Lipcowe mamy

[Sylwia79]

ja tylko na chwilke
zapowiadaja tornado  : taaaaaaaaaaaaaa sezon sie znowu zaczyna  :

ide pozamykac sztormowe okana...tak na wszelki wypadek  ...choc jak znam zycie to przejdzie 

w takich sytuacjach cieszę się że mieszkamy w takim klimacie, choć czasem chce mi się ciepełka... a nic się nie zapowiada...

 

[Joaska]

baby ja zmykam na szczepienie


do pozniej

 

[elfiko]

A ja z rana chwalę się dwoma górnymi dwójkami tzn.Matej się chwali
I dolne dwójki już prawie prawie na wierzchu. :

gartulacja ząbków, a my nadal bezzebne.... tzn jak mówi znajomy z czewonymi zebami...hehe

hehe to my tez mamy czerwone zeby ;D ;D ;D

 

[Sylwia79]

przynajmniej nie ma problemu z gryzieniem... choc i dziasłami czasem potrafi dziabnąć mały łobuz...

 

[Lilka]

hej lasencje
wrocilam z pracki
bylam dzis 4 godziny
opiekunka sobie z Miii poradzila
mała spi
a ja czytam co naklikalyscie

Sylwio wreszcie!!!!!!!!!! ostatnio myslalam o tobie ze cie wcieło
daj linka do siebie na allegro 8)

 

[Sylwia79]

cześć Lilko, dzieki za ciepłe słowa...

a myślałam już że wszystkie lipcóweczki na spcerkach... u nas tak słonecznie... że aż szkoda siedzieć w pracy....

chyba nie będę zbyt efektywna w pracy jeśli będę mieć internet

 

[Joaska]

wrocilam


qrcze zmartwiona jestem troszke, Kuba przybral przez 6 tyg, tylko 300 gram...............
pogadalam z pediatra i chyba zaczniemy dokarmianie butla..........zauwazyla u Niego taka szorstka skore w typowych miejscach alergicznych, wiec mamy zaczac jesc mleko HA...........chyba zdecyduje sie na Nan..........jeszcze zobaczymy.........

chyba powoli konczy sie u Nas era cycusiowa : : : :

 

[Sylwia79]

Joaska, u mnie tez Nina co chwila ma jakies uczulenie, tzn szorstkie i czerwone policzki, liszaje na buźce, pediatra kazała szukac alergenu, ale nie moge dojść na co jest Nina uczulona, na pewno na chrupki kiukurydzian (liszaje) ale od czego te czerwone poliki? miała je juz przed wprowadzeniem nabiału więc nie wiem...

a co do wagi to mam mieszane uczucia, Nina wazy 8500, co z tego co rozmawiam z mamami rówiesnikow jest dosc mało.... ale je dobrze, czasem to by jadła co godzine i ją ograniczam i nie wiem czy dobrze...

 

[DASARIA]

I jeszcze jedno info dla dziewczyn które biorą Adipex - uważajcie żeby nie przesuszyć gardło, bo bardzo łatwo o infekcję. Ja załapałam trzy razy zapalenie gardła!!

A co to za cudo te tabletki?? Gdzie to mozna kupic i ile kosztują?? Może i ja takie sobie sprawię, jeżeli się od nich tak chudnie  
Niuńka - napisz coś wiecej o nich Pppppppppppllllllllllllliiiiiiiiiiiissssssssssssssss

Dasario nie interesuj sie tymi tabsami!!!
a to dlatego ze nie sa one dla ciebie!

te tabletki sa dla osob OTYŁYCH!!!
nie są to tableteczki jakie mozesz kupic np.w sklepie czy aptece,są to konkretne tabletki!

różnica miedzy nimi jest zasadnicza!!
te ze sklepu,apteki maja za dzialanie pęcznienie w brzuchu przez co wywoluja efekt sytosci,aby nie jesc
a ADIPEX dziala na mózg! tzn.na osrodek ktory daje znac nam ze jestesmy glodni
biorac ten lek nie czujesz sytosci,przez caly dzien!
osoby go zazywajace musza sie zmuszac by cos zjesc
i jest dla osob otyłych!!!!!!!!!!!!!! nie dla tych co maja pare kiloskow za duzo bo to wystarczy samemu sie ograniczyc i dupsko na aerobik wyslac

sama bym tak mogla,ale jak mam do zrzucenia z 50kg,to chce ten proces z lekka przyspieszyc.....

mam nadzieje ze qwybiłam z główki 

wybiłaś kochana wybiłaś,
a ja już liczyłam, że łyknę tableteczkę i będę piękna
no niestety trzeba się odchudzac, a ja ostatnio mam taki apetyt, że szok i mam alergię na cwiczenia : :

 

[Sylwia79]

ja niestey mam inny problem.. ta mała pijawka i stres w pracy pozbawiaja mnie coraz to kolejnych kilogramów, najpierw byłam zadowlolona ale co za duzo to nie zdrowo...