reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Madzia , ale Maciuś ładnie do ciebie mówi, z Maksem się jeszcze nie dogadam.
Tosika, Kasia łączę się w bólu ta pogoda mnie dobija, a teraz jeszcze słyszałam , że lato też ma być takie do kitu:szok::wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej laseczki :)
Jestem i ja.:-)
U nas pogoda też do bani. Jak na złość. Prawie cały urlop miałam paskudny a teraz jak trafiło się kilka wolnych dni miedzy dyżurami to znowu leje bez przerwy:angry:
Nie , no z przerwą;-) Udało mi się dzisiaj wyjść z Nataśką na spacer między jednym opadem a drugim.
Łapka jej się naprawiła i smiga jak ta lala:tak: Już zapomniała jak ją bolało i włazi gdzie popadnie.

Kamu szkoda tej dziewczyny jak niewiem co. Masz rację, takie łachudry dzieci wyrzucają a tu człowiek marzy o maluszku i nic:-:)no:

Madziu pokaż fryzurkę koniecznie:tak:
Faktycznie Twój synuś pieknie mówi:-) Czaruś z niego rośnie Ojjjjj:-D Chłopaczki chyba tak mają. Mój bartek ma 6 lat a jeszcze za mną chodzi i mówi "mamunia moja kochana". I jak tu nie zmieknąć??:-D

Fajnie że mieszkanko już niedługo dostaniecie. Ale to przedłużanie o tydzień...:sorry2:pewnie Was wkurza. Mnie by rozerwało na strzępy. Taki ze mnie niecierpliwiec że wszystko już bym chciała mieć od razu:zawstydzona/y: Dobrze że mój m. trochę spokojniejszy jest w tej kwestii bo inaczej wszystko byśmy kupowali na łapu capu:sorry2:

Tosika WOw! Zazdraszczam Ci okrutnie tej budowy. Zdjęcia dawaj:tak:
Już mnie tak świerzbi żeby wynieść się z bloku..
Zamierzamy teraz kupić działkę budowlaną. Już miałam parę namierzonych ale ciągle coś nie tak:-( Albo okazuje się że zadłuzona albo planu zagospodrowania nie ma albo kanalizacji nie ma w pobliżu... albo kasa nieziemska:baffled:
Jak nie urok to ......
Jutro jadę rano obejrzeć podobno super fajną dużą działę w niezłej cenie. M. ogladał i już się na nią napalił. Jak jemu się tak podoba to może rzeczywiscie super. Zobaczymy.
Miałabym stamtąd bliżej do pracy......za to M. dużo dalej:-p bo to już w małopolsce.

Kasiu, obudziłaś się?:-)

Kic brawo dla Kubcia:tak: I jak wyszły testy?

Oki, lecę na stronki z nieruchomościami...może jeszcze coś bliżej wynajdę:-)
Miłego dzionka.
 
Hej babeczki.
U mnie ciut biegania, wybierana itp.
tosika eee tam płot- sadź coś natychmiast, jakies tujki, najlepiej usypujaąc uprzednio delikatną góreczkę przed ogrodzeniem, bliżej jakies krzewinki i będzie pięknie. Teraz najlepszy okres to w przyszłym roku już cię zieleń cieszyć będzie.
madzia ważne, że już prawie mieszanko jest, co sie odwlecze... Ejjj kiedy tymek tak będzie mówił...
mamabartka u nas też ciężko fajna działkę znaleźć, jak się nie trafi to trzeba po prostu spora kasę zabulić.
kamu gratuluje startu biznesu. A co do sklepu...cóż jako ciążówka stwierdzę, że po prostu w tym roku moda ci nie sprzyja. jest mnóstwo tunik w sklepach, moda na leggisy...Moja bratowa ma zamiar kupić tylko spodne bo i tak zawsze ubierała sę w ciuchy takie "ciążowe".
liwus chwal się co tam nowego się klaruje. Szkoda, że tamten biznes nie poszedł po twojej myśli ale może to szansa na coś lepszego.
U nas pogoda tragiczna ale i tak zaliczyłam z młodym sale zabaw i sklep zoologiczy-żarcie się szczurom skończyło.
Ale śmieszno-straszny był- ja mu pokazuje malutkie kruliczki a on robi groźna minę, rozczapierza łapki i "wrałłłł". straszył też rybki, ptaszki i nawet szczurki:sorry2:.
A mnie boli prawa noga tak rwowo-kulszowo i choerka skurcze mnie łapią jak tylko stope wyprostuje- żabką ie popływam.
Kuchnia już prawie się robi- tak strasznie namodziłam.....a właściwie to Wojtek namodził a ja, że pro- innowacyjna to poparłam. Blat będziemy mieć na prawie 100 cm wysokości bo przy standardowym zawsze nas kręgosłupy bolały. skoro jestem 10 cm wysza od mamy to blat tez wyższy będę miała- a co!
ale się rozpisałam, ale to dlatego, że czekam z żarełkiem. M pojechał do okulisty bo mu jakiś opiłek do oka wpadł i miał przy okazji Pysia zwinąć z predszkola ale coś mi się widzi, że trafił na kolejkę...
 
bo to już w małopolsce.

Kasiu, obudziłaś się?:-)

Bardzo piękne województwo ;-)
Dobudziłam się a jakże, ale po drugiej kawie ;-)
Tosika, wrzucaj fotki!
Moje dzieci miały dziś mega ubaw - pompowaliśmy balona i puszczaliśmy. Normalnie euforia:-D
Teraz oglądają Zygzaka. Chociaż ja mam Olgę na kolanach:sorry2:Zawsze wieczorem jest "mamo pytul":sorry2:
 
MamaBiN powodzenia w szukaniu działki , oby była taka jaką sobie wymarzysz.
Haszi wiem, że moda nie sprzyja, jeśli ktoś lubi chodzić w getrach. A tuniki też teraz bardzo luźne są i wybór.
Ja sobie siedzę, Maks już śpi a D pojechał do sklepu
 
witam i ja z pochmurnych Katowic:baffled::dry:
Ja już w pracy, na razie dzieciorków nie ma więc zajrzałam do was:-p
Haszi a no ktoś musi odpaść, nagrałam bo już przysypiałam:-p
MamaBiN no powodzenia w szukaniu:tak:my tam na budowę się nie decydujemy, raczej sprzedamy ten dom na wsi i kupimy coś bliżej Katowic,ja bym bardzo chciała taki parterowy, a jak nie dom to duże mieszkanie:tak:co do testow to jeszcze wyników nie mamy, dzisiaj jedziemy ostatni raz a potem wyniki+konsultacja z lekarzem:tak:
Madzia oj jak słodko:tak::-)Kubuś też zaczyna rzucać hasłami "moja mama, kocham":-D
Kamu a ja myślałam że getry i leginsy+dłuższa tunika+obcas są nadal na topie, ja to chyba z modą za murzynami jestem:-pno i współczuję pracownicy,smutne:-(
miłego dnia!
 
Druga:-)

U nas też deszczowo-fuj:baffled:
W nocy znów było mamusiowanie,chyba ze cztery razy:eek: O 4.30 myslałam,ze się już nie położę:no:,ale młody jeszcze przysnął,więc pospałam do tej 5.30,a on oczywiście za chiny się obudzić o 6 nie mógł:no: Jak to Post mówi -mamy złą falę chyba:sorry2:
Ja to jestem taka łakoma na sen,ze płakac mi się chce jak mam tak w nocy kursować:zawstydzona/y: ,chyba dlatego,że jak tak nocki zarywam to później mi łeb cały dzień pęka:baffled: Oj nie nadaję się do dzieci:-p
A Maciuś rzeczywiście ślicznie mamusia mówi,ale czasem mnie wkurza,czemu tatusia nie woła w nocy i nawet jak tatuś już się z łóżka zwlecze i do niego idzie to młody zaczyna wyc w niebogłosy,bo ma być mamusia:baffled:
A wczoraj za to powiedział "kopam cie mamusia" czyli kocham cie :-D

MamaBiN powodzenia z tą działką,oby to była ta:tak:
No i zapomniałam co jeszcze...ale ta pogada mnie też dobija,zakręcona chodzę jak termos:wściekła/y:
 
Witam i ja z brzydkiej cz-wy. Co za pogoda!!!!
Kic jesteś na czasie bo getry w modzie. Mnie chodziło o to że mnie jako prowadzącemu sklep z ubraniami ciążowymi moda nie sprzyja, bo ciężarne śmigają sobie w getrach. Chociaż ja się w getrach grubo czuję, zakładam je bardzo sporadycznie jak mam długą tunikę, a takich też mam mało.
Mnie D przełączył ycd ale bardzo podobał mi się makijaż Muchy
 
reklama
Witam! Wczoraj nawet nie miałam czasu tu zajrzeć, takie urwanie głowy miałam:baffled: Bo jak się okazało, rodzina znowu umówiła się na zbiorcze spotkanie u mnie w domu...a ja myślałam, że tylko Asia na moment wpadnie:-p Siedzieli wszyscy parę godzin - nie narzekam, bo lubię rodzinne spotkania, ale potem musiałam niestety nocką nadrabiać zlecenia... Do tego mój nowy szwagier perfekcjonista zażyczył sobie uszycia zasłon do ich mieszkania i 1,5 godziny spędził na precyzowaniu wymagań...aż się boję do maszyny siadać, bo wyjdzie centymetr za wąskie i mu się nie spodoba:-p

U nas też mamusiowanie na topie...w sumie mnei to cieszy, bo jako matka dziewczynki jestem świadoma, że góra za kilka lat matka zacznie być be, a tatuś cacy:-p Ale na razie jest dzika radość na widok mamy, sama się przytula i mnei całuje, no bo zwerbalizować uczuć jeszcze nie potrafi, a jak była u dziadków, to podobno na widok mojego zdjęcia zaczęła ryczeć w niebogłosy, że chce do mamy;-)

MamaBin, i jak poszukiwania? Ja to lubię najbardziej, do tej pory jakoś nie skasowałam powiadamiaczy domowych i choć domu nie kupujemy, to pooglądać sobie lubię:-p Swoją drogą wczoraj właśnie zajrzałam do takiego jednego i widzę, ze w miasteczku ledwie 40 km od Wrocławia, małym ale nie dziurze, mieszkania piękne 100 metrowe są w niemal w cenie naszych 50 m:szok: no i już oczywiście zaczęło mnei gnębić, czy może by jednak nie zdecydować się na mieszkanie, skoro z domu i tak nici....ale to takie rozważania teoretyczne przy kawie:-p Apropos...Kicrym, a ten dom na wsi to gdzie i za ile (oczywiście nie szukam, tylko tak sobie pytam:-D)

Kamu, no fakt, ze przy obecnej modzie cieżarne nie muszą się w specjalistycznym sklepie zaopatrywać, zwłaszcza, że lato i można się bez spodni ciażowych obejść - aczkolwiek moja siostra bardzo sobie chwali dżinsy od Ciebie i jeszcze nawet udaje jej się w nie wcisnąć choć ma już 110 cm w obwodzie:szok:

A za oknem taka wstrętnosć fatalna, że nic tylko się upić...wczoraj nie zdążyłam na pocztę ze sklepowymi wysyłkami podejść i d*** blada, bo dziś bezwzględnie trzeba iść:baffled: Dobrze chociaż, że R odbierze małą....leniwa się zrobiłam i ostatnio już w ogóle po nią nie chodzę:-p
 
Do góry