U mnie też szyjka się wydłużyła z 3 na 4 cm. Biorę do tej pory luteinę dopochwową więc może to miało jakiś wpływ. Musimy myśleć pozytywnie, nie żyć w ciągłym stresie bo to niestety jeszcze bardziej szkodzi. Są pewne sprawy na które i tak nie mamy wpływu. Idzie wiosna i słonko napewno da nam duuużo pozytywnej energii
reklama
Pola92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2021
- Postów
- 379
Trzymajcie się! Na pewno wszystko będzie dobrzeZ moimi chłopczykami wylądowałam w szpitalu we wtorek wieczorem na usg okazalo się że szyjka z 4cm 4tyg temu skrócila sie do 23mm od razu skierowanie do szpitala i od środy rano jestem w katowicach, tu szyjka wyszła chyba 26mm ale miękka i jeszcze jakaś infekcja więc dopiero za kilka dni podejmą decyzję o krążku lub szwie.. nie mialam jeszcze II prenatalnych bo dopiero dzisiaj mam 20t+4 a tu na kilku usg wyszla jakas wada serduszka u malucha jednego, czekam cały czas na usg z kardiologiem... liczę że jutro się coś dowiem. Chlopcy waza po ok 400g, kopią a od kilku dni dużo bardziej ich odczuwam we dwójkę a zaczełam bardzo słabo około 2tyg temu. Martwię się co to będzie z serduszkiem
Olgik
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2021
- Postów
- 23
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy ;*
Nam w szpitalu powiedzieli, że szyjka nie ma właściwości wydłużających że jeśli się skróciła to już taka zostanie i oby nie krótsza... najlepsze że od 18dnia cyklu brałam progesteron w 25dc zobaczyłam II kreski i brałam 3x1 tabl, po potwierdzeniu ciąży bliźniaczej w 6tygodniu dodatkowo brałam utogestan dopochwowo 2x1 więc mocne obstawienie ;p od 14-17tyg wszystko odstawialiśmy pomalutku i szyjka miała te 4cm a tu kilka tyg później się skróciła ale w połwie stycznia miałam wymaz z szyjki okazało się że mam candide, brałam antybiotyk tydzień potem się mocno pochorowałam mnóstwo kaszlu smarkania więc biedny brzuch obrywał... w środę robili mi nowy wymaz bo raczej infekcja jest dalej i we wt/śr okaże się co dalej czy oporna bakteria na globulki które mi dają to znowu nowe leki na 3 noce, sprawdzenie szyjki i decyzja czy zabieg czy co i zalecenia jaki tryb życia do końca ciąży. Plan był taki że mój termin 6.07. zmieniamy na pierwszą połowę czerwca ze względu na bliźniaki.. ale teraz czekam co z tym serduszkiem. Jeśli jeden maluch jest chory to będę musiala zaczac chodzic do giekologa specjalisty i wybrac szpital z najlepszym stopniem referencyjności co do neonatologii.
Nam w szpitalu powiedzieli, że szyjka nie ma właściwości wydłużających że jeśli się skróciła to już taka zostanie i oby nie krótsza... najlepsze że od 18dnia cyklu brałam progesteron w 25dc zobaczyłam II kreski i brałam 3x1 tabl, po potwierdzeniu ciąży bliźniaczej w 6tygodniu dodatkowo brałam utogestan dopochwowo 2x1 więc mocne obstawienie ;p od 14-17tyg wszystko odstawialiśmy pomalutku i szyjka miała te 4cm a tu kilka tyg później się skróciła ale w połwie stycznia miałam wymaz z szyjki okazało się że mam candide, brałam antybiotyk tydzień potem się mocno pochorowałam mnóstwo kaszlu smarkania więc biedny brzuch obrywał... w środę robili mi nowy wymaz bo raczej infekcja jest dalej i we wt/śr okaże się co dalej czy oporna bakteria na globulki które mi dają to znowu nowe leki na 3 noce, sprawdzenie szyjki i decyzja czy zabieg czy co i zalecenia jaki tryb życia do końca ciąży. Plan był taki że mój termin 6.07. zmieniamy na pierwszą połowę czerwca ze względu na bliźniaki.. ale teraz czekam co z tym serduszkiem. Jeśli jeden maluch jest chory to będę musiala zaczac chodzic do giekologa specjalisty i wybrac szpital z najlepszym stopniem referencyjności co do neonatologii.
Trzymaj się dzielnie! Bo będziesz potrzebowała dużo siły po porodzie do dwójki maluszków ciekawe czy faktycznie infekcja miała wpływ na skracanie szyjki. Ja też brałam duphaston od kiedy tylko test wyszedł pozytywny z racji tego że w pierwszej ciąży miałam plamienia ale czytałam gdzieś, że to chyba bardziej efekt placebo dla kobiet. Tak naprawdę jeśli miałoby się wydarzyć na początku coś złego