reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2008

Mondzi fajnie,że się odezwałas,juz zaczynałyśmy się martwić.Wpadaj częściej:tak: No cóż ci ja mam powiedzieć...teściowa to teściowa-inny gatunek:-p
Izabelka super sie wam wyjazd udał,zazdroszczę:zawstydzona/y:
Kicrym,no trampolina to będzie niezła atrakcja,z resztą niektórym dzieciakom przypadła mocno do gustu na ostatnim zjeździe min. Florze,co z dziką radością oczekiwała aż ktoś będzie skakał przy okazji ją podrzucając:-D,ale gdzie wy ja postawicie:confused: Maciek też wczoraj w krótkim rękawku był:tak:,choć wychodziliśmy ubrani na długi rękaw,ale jakoś nie miałam sumienia go tak grzać i go porozbierałamn,nie powiem, trochę się cykam,bo młody antybiotyk bierze i nie chciałabym,zeby się bardziej załatwił,ale z drugiej strony tak dziecko przegrzewać to tez nie dobrze.

U nas się rozpogodziło po południu i młody szalał na podwórku jak dziki:-D Na dalszy spacer na plac zabaw się nie wypuściliśmy ,bo złapaliśmy gumę wczoraj w wózku:baffled:,ale na podwórku mamy i huśtawkę i konika i piaskownicę,a młody i tak najbardziej lubi buszować w dziadka polonezie:-p Padł jak mucha o 20 ufff:sorry:
Ja się zbieram pod prysznic i się zebrać nie mogę:zawstydzona/y: i zaraz do wyrka.
Spokojnej nocy !
 
reklama
Momdzi super, że wreszcie się odezwałaś, jeszcze Andula coś dawno nie dawała znać.
Iza fajnie że wypad udany.
Madzia to na co własciwie Maciuś bierze antybiotyk?
A my poszliśmy dziś do nas na dziłkę ze znajomymi i ich cóeczka i psem, ale Maks szalał, podobało mu się bardzo. Grilllowaliśmy i pierdoły popychaliśmy. Teraz też mają przyjść to się po piwku napijemy. Miłego wieczoru
 
Mondzi, fajnie że się odezwałaś! Zaglądaj częściej. Fajnie, że Tymek będzie z Tobą w przedszkolu.
Izabelka, ale super wypad mieliście. Zazdroszczę
Kamu działkowaliście - fajnie! My byliśmy wczoraj po pracy - ale tylko posiedzieliśmy, bez grilla

Byliśmy u mojej kuzynki - dzieciaki wybawione. Na koniec Miki zaliczył spotkanie pierwszego stopnia buzi z podłogą. Oj polała się krew - mam nadzieję, że ząbki na dole nie naruszone, bo krew się lała :-(
 
A co tu taka cisza?
Oj biedny Miki, mam nadzieję, że ząbki w porządku.
U nas od rana lało, teraz coś się zaczyna przejaśniać, może po południu znowu uda nam się iść na działeczkę i po grillować.
 
Byliśmy z m w sklepie a teraz obiadkujemy. U nas jeszcze nie padało i mam nadzieję, że tak sie utrzyma, bo przyjemnie na polu, choć upału nie ma.
Cos mnie głowa pobolewa :-/
 
hejka,
w wawce padało do południa, teraz się ładnie wypogodziło i wychodzi słoneczko. Cieszy mnie to, bo za godzinkę się zbieramy i jedziemy do znajomych do Sulejówka na grilla:-) i znów kolejką :-) bo M na mecz pojechał i prosto stamtąd przyjedzie a my z wawy kolejką jedziemy.
Miłego dnia Dziewczynki!
 
