reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

To samo powiedziałam rejestratorce, ale jej to nie interesowało w ogóle. Powiedziała że mogę iść wystawać pod gabinetem lekarza i go prosić. Bo ona nic nie może zrobić. Jakaś farsa. Ale sprawdziłam na necie gdzie nie ma kolejek na NFZ i wyszło mi że daleko nie mam. A lekarz z mojej przychodni to jakiś świetny nie jest, żebym miała się na niego upierać.

Aczkolwiek korzystałam z tego prawa jak mi kazali czekać do diabetologa (przy cukrzycy ciążowej). Dałam pismo do administracji (w Internecie są druczki) i miałam za 2 dni termin.
ja z kartą ciąży też właśnie miałam termin na za tydzień od rejestracji. Pewnie w tej też mnie to czeka 🙈
 
reklama
a to nie jest tak że pierwsza wizyta do 10 tyg ? U mnie w przychodni i szpitalu tak jest.
Jak jesteś w ciąży to powinni Ci znaleźć termin do specjalisty w ciągu 7 dni :) ale to raczej już musiałabyś mieć zaświadczenie o ciąży, więc zakładam że nie byłaby to i tak pierwsza wizyta ;)
 
Ja chodzę prywatnie, ale mój lekarz przyjmuje też na NFZ w szpitalu . W sumie tu u mnie kazdy ginekolog ze szpitala ma też prywatny gabinet.
Jeśli dostaje skierowanie na badanie to wypisuje jako poradnia w szpitalu, bo jako prywatny musiałabym płacić za badania. A tak to nie. Ale w moim mieście jest opinia że nasi lekarze prywatnie maja lepsze podejście niż w szpitalnej poradni
 
Ja chodzę prywatnie, ale mój lekarz przyjmuje też na NFZ w szpitalu . W sumie tu u mnie kazdy ginekolog ze szpitala ma też prywatny gabinet.
Jeśli dostaje skierowanie na badanie to wypisuje jako poradnia w szpitalu, bo jako prywatny musiałabym płacić za badania. A tak to nie. Ale w moim mieście jest opinia że nasi lekarze prywatnie maja lepsze podejście niż w szpitalnej poradni
No w moim jest dokładnie jest tak samo. Dlatego ja to aż boję się iść na ten NFZ serio …
 
Ja chodzę prywatnie. Ale równie zastanawiam się czy zapisać się do kogoś na NFZ żeby chociaż mieć badania za darmo. Chyba wiele kobiet tak robi. Ale to nie jest tak, że lekarze będą wiedzieć, że ktoś chodzi tu i tu? Chyba nie ma z tego powodu żadnych konsekwencji? Trochę się obawiam no i ogólnie nigdzie nie chodzę na NFZ, nawet do dentysty i okulisty chodzę prywatnie, bo kiedyś chodziłam na NFZ do dentysty i dzięki temu musiałam wyrwać parę lat temu szóstkę, bo tak mi leczyła zęba. I po prostu unikam jak ognia 😡
Ja chodzę prywatnie na wizyty do lekarza, któremu ufam pod kątem USG i na NFZ na kontrolę i po badania do drugiego😬 Jeden i drugi wiedzą o sobie, oboje wpisali się w kartę ciąży, co mają zrobić? 😂 Wygonić mnie?🫣 Nie będę płacić tyle kasy za badania, po to odprowadzam składki, a poza tym, każda ciężarna pracująca czy nie, ma mieć zagwarantowane wizyty i badania w ramach NFZ. Święte prawo, ja bym się nie zastanawiała 😅
 
Sytuacja jak u mnie, ja w 6+5 też wylądowałam na IP z krwawieniem ze skrzepami ale wszystko na kontroli było ok😉
Chociaż bardzo się boję a wizyta dopiero w środę 🥸
Ten okres jest ciężki. Wczoraj byłam na USG i się cieszyłam że jest serduszko a dziś już się martwię czy do kolejnej kontroli wszystko będzie ok. Oczywiście tak co cały czas pobolewał mnie brzuch, jajniki i plecy a dziś nic więc od razu stres 🤦.
 
Cześć Dziewczyny 🙂 Bardzo nieśmiało i wręcz z niedowierzaniem się z Wami witam 🥰 Dla tych dziewczyn, które mnie nie kojarzą w skrócie:
4 lata starań, brak dzieci, jedna ciąża pozamaciczna, 2 x IUI, teraz IVF. Pierwszy transfer nieudany, a drugi transfer 6 listopada przyprowadził mnie tutaj ♥️
Bety do tej pory 6 dpt- 30,40; 8 dpt- 102 i dzisiejsza 10 dpt- 222 🥰
Jeśli dobrze liczę to dzisiaj jestem 4+1, a termin porodu na 25.07 😁
Na wizytę pójdę albo pod koniec przyszłego tygodnia, albo na początku kolejnego żeby zobaczyć tylko czy pęcherzyk jest tam gdzie powinien. 🙂 Myślę nad prowadzeniem ciąży, bo z tego co wiem to moja Pani Doktor tego nie robi, chyba będę prowadzić prywatnie i na NFZ równocześnie żeby chociaż badania mieć za darmo, bo niestety nie mam pakietu w Luxmed czy Medicover 😐
 
Cześć Dziewczyny 🙂 Bardzo nieśmiało i wręcz z niedowierzaniem się z Wami witam 🥰 Dla tych dziewczyn, które mnie nie kojarzą w skrócie:
4 lata starań, brak dzieci, jedna ciąża pozamaciczna, 2 x IUI, teraz IVF. Pierwszy transfer nieudany, a drugi transfer 6 listopada przyprowadził mnie tutaj ♥️
Bety do tej pory 6 dpt- 30,40; 8 dpt- 102 i dzisiejsza 10 dpt- 222 🥰
Jeśli dobrze liczę to dzisiaj jestem 4+1, a termin porodu na 25.07 😁
Na wizytę pójdę albo pod koniec przyszłego tygodnia, albo na początku kolejnego żeby zobaczyć tylko czy pęcherzyk jest tam gdzie powinien. 🙂 Myślę nad prowadzeniem ciąży, bo z tego co wiem to moja Pani Doktor tego nie robi, chyba będę prowadzić prywatnie i na NFZ równocześnie żeby chociaż badania mieć za darmo, bo niestety nie mam pakietu w Luxmed czy Medicover 😐
Dzień dobry, z przyjemnością dopisuję Cię na pierwszej stronie 😃🤎
 
Ja zadzwonię w poniedziałek do mojej Przychodni przyszpitalnej i zobaczę jak z terminami. Pójdę do jakiegoś, bo do swojego gin mam dopiero na 12 grudnia a tak to pójdę sobie jeszcze raz na wizytę i pewnie akurat dostanę skierowanie na badania, na które kazała mi zrobić moja gin. A jeśli wizyta na NFZ będzie taka zła to już nie pójdę i tyle 🙂 pójdę chociaż raz i zobaczę
 
reklama
Do góry