No Asiołek zgadzam się z Tobą co do kwestii męża
Te jego przytulanki to najlepsze co może nas teraz spotkać :lol: szkoda tylko,że on musi chodzić do pracy :lol:
Ja dzisiaj miałam kozmarną przeprawę z taką bździągwą w tramwaju. Słabo mi się zrobiło no to sobie usiadłam, parę przystanków dalej wsiadła taka matrona(futro czarne z karakułów, włos czarny popalony jak u ruskiej lalki, usta czerwone ,oczy niebieskie-koszmar) i jęczy a ja nie mogę zejść, bo czuję,że się porzygam.W końcu ktos jej ustapil a le na kolejnym przystanku wsiadła jakaś babulinka i ta wstała i dzre tą gębę,że młodzież niewychowana,że to wszystko ze wsi do tego Poznania na studia przyjechało a na Ratajach(dzielnica poznania) to samo bamberstwo mieszka.Więc jakaś dziewczyna sie oburzyło,ze przecież przed chwilą jej ustąpiła miejsca a ta ją wyzywa.Ale matrona dalej się drze,że zero kultury i wszyscy dbają o swoja dupę i do mnie z mordą,żebym wstała. Mowię jej,ze nie mogę, bo jestem w ciąży i się,źle czuję, to zaczęła mnie wyzywać od gowniarzy itp. no to jej mowię,że ostatecznie to mogę wstać i stanąć nad nią ale zaraz mogę rzygnąć i zrobię to z przyjemnością na jej futerko.Tramwaj wybuchł śmiechem, a matrona się zamknęła i wysiadła....na Ratajach.
przyszłam do domu, Mąż mnie przytulił i od razu było mi lepiej
Pozdrawiam wszystkich i nie dajcie się zadźgać w środkach lokomocji, bo im bardziej widoczna ciąża tym będzie gorzej(wiem z opowiadań koleżanek)
Buziaki dla mamusiek.
Ja dzisiaj miałam kozmarną przeprawę z taką bździągwą w tramwaju. Słabo mi się zrobiło no to sobie usiadłam, parę przystanków dalej wsiadła taka matrona(futro czarne z karakułów, włos czarny popalony jak u ruskiej lalki, usta czerwone ,oczy niebieskie-koszmar) i jęczy a ja nie mogę zejść, bo czuję,że się porzygam.W końcu ktos jej ustapil a le na kolejnym przystanku wsiadła jakaś babulinka i ta wstała i dzre tą gębę,że młodzież niewychowana,że to wszystko ze wsi do tego Poznania na studia przyjechało a na Ratajach(dzielnica poznania) to samo bamberstwo mieszka.Więc jakaś dziewczyna sie oburzyło,ze przecież przed chwilą jej ustąpiła miejsca a ta ją wyzywa.Ale matrona dalej się drze,że zero kultury i wszyscy dbają o swoja dupę i do mnie z mordą,żebym wstała. Mowię jej,ze nie mogę, bo jestem w ciąży i się,źle czuję, to zaczęła mnie wyzywać od gowniarzy itp. no to jej mowię,że ostatecznie to mogę wstać i stanąć nad nią ale zaraz mogę rzygnąć i zrobię to z przyjemnością na jej futerko.Tramwaj wybuchł śmiechem, a matrona się zamknęła i wysiadła....na Ratajach.
przyszłam do domu, Mąż mnie przytulił i od razu było mi lepiej
Pozdrawiam wszystkich i nie dajcie się zadźgać w środkach lokomocji, bo im bardziej widoczna ciąża tym będzie gorzej(wiem z opowiadań koleżanek)
Buziaki dla mamusiek.