Lipiec 2008

[pabla27]

Post- będzie dobrze Kochana, na pewno dacie radę!
ja też obstawiam 1 wrzesnia:-)
Iza - oj, pokaz nową fryzurkę!
Dorka - ja pewnie poszłabym do ortopedy sprawdzić i ewentualnie na przyszłość teraz wyćwiczyć jeśli okaże się że to faktycznie problem jest.
Kaja - dobrze że Zosia babcię zaakceptowała!
ja po drzemce, młoda zasnęła około 12:00, ja po wyjściu m do pracy czyli około 13:30 i dopiero co wstałyśmy. Ale tak twardo spałam, wydawało mi się że młoda wczesniej już jęczała, ale nie byłam w stanie się obudzić w końcu teraz płakała i wstałam.
zaraz obiadek, i pewnie za jakąś godzinkę wyjdziemy na spacerek.

 

[Mondzi]

Hej! Zajrzałam zobaczyć czy Post urodziła, ale widzę, że cisza. Wszystko w swoim czasie, choć czekanie pewnie nie jest łatwe.

Nic nie przeczytałam, bo głowę mam wielką taką, że hej.
Wszystko jakoś pod górkę. Na nic nie mam czasu. Nie dość, że ciągle tylko jazdy i testy, to jeszcze wczoraj M zadzwonił z cudowną nowiną - zwolnili go z pracy, zatem mamy moją nauczycielską wypłatę i absolutny brak rewelacji z biura ( no i oczywiście kredyty). Od jutra jest wolny i dość optymistyczny, jak na to, co się dzieje. Ja za to miałam wczoraj wizję nieubranych dzieci :-(, a moje zasypianie ostatnio trwa wieczność. Niby już wczoraj pojawiła się opcja pracy zdalnej w stolicy, ale to za pół kasy, jaką zarabiał w byłej firmie. Wesoło póki co nie jest, ale M powtarza, że tylko nam to na dobre wyjdzie
Na dodatek w piątek mam egzamin. Wczoraj na jeździe było super, prawie bez błędów, a dzisiaj taka kicha, że wyszłam i się rozpłakałam. Co ma być, to będzie, ale chciałabym już od tego tematu odpocząć.

Na razie nie napiszę nic więcej, bo jedziemy oglądać nowohuckie ronda, bo dzisiaj się okazało, że dla mnie jazda na wprost, to już zakręt w lewo, zatem dobrze nie jest.

Pozdrawiam Was serdecznie i wierzę w to, że kiedyś życie na tyle mi się uspokoi, że będę mogła pisywać z Wami codziennie.

 

[kicrym]

Witam i ja
Mały dzisiaj był z moja soistrą (tej co z Anglii przyleciała)i pech chciał że był po szczepieniu i cały dzien jej marudził:-(nawet poszła do mojej mamy i ona stwierdziła ze coś mu jest bo tak się nie zachowujeteraz go usypiałam z godzine jak niektóre z was maja taki sajgon dziennie z usypianiem to ja czapki z głow i szacun dla was.Nie wiem juz kto pytał ale tak mój M ma dzisiaj urodziny

Post no to jeszcze nie rodzisz, Łucek sam wybierze termin
Surv co ma byc to będziejak będzie chłopiec to dostawę ciuchów masz murowanązreszta jak dziewczynka to juz Tosika tez się zaoferowała
Mondzi no tak to jest że te chłopy się nie przejmuj strata pracyale trzymam kciuki żeby wam się poukładało
Pabla jak napuchniete i białawe to ząbki wychodzą
Dorka oby wam sie udało znaleźć fajna opiekunkę

 

[Izabelka]

Mondzi wspolczuje stresow, oby maz jak najszybciej znalazl prace i zdania egzaminu zycze!!! ja tez spierdzielilam jazde przed, a na egzaminie bylo super
Kicrym, cuz czasami dzieci marudza, a po szczepieniu to norma, siostra miala pecha ;-) oby nocka byla spokojna
bylismy na dzialce, zrewalam maliny i jezyny-juz sa zrobione w sloiczki na zime 4 wyszly,ale pierwsze zrobione przeze mnie teraz robie buraczki, wiecej roboty
a zaraz Haus, Pabla siadasz? moze lampke winka? ;-)

 

[pabla27]

hejka
moja wykąpana, nosek wyczyszczony i zakroplony, zaraz kaszka i spanko!
plac zabaw zaliczony, poznałam 2 kolejne koleżanki Lenki z którymi będzie chodzić do grupy:-)
Iza - nie ma już Housa....przynajmniej na 2 tvp już się skonczył, w ubiegły piątek był ostatni odcinek 2 serii.
Ja już wszystkie pięć serii na kompie obejrzałam, więc teraz czekam na zimę aż w stanach puszczą 6 serię i będzie można ją zdobyć.
Mondzi - trzymam kciuki za egzamin - będzie dobrze, tylko spróbuj podejść do tego na luzie i pójdzie!
no i spróbuj zaufać M - jak on ma dobre samopoczucie to widocznie czuje że coś się nowego znajdzie, a wiadomo że im lepsze nastawienie tym lepiej to wychodzi.
Kicrym - dzielny Kubuś! dobrze że już po szczepieniu!

 

[tosika]

witam się i ja wieczorową porą
ja już po poprawkach ust - kurcze nieźle muszę wyglądać (mniej więcej mam lekko opuchnięte usta, czyli zdeczka mina przypominająca sfochowaną blondynkę, do tego kolor jest jebud twoja mać, ponieważ pigment musi wchłonąc, a później strupki odpasc - brzmi dratycznie ale nie jest tak strasznie;-)) ale powiem Wam, że dzisiaj jak po kosmetyczce pojechalam prosto zamawiać drzwi, to pan w sklepie robił do mnie jakieś wymowne miny jakby mnie wziął? hmm.... no ale pocierpieć muszę, a co by później efekt był piorunujący
Iza dawaj fotkę;-) no i pracuś z Ciebie niezlyja uwielbiam domowe przetwory, u nas to moja mama jest w tym specjalistką więc nie chcę wychodzić przed szereg, bo jeszcze wyjdzie, że uczen przerośnie mistrza
Dorka ja bym pewnie też poszla do ortopedy tak dla świętego spokoju
Kicrym Kubuś pewnie tak zareagował po szczepieniu, no a siostra musi doświadczyć, że dzieci nie tylko są uśmiechnięte i slodziutkie no Wszystkiego naj naj najlepszego dla Twojego mężusia:-):-):-):-)
Kaja a no widzisz - nie taka... teściowa straszna jak ją namalowują przynajmnie będziesz miala teraz dodatkową pomoc
Magdzik ja to napisać? hmm... ale uważam, ze My-matki urodzilysmy nasze dziewczynki dla tatusiówi wyrozumialość dla nich jest przeogromna;-);-) (patrząc z obu stron;-))
Pabla no i super, że nowe znajomości nawiązane, zawsze to będzie Lence raźniej
Post a ile rodzilaś Ikę?? Drugie porody są zdecydowanie szybsze aczkolwiek ja to się wyłamuję od reguły (ale u mnie to był specyficzny przypadek i dlatego;-))

lecę nadrobić zaległosci i wkleję wreszcie ta moją kuchnię:-)

 

[Madzia737]

Mondzi współczuję stresu,ale bądż dobrej myśli
Kicrym pewnie jutro już będzie lepiej Kubulkowi.
Tosika czego się nie robi dla urody;-)
Iza no szalejesz ,u nas przetwory robi teściowa,własnie sie babra w pomidorach
Pabla nowe znajomości super,Lenka pewniej się będzie czuła,jak kogoś znajomego w żłobku zobazcy.

U nas dzisiaj jakies dziwactwa się dzieją Macius jak się obudził o 12 (spał 45 min) to zasnął dopiero teraz i to bez kolacji,bo zamknął buzię na kłódkę i nawet z butli kaszy nie chciał pić Wprawdzie zjadł o 17 michę budyniu,no ale chociaż troche mógł teraz wypić.No nic może się głodny nie obudzi w środku nocy Za to padł w trzy sekundy,nawet przy nim nie stałam.Pewnie zęby,bo pcha wszystko do buzi jak leci,ale widzę ,że sobie coś grzebie przy lewej stronie,to może niebawem lewa dolna dwójeczka sie pokaże

 

[tosika]

Madzia a jak robisz budyń ??

 

[Madzia737]

A dzisiaj pierwszy raz zrobiłam normalny z torebki na krowim mleku,dobry był,ale teraz poobserwuję czy nie zaszkodził. W sumie nie powinno nic sie dziać,bo Maciek już je prawie wszystko, aprzecież jogurty i danio za którym przepada jest na normalnym mleku i nic sie nie dzieje.
A dzisiaj na obiad jadł leczo,tylko chyba ciut za ostre było,ale zjadł

 

[KasiaDe]

Dotarłam, ale zaraz zmykam do kąpieli. W pracy mam niezły zakręt, ale przynajmniej czas szybko leci
Czytałam, czytałam i wszystko mi się pokićkało
Post, poród darowałabym sobie, al to prasowanko Magdzika;-) Zazdroszczę!
Izabelka, pochwal się fryzurą (a może już jest fota?)
Kicrym, wszystkiego najlepszego dla m. Kubus jutro dojdzie do siebie
Mondzi, musisz być dobrej myśli
Pabla, zębiska ida na pewno, tylko znów to oczekiwanie...

I nie wiem co więcej