reklama
dirtycriminal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2022
- Postów
- 7 983
Miętusek
Moderator
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2022
- Postów
- 6 121
Takie 25 stopni byłoby idealne moim zdaniemDzień dobry dziewczyny, tak leżę i mam taką rozkminę z rana. Pierwszy raz w życiu marze, żeby lipiec i sierpień nie były tak upalne
Karka_Krk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2022
- Postów
- 1 475
mama gibekolog pisała u siebie a artykule, że zanizone jest niezwykle rzadko ;-) ale nie jest napisane co by to mogło oznaczać.... Wszędzie pisza że przy zd jest zawyzona przeziernosc i to znacznie.... Także głowa do góry, poza tym Twoje wymiary są jeszcze w normie :-) Daj znać w poniedziałek co powie lekarz :-) zaczęłaś w końcu brać ten acard?No właśnie też wszędzie czytań że problem jest zawyżonej NT, ale nikt nie miał przypadku zaniżonej ?
Czy ja jestem ewenementem jakimś
Karka_Krk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2022
- Postów
- 1 475
boję się że będzie jak zawsze upały po 35 stopni i na spacery tylko z rana i wieczorem, ale też będzie fajnie :-) lepiej tak niż w listopadzie w ciemności siedziec ;-) ja uważam w ogóle, że najlepiej rodzic od marca do lipca właśnie :-)Takie 25 stopni byłoby idealne moim zdaniem
Miętusek
Moderator
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2022
- Postów
- 6 121
Oj listopad zawsze najgorszy. Cieszmy się z naszego lipca a wieczory rzeczywiście będą bajeczneboję się że będzie jak zawsze upały po 35 stopni i na spacery tylko z rana i wieczorem, ale też będzie fajnie :-) lepiej tak niż w listopadzie w ciemności siedziec ;-) ja uważam w ogóle, że najlepiej rodzic od marca do lipca właśnie :-)
Violk4
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2022
- Postów
- 651
Muszę Wam opowiedzieć, o mojej ciężkiej nocy.
Taj więc, ok godz 23 kolejny raz miałam atak (prawdopodobnie) woreczka żółciowego, myślę poczekam godzinkę , wezmę Apap i może przejdzie. I tak do 1 nie puściło, obudziłam mojego narzeczonego- szybka decyzja jedziemy na świąteczną pomoc lekarska. W 15 min byliśmy na miejscu, minęło kolejne dobre pół godziny zanim dostaliśmy się od środka- zarejestrowana. Lekarz zbadał mój brzuch, ze względu na ciążę nic nie mógł(albo bardziej nie chciał i się bał w moim stanie -bez lepszego badania) podać przeciwbólowego, wypisał skierowanie na szpital- z podejrzeniem ostrego zapalenia woreczka żółciowego. Ze wskazaniem do zrobienia USG i morfologii.
Za minutę byłam już na IP- Pani w rejestracja zaspana stwierdziła, że mogłam przecież wziąć nospe. I po co tamten lekarz mi wypisuje skierowanie, jeszcze na oddział chirurgii, a nie na ginekologie..chociaż zgłaszałam, że ginekologicznej wszytko OK.
Po całym papierkowym zamieszaniu, Pani prowadzi mnie do gabinetu i każe zaczekać na lekarza.
Przychodzi, bada mój brzuch raz jeszcze w którym miejscu boli.. stwierdza, że atak już mija i może mnie przetrzymać na obserwacji do rana na kozetce, ale czy to ma sensu żebym tutaj leżała do rana skoro samopoczucie się poprawia i stwierdza wprost żebym jechała do domu.
Bez żadnego środka przeciwbólowego.
Dzwonię, do mojego żeby wracał po mnie , bo idę do domu. W domu zjadam jakiś rozkurczowy lek, mocniejszy niż no-spa i chwilę później już zasypiam. Jest godzina 4 nad ranem.
Ciężko zaczął się ten nowy rok dla mnie.
Mam nadzieję, że chociaż w połowie będzie szczęśliwy .
Taj więc, ok godz 23 kolejny raz miałam atak (prawdopodobnie) woreczka żółciowego, myślę poczekam godzinkę , wezmę Apap i może przejdzie. I tak do 1 nie puściło, obudziłam mojego narzeczonego- szybka decyzja jedziemy na świąteczną pomoc lekarska. W 15 min byliśmy na miejscu, minęło kolejne dobre pół godziny zanim dostaliśmy się od środka- zarejestrowana. Lekarz zbadał mój brzuch, ze względu na ciążę nic nie mógł(albo bardziej nie chciał i się bał w moim stanie -bez lepszego badania) podać przeciwbólowego, wypisał skierowanie na szpital- z podejrzeniem ostrego zapalenia woreczka żółciowego. Ze wskazaniem do zrobienia USG i morfologii.
Za minutę byłam już na IP- Pani w rejestracja zaspana stwierdziła, że mogłam przecież wziąć nospe. I po co tamten lekarz mi wypisuje skierowanie, jeszcze na oddział chirurgii, a nie na ginekologie..chociaż zgłaszałam, że ginekologicznej wszytko OK.
Po całym papierkowym zamieszaniu, Pani prowadzi mnie do gabinetu i każe zaczekać na lekarza.
Przychodzi, bada mój brzuch raz jeszcze w którym miejscu boli.. stwierdza, że atak już mija i może mnie przetrzymać na obserwacji do rana na kozetce, ale czy to ma sensu żebym tutaj leżała do rana skoro samopoczucie się poprawia i stwierdza wprost żebym jechała do domu.
Bez żadnego środka przeciwbólowego.
Dzwonię, do mojego żeby wracał po mnie , bo idę do domu. W domu zjadam jakiś rozkurczowy lek, mocniejszy niż no-spa i chwilę później już zasypiam. Jest godzina 4 nad ranem.
Ciężko zaczął się ten nowy rok dla mnie.
Mam nadzieję, że chociaż w połowie będzie szczęśliwy .
Violk4
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2022
- Postów
- 651
Tak biorę już Acard od kilku dnimama gibekolog pisała u siebie a artykule, że zanizone jest niezwykle rzadko ;-) ale nie jest napisane co by to mogło oznaczać.... Wszędzie pisza że przy zd jest zawyzona przeziernosc i to znacznie.... Także głowa do góry, poza tym Twoje wymiary są jeszcze w normie :-) Daj znać w poniedziałek co powie lekarz :-) zaczęłaś w końcu brać ten acard?
Muszę Wam opowiedzieć, o mojej ciężkiej nocy.
Taj więc, ok godz 23 kolejny raz miałam atak (prawdopodobnie) woreczka żółciowego, myślę poczekam godzinkę , wezmę Apap i może przejdzie. I tak do 1 nie puściło, obudziłam mojego narzeczonego- szybka decyzja jedziemy na świąteczną pomoc lekarska. W 15 min byliśmy na miejscu, minęło kolejne dobre pół godziny zanim dostaliśmy się od środka- zarejestrowana. Lekarz zbadał mój brzuch, ze względu na ciążę nic nie mógł(albo bardziej nie chciał i się bał w moim stanie -bez lepszego badania) podać przeciwbólowego, wypisał skierowanie na szpital- z podejrzeniem ostrego zapalenia woreczka żółciowego. Ze wskazaniem do zrobienia USG i morfologii.
Za minutę byłam już na IP- Pani w rejestracja zaspana stwierdziła, że mogłam przecież wziąć nospe. I po co tamten lekarz mi wypisuje skierowanie, jeszcze na oddział chirurgii, a nie na ginekologie..chociaż zgłaszałam, że ginekologicznej wszytko OK.
Po całym papierkowym zamieszaniu, Pani prowadzi mnie do gabinetu i każe zaczekać na lekarza.
Przychodzi, bada mój brzuch raz jeszcze w którym miejscu boli.. stwierdza, że atak już mija i może mnie przetrzymać na obserwacji do rana na kozetce, ale czy to ma sensu żebym tutaj leżała do rana skoro samopoczucie się poprawia i stwierdza wprost żebym jechała do domu.
Bez żadnego środka przeciwbólowego.
Dzwonię, do mojego żeby wracał po mnie , bo idę do domu. W domu zjadam jakiś rozkurczowy lek, mocniejszy niż no-spa i chwilę później już zasypiam. Jest godzina 4 nad ranem.
Ciężko zaczął się ten nowy rok dla mnie.
Mam nadzieję, że chociaż w połowie będzie szczęśliwy .
Może warto by było zbadać jakoś dokładniej te Twoje dolegliwości? Skoro już któryś raz Ci się to zdarza
reklama
Mama 88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2022
- Postów
- 714
u nas obustronne zapalenie ucha i antybiotykJa mojej dzisiaj robiłam test na covid, grypę, rsv, ale całe szczęście wszystko ujemne.
Kaszel i katar ma straszny... i właśnie rano wstała z zaropiałym oczkiem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 272 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 473 tys
Podziel się: