reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2008

Hejka!
O jakich wy tu wakacjach kochane mówicie??? Proszę mnie też nie denerwować:sorry2: Ale z drugiej strony to wydaje mi się ,ze taka praca z młodzieżą to bardziej absorbująca niż moja,więc co jak co,ale wam się należy:tak:

Tosika no zastanowic by sie można było nad tym aktorstwem,ale trzeba by było zobaczyć jak się mała z takiej sytuacji by zachowywała.Ja wiem,ze MAciek by nie dał rady,bo sie wszystkich wstydzi i to by była trauma,nie nadawał by sie kompletnie,ale jak Tosia by miała z tego więcej zabawy niż stresu to czemu nie.Przyznam się ,ze jakiś rok temu wysłałam Macka zdjęcia do agencji modeli,ale to miały być tylko reklamy w gazetach,czyli bez kamery,no ale wtedy to on jeszcze był mniej wstydliwy:sorry2:

Kicrym no żal kobiety i dzieci,ale co zrobisz:sorry2: Strasznie przykre tekie sytuacje ,a zwłaszcza jak ludzi znamy choćby z widzenia:-( Co do Maćka to miał lekkie szmery,ale mieliśmy tylko zapisane inchalacjie i syropy.Dzisiaj idziemy do kontroli na 10.

Renia oj bidulek Tymi:sorry2: Dobrze,ze się ładnie goi:tak: Macius tez kiedyś na siebie wylał gorącą kawę,ale to nie był już taki wrzątek,a i tak krzyku było co niemiara,skończyło się jednym małym bąbelkiem.Koniecznie wklej foty miszkania,może mnie zinspirujesz;-)

Byliśmy wczoraj we Wrocławiu w Ikei w popszukiwaniu mebli kuchennych i powiem wam,ze miło mnie zaskoczyli i cenowo i asortymentowo i tym ,ze meble są od ręki,a nie tak jak w brw 8 tygoni trzeba czekać,jakosć też lepsza,chyba się zdecydujemy.Poza tym kupiliśmy stół, krzesła i gadżety do pokoju Maciusia,w tym ochraniacz do łóżeczka i tym sposobem rozłożyliśmy małemu łóżeczko i teraz ma małe łóżko:tak: Przez to całą noc w sumie czuwałam,bo się zeschizowałam,ze jak się obudzi, wstanie i będzie chciał się o szczebelki załapac to poleci na pyszczek na podłogę:sorry2: Na szczęście obyło się bez wypadku:tak:

U nas już pięknie świeci,ma byc gorąco:tak::-D
Miłego dnia!
 
reklama
ja zaraz do pracy...
jejku, jak mi się nie chce....
nie znoszę bo jakiejś przerwie wracać bo boję się co zastanę na swoim biurku:dry:
no ale trzeba.
do Leny zaraz Klara przychodzi, oby obyło się bez płaczów, bo ostatnio mamusiowa się zrobiła bardzo.
My wczoraj znów dzionek na dworzu spędziłyśmy, wyszłyśmy około 12:00, wróciłyśmy po 19:00, dotleniłam się bardzo.
Tosika - to ja bym spróbowała z tymi zdjęciami, poszłabym z młodą, zrobiła jej profesjonalne fotki i zobaczyła co dalej. Może nawet na jedną jakąś akcje bym się zgodziła, nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Ale spróbowałabym na pewno.
Madzia - super że zakupy się udały! Moja przyjaciółka też kupiła kuchnie w Ikei i jest bardzo zadowolona! ze sprzętem wyszło jej z 11-12 tys, a nie 25 tys jak chciał projektant.
 
Hej!
ja w przerwie na lunch:-p:-p:-pwróciłam z pracy cos zjem i wracam na nadgodziny:dry:no coż chciałam to mam:-p
z tymi wakacjamito w tym roku mi się udało,ae jak zostane w tym przzedszkolu to na następny rok juz tak kolorowo nie będzie bo bedzimey mieć dyżur w jeden miesiąc wakacji:tak:
Madzia mi sie meble w Ikeii bardzo podobają:tak:
Surv no to super dzionek mieliście:tak:
Pabla bierzesz małej jedzenie jak na tak długo wychodzisz czy kupujesz gdzieś po drodze?
Kaja no tobie dochodzą sprawdzainy ale mniej godzin masz:tak:
u nas piękna pogoda:tak:
miłego dnia!
 
Cześć, nic nie pisałam przez weekend bo teście byli, także tylko czytałam
Renia , ale mieliście przeżycia, dobrze że się ładnie goi. Moja mama zawsze mnie uczulała, że jak oparzenia to mocno schładzac i tak kiedyś wylałam sobie na rękę wrzący olej, trzymałam pół dnia w zimnej wodzi i blizny nie mam ani jednej , ból koszmarny. Moja siostra jako dziecko też wylała na siebie wrzącą esencję i też mama polewała ją bardzo długo zimną wodą , blizny też nie ma.
Tosika a ja bym spróbowała z tymi zdjęciami, oczywiście nic na siłę i tylko jak by to dla dziecka była dobra zabawa. Uważam , że warto spróbować a wrazie czego można zawsze zrezygnować.
Madzia mnie się też zawsze podobały meble z ikei, zresztą w naszej uchni sporo rozwiazań zgapiliśmy właśnie z ikei.
Pani nauczycielki jak ja wam zazdroszczę tego długiego urlopu.
Pabla ale się dotleniłyście.
Surv to fajnie sobe spędziliście dzionek, lubie takie rodzinne wypady.
My też spacerowalismy , ale tylko wózkiem Maks jeździł bo nie może biegać i se przemęczać na razie. A on chodzić normalnie nie umie tylko biegiem.
A w sobotę wieczorem skorzystaliśmy z okazji że teście byli i wyskoczyliśmy ze znajomymi, ale było fajnie, uśmiałam się za wszystkie czasy
 
Pabla bierzesz małej jedzenie jak na tak długo wychodzisz czy kupujesz gdzieś po drodze?

O, nad tym samym sie zastanawiałam :-)
A ja będę musiała szukać pediatry, bo nasza jest w szpitalu i podobno coś nagłego i poważnego...
Kamu, masz rację - z pierwszej pomocy - oparzenia tylko schładzamy, żadne kremy, tłuszcze!
 
czesc wam
u nas slonko, a my w domu; chociaz synek poszedl do wujka,bo maja ogromna trampoline i z kolegami poszaleje
Weronika o wiele lepiej uff
a dzisiaj glupio mi bylo-poszlam do sklepu, przy kasie zawal serca-nie mam karty; obiecalam,ze wroce i dzwonie do niani,zeby mi przetrzepala kieszenie w kurtkach; byla uff ale sie nalatalam :) w sumie mialam w pracy 3 godziny,ale sprzatnelam domek, bawilysmy sie z corą i nalatalam do nocnika z nia, juz padam hehe

ja tez sie wakacji nie moge doczekac,teraz juz z gorki:):):):):)
 
Ja po pracy i po spacerze:tak:Kubuś wybiegany:tak:stweirdzam ze na palcu zabaw powinny być toi toie:-p:-D:-D
teraz trochę w domu się bawimy i nadal uczymy się sikać do nocnika:dry:a raczej wolać kiedy się chce:-p
 
Hej,
Renia to mieliście przeżycia, ale najważniejsze że wszystko ładnie się goi:-D:-D:-D:-D buziaki;-)
Tosika ja bym tam spróbowała, zawsze jakaś przygoda;-) jak będziesz widziała, że Małej się to nie podoba to po prostu zrezygnujesz:-D
Panie Nauczycielki ja też jestem nauczycielką, ale wakacji nie mam:-p:-p:-p zazdroszczę tych dwóch miesięcy, ale sama z własnej woli zrezygnowałam z tego kieratu jakoś nie na moje nerwy i cierpliwość - choć nie zarzekam się czy mnie życie nie zmusi do powrotu:baffled:
muszę Wam napisać, że mam przymusowe wolne bo kończy mi się staż i muszę wybierać urlop:-( jakoś mam dość tego wolnego, a tu do środy laby, dwa dni do pracy i znowu 5 dni wolnych:szok::szok::szok: co do mojej dalszej pracy nikt nic nie wie co ze mną będzie:-:)-:)-( pani dyrektor jest tak tajemnicza, że dostanę zawału do czasu aż się sprawa wyjaśni:wściekła/y: jejku tak mi zależy na tej pracy, że już jestem załamana jak nie zostanę:zawstydzona/y: dobra już Wam nie smęcę;-)
a przypomniała mi się jeszcze jedna sprawa: mam pytanie czy Wasze dzieci potrafią się bronić??? bo mój Syn niby jest dość bystry, ale obronić się jak Go atakuje kolega w jego wieku nie umie za nic na świecie:baffled: tylko płacze, nawet ręką nie machnie, a nas w domu czasem w złości klapnie gdzie popadnie:-p nie wiem co myśleć dzisiaj musiałam wracać na syrenie do domu bo Eryk (kolega Antka z tym że urodzony w maju) kolejny raz go sprał jak psa:no: niby razem się bawią, ale tamten jak tylko ma okazję zaraz mi Syna atakuje - jestem troszkę zła na Antka, że tak reaguje:zawstydzona/y: przecież nie pokłóce się z Kumpelą o to, że jej syn bije mojego bo ona i tak zawsze daje Erykowi klapsa i każe przepraszać Antka, ale i tak mi głupio:baffled: Kumpela twierdzi, że jak Antoś pójdzie do przedszkola to będzie inaczej bo pójdzie do dzieci, a Eryk ma starszą siostrę więc chcąc nie chcąc umie się bić i bronić:-p jednak mnie martwi że mój Synuś taki mięciutki jest nie chciałabym, żeby Mu to w dalszym życiu zostało:zawstydzona/y: ale nabazgrałam, zmykam Kochane miłego wieczoru:-)
 
reklama
Kicrym, Kasia - biorę z reguły banana, jabłko i jakąś kanapkę, a w międzyczasie do jakiejś knajpki wpadamy i jemy większe jedzonko:-)
ja po pracy dopiero co wróciłam ,wstąpiłam jeszcze po drodze do lumpka i kupiłam sobie bluzeczkę i spódnicę.
Dziś dostałam zwrot z podatku, ależ się cieszę:-)
Kate - mam nadzieję że w pracy umowę z Tobą podpiszą.
co do obrony to Lena różnie, czasem płacze a czasem piszczy i się broni i macha łapkami. Generalnie staram się nie ingerować w piaskownicowe spory, chyba ze atakujący ma dużo większą przewagę. W sobotę w knajpce młoda zjeżdżała na placyku zabaw w środku na malej zjeżdżalni i taki chłopiec na około około 5 lat popchnął ją mocno tak że prawie spadła i potem zrobił to jeszcze raz, jako że jego rodziców nie było w pobliżu to mu zwróciłam uwagę i powiedziałam że następnym razem ja go popchnę i tyle.
dobra, lecę robić kaszkę młodej, jakiś nawrót u nas nastąpił i co wieczór słyszę: kce kaszke:-):-) mniam mniam kaszke:-)
a dziś jak przyszła opiekunka to Lena do niej: nie chce Klary :-)
 
Do góry