Hejka!
u nas szaro i ponuro, niby nie pada ale brzudka pogoda:confused2:
Kasia oj muisało boleć:baffled::baffled::baffled:
Izabelka zazdroszczę takiego wypadu,ciągnie mnie nad morze że szok, w tym roku chyba nie damy rady finansowo na taką wycieczkę a raczej wczasy się wybrać, za daleko:baffled:
Kamu fajnie grilujecie:tak:
Madzia a no trzeba będzie porządek na naszym ogródku zrobić:confused2:ja tego nie widzę no ale M wpadł na pomysł to niech robi:-p
U nas dzisiaj pobudka 8.45:szok::szok::szok::szok:o 6.20się przebudził dałam mleko i zasnął:szok:oby jutro tez dał nam pospać:-pSkutek taki że teraz spi bo mu się drzemka przesunęła:sorry:
 
U nas dzisiaj dzień taki o...bo od rańca się na burze zbierało i nam plany pokrzyżowało. Połaziliśmy trochę po polku a po południu do teściów.
Wczoraj było extra. Do południa po lekkim sprzątanku plac zabaw, potem gdy Tymi spał tata wziął Pysia z kumplem i jego synkiem na żużel a jak wróciliśmy to mykneliśmy na marine do kumpla. Pyś pływał na optymiście-zachwycony i zapisujemy go na szkółkę dla dzieciaków u wujka:-D a i jeszcze zaliczył rowerek wodny z tatą i trampolinę a my posiedzielismy ze znajomymi. W dodatku dziadziu wpadł na rowerze i wynosił Tymcia ale potem mu się takie mamusiowanie włączyło, że aż zwinęłam go w chustę i siedział mi na plecach przez 2 godziny niemal bez ruchu. Super było. Teraz mykamy spać ale maly jeszcze ciut hiperaktywny.:sorry:
 
A ja tylko wpadam się pochwalić,że zostałam o 19.05 ciocią Piotrusia, mojemu kuzynowi urodził się synek, także rodzinka się powiększyła, D właśnie pojechał po drugiego kuzyna i do "młodego tatusia" razem z wujkiem opijać najmłodszego z rodu:-)
 
reklama
cześć dziewczynki:-)
dopiero teraz do Was dotarłam i juz się tłumaczę czemu;-) w piątek pojechaliśmi do tesciowej (ot taki dzień dobroci wymyśliłam:-p) a tak naprawdę, to byl przystanek podczas naszego wypadu, ponieważ w sobote wyruszylismy do Gdańska do mojego kuzyna i tam balowaliśmy do dzisiaj :-) było symatycznie i milo, pogoda w miarę, nie deszczowa, jednakże wietrzna:sorry: no i bez grilla się nie obylo:-p i "dodatków":-D
mała wychasana na maxa i wylizana doszczętnie przez psiaka (brat ma labradorka:tak:) Kasiu to są cudne psy!!! powiedziałam M, ze jak będzie domek to albo labradorek, albo kotek-dachowiec w rzeczy samej albo rozwod:rofl2:
Psot oj biedna Ikusia:no: no i czytam, że Ty kobieta niezmordowana jesteś:-p moja Ty twardzielko;-)
Kasiu hihihi kurczaczku ale miałaś akcję:szok::baffled::-D ale tak na marginesie to musiał być słodki widoczek - Olga zwinieta w kłębuszek w nogach mamci;-) i całuszek dla Mikusia:tak: chyba bardziej mama przeżywała upadek, co?;-)
Madziu no ja nie mogę pisać jak ubieram Tosię, ponieważ ja sama często-gęsto nie umiem sobie dopasować ubioru adekwatnie do panujących warunkow atmosferycznych:-p do tego dodam, że jestem zmarźluch i do tego,że u nas (czyt. Mazury) jest zawsze najzimniej w stosunku do reszty kraju:confused2: a co to nebulizatora to my kupiliśmy w aptece za bodajże 160 zł i jesteśmy też baardzo z niego zadowoleni:tak:
Iza to wypad nalezy do udanych czytam:-) no i przyznam się nieśmialo, że mijalam dzisiaj (zresztą i wczoraj) Malbork:zawstydzona/y: ale następnym razem napewno dam znać:tak:
Kamu przede wszystkim gratki:-) a dzialeczkę daleko macie od domku?
Kic powiadasz trampolinę:baffled::-D no niezly ten Twój M:-) a gdzie będziecie ją trzymać?:-p
a my własnie oglądamy Avatara i pijemy grzańca:-) a jutro jesteśmy umowieni n apodpisanie umowy przedwstęonej sprzedaży mieszkanka, więc... aby tradycji stalo się zadość- trzymajcie kciuki kochane:-p
do juterka :-)
 
Do góry