiec rzeczy te moze dowiezc maz. Zreszta to bedzie lato, wiec tez nie szalec z ta grubsza odzieza by ne przegrzac malucha.

dla mamy:
1. 2 koszulki rozpinane z przodu
2. szlafork
3. skarpetki
4. kapcie
5. klapki pod prysznic
6. 2 biustonosze
7. kilka par majtek jednorazowych
8. duze podpaski dla kobiet w pologu
9. wkladki laktacyjne
10. laktator
11. lewatywa "enema" (mozna kupic w aptece)
12. sztucce, kubek , talerzyk (to pewnie zalezy od szpitala)
13. 1 woda mineralna w bidonie do plukania ust i nawilzania warg, ktore podczas porodu sie strasznie wysuszaja, oraz 2 duze wody niegazowane
14. reczniki
15. kosmetyki ( nie przesadzac z tymi mocno zapachowymi, raczej neutralne)
16. przybory toaletowe

dokumenty- pewnie takze jest to uzaleznione od szpitala, w moim wymagaja:
1. dowod osobisty
2. ksiazeczka RUM
3. karta ciazy
4. oryginalny wynik grupi krwi
5. wypis ze szpitala, jesli bylas kiedys hospitalizowana
6. ostatnie badanie krwi i moczu
7. pierwsze i ostatnie USG (przydatne do porodu w wodzie, przynajmniej to pierwsze)
jesli dane adresowe lub nazwisko w dowodzie sa nieaktualne, zapakuj stosowne dokumenty, ktore o tym informuja np akt malzenstwa.

to by bylo na tyle :-)
 
a zapomnialam dodac, u mnie w szpitalu nie ma wymogu zabierania ubranek dla Maluszka...ale ja i tak wole miec swoje. Nie wiem czy w Waszych trzeba, czy tez nie. Nie zawsze w kazdym razie jest obowiazek zabierania wlasnych ciuszkow, mozna liczyc na te szpitalne :-)
 
u nas mozna miec swoje ale nie trzeba podobnie co do tej listy
kocyk i rozek jak dla mnie do wykreslenia
oraz lewatywa- tez do wykreslenia po co??
2 pary skarpetek po co jak masz spioszki?? i rozek a bedzie lipec cieplo?/ ugotują mu sie stopki.....
2 pary lapek niedrapek ja tego wogóle nie uzywałam...
a dodała bym:
puder np Alantan, masc np.Sudokrem
smoczek,a wszelki wypadek....
pieluszka tetrowa do polozenia pod brode jak sie dzieciaczkowi uleje nie ubrudzi ubranek i kocyka..
 
A ja jeszcze dodam, ze z kolei nasza położna mówiła, że koszule to raczej nie....po porodzie łatwo o zabrudzenie ich tym, co się z nas będzie wydobywać, trudno oczekiwać, żeby mąż wyprał (i doprał) i codziennie nawet kilka koszul donosił, więc szkoda swoich, jeśli szpital daje własne. Zwracała też uwagę, żeby ciuszków dla dziecka nie brać jakiś wypasionych, bo brudne idą do prania do wspólnego wora i szanse na ich odzyskanie są takie sobie...zalecała natomiast żeby ze względów higienicznych i praktycznych (braki zaopatrzeniowe w szpitalach:p) wziąć własny termometr i gruszkę czy aspirator dla dziecka.
 
Czemu lewatywa ? :-) to nie jest obowiazek oczywiscie, ale wg mnie lepiej miec swoja jednorazowke, niz szpitalna nie wiadomo jak sterylizowana, tym bardziej ze sam zabieg nie jest apetyczny :-)
skarpetki -pewnie masz racje w koncu bedzie cieplo, tak wiec i skarpeki i rozek moze sie nie przydac, ale pewnie moje polozne ze szkoly rodzenia maja liste ogolna dla wszystkich ciezarnych niezaleznie od pory roku, w jakiej sie rozwiazuja :-) to zapewne wytlumaczenie:-) skarpetki nie waza wiec nic sie nie stanie jak sie je na wszelki wypadek wezmie :-) co do smoczka, owszem wspominaly ze mozna wziac, a kosmetyki mamy szpitalne, masc posladkowa robiona w aptece i inne duperele:-) i powiedziala ze jesli mamy jakas znajoma polozna to koniecznie zakrecic sie wokol tej masci bo podobno jest rewelacyjna :-)
pieluchy tez oferuje szpital. Przynajmniej ten gdzie ja chce rodzic :-)
co do koszul nocnych, to prawda na sam okres porodu mamy uzywac szpitalnych bo tak czy inaczej ida do kosza...
natomiast te rozpinane z przodu sa juz po porodzie :-) a wazne zeby byly rozpinane by mozna bylo swobodnie karmic :-)
Mam nadzieje ze rozwialam wszelkie watpliwosci :-)
 
wiesz co co do kosmetyków dla maluszka to unas są szpitalne ale tylko jak na wieczornej wizycie przyjda pielegniarki umyc bobasa a tak przez cały dzien to niestety w pokojach nic nie ma a nie wyobrzam sobie po kazdej kupce czy przewijaniu latac z dzieckiem w tym wozidle do dyzurki pielęgniarek aby te łaskawie mi soc tam dały...... naciełam sie poprzednio.
A lewatywa to mówisz przed porodem?/ Ja przepraszam nie wiem ja miałam planowane cc nic takiego mi nie robili...... nie bylo mowy ani potrzeby....

nie wie jak sprawa czapeczki bez troczków czy dziecku nie bedzie sie przesuwac albo spadac na oczka nie wiem ja dla natalki( rodzona w maju) nie uzywałam czapeczek.... teraz tez nie mam.
 
hej brzuchatki
widzę, że temat pakowania się do szpitala na topie:-)

A my póki co nie mamy jeszcze nic - no prawie bo jakies ciuszki dla malego są.
Właśnie jadę do rodziców na długi weekend i będziemy z mamą prały i prasowały wyprawkę dla Groszka. Początkiem maja zabieram się ostro za siebie i pozostałe rzeczy na przyjście syna i szpitalny ekwipunek.
Andziaa super, ze napisalaś listę wzorcową rzeczy niezbędnych:tak:

Wszystkim lipcóweczkom życzymy dobrego odpoczynku na najbliższe dni. Oby było słonecznie i majówkowo:-D
Do poczytania po przerwie;-)
 
Wiadomo że przy cc lewatywa niepotrzebna ale przy porodzie naturalnym to chyba jednak się przydaje,moja jedna koleżanka się nie zgodziła a potem miała przeboje.
Co do temperatury w lipcu to tez nie przewidzimy bo równie dobrze w lipcu bywało ok 18-20 stopni.
U mnie w szpitalu jest zakaz używania wszelkiego rodzaju smarowideł.
Natura i jeszcze raz natura
 
reklama
Jak widac ile szpitali tyle zasad...
Przed cc nie robi sie lewatywy, ale niestety przed porodem drogami natury, czynnosc ta choc nie nakazana, okazuje sie byc niezbedna, bo jak to mowi moja polozna, podczas tak mocnego parcia pierwsze co przychodzi na swiat to kupa:baffled: to naturalne, wiec lepiej chyba poddac sie temu nieprzyjmnemu zabiegowi niz pozniej byc umazanaym kupka...ze tak to obrazowo przedstawie...
Dzis na zajeciach bedziemy omawiac najprawdopodniej kapiel, przeiwijanie i tego typu czynnosci pielegnacyjne tak wiec z pewnoscia wrocimy do tematu kosmetykow dla Maluszkow i ich ewentualnego brania ze soba do szpitala.
Na pewno bede miala kupione dla Antoski kosmetyki przed porodem, wiec w razie czego zawsze Maciek moze doniesc, mieszkamy od szpitala 20 min piechotka :-)
 
Do góry