reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2023

Hej dziewczyny :)

Ja również straciłam siły , nie mam ochoty i siły robić czegokolwiek , dosłownie. Brak energii do tego stopnia ze mam wyrzuty sumienia z nicnierobienia :D
 
reklama
Gratuluję zmotywowania się. Ja póki co codziennie przekładam i nie mogę się zmotywować :). Pokrzatam się troche, niby coś porobię, ale na tym się kończy :).
Może jutro będę miała więcej energii :D
Powiem Ci że ciężko było mi się zebrać ale już nie mogłam patrzeć jak coś jest nie po mojemu 🙈 na tydzień będę miała spokoju 🤣
 
Zrobiłam sobie herbatę z imbirem i miodem ale teraz oczywiście czytam że imbir w pierwszym trymestrze średnio wskazany, na innej stronie że git, można pić... I już sama niewiem 😥😥😥😥
Ja tez przeczytalam masę "artykułów" i opowieści forumowych o tym co można a czego nie ciazy🤯 wywnioskowałam z tego że praktycznie nic nie można, najlepiej wszystko gotowane nie przetworzone , chleb i woda zostaję 😅🙈🙈 mam bardzo dużo koleżanek po ciąży, które jadły wszystko (prócz miesa surowego bo tutaj chodzi o bakterię) i piły imbir na miłości, jadły wędzone wedliny od czasu do czasu, a nawet sery pasteryzowane. Mają zdrowe dzieci, więc najlepiej poradzić się lekarza I czytać z przymrożeniem oka artykuły w internecie .... Jeszcze jakby się tak bardziej zagłębić to w I trymestrze nic nie wolno.... 😕
 
Ja tez przeczytalam masę "artykułów" i opowieści forumowych o tym co można a czego nie ciazy🤯 wywnioskowałam z tego że praktycznie nic nie można, najlepiej wszystko gotowane nie przetworzone , chleb i woda zostaję 😅🙈🙈 mam bardzo dużo koleżanek po ciąży, które jadły wszystko (prócz miesa surowego bo tutaj chodzi o bakterię) i piły imbir na miłości, jadły wędzone wedliny od czasu do czasu, a nawet sery pasteryzowane. Mają zdrowe dzieci, więc najlepiej poradzić się lekarza I czytać z przymrożeniem oka artykuły w internecie .... Jeszcze jakby się tak bardziej zagłębić to w I trymestrze nic nie wolno.... 😕
Mi mówił lekarz ze mogę jeść to na co mam ochotę
 
reklama
Do góry