survivor26
Mamy lipcowe'08
Myśmy wstały o siódmej, ale taka rozbabrana jestem jakby to był środek nocy Młoda jak zwykle w ostatnich dniach kontestująco-wyjąca, nie wiem co jej jest, wygląda, że raczki się już znudziły, chodzić nie umie, a energia rozpiera
Mondzi, fajnie, że interes się kręci! No i gratuluję zmian w mieszkaniu;-)
Fredka, no ładnie mała przyszalała ze wstawaniem;-)
Post, u nas też było ładne słoneczko ...przed siódmą widać, zobaczyło, że wstajesz i pognało pod Kraków, bo teraz czarne chmury wszędzie a my dziś na rehabilitację i do rossmana po pieluchy - jak patrzę za okno to sobie myślę, czy nie dałoby się już użytych pampersów jednak wyprać, żeby nie wychodzić:-):-)
No nic idę się budzić kawą - miłego dnia!;-)
Mondzi, fajnie, że interes się kręci! No i gratuluję zmian w mieszkaniu;-)
Fredka, no ładnie mała przyszalała ze wstawaniem;-)
Post, u nas też było ładne słoneczko ...przed siódmą widać, zobaczyło, że wstajesz i pognało pod Kraków, bo teraz czarne chmury wszędzie a my dziś na rehabilitację i do rossmana po pieluchy - jak patrzę za okno to sobie myślę, czy nie dałoby się już użytych pampersów jednak wyprać, żeby nie wychodzić:-):-)
No nic idę się budzić kawą - miłego dnia!;-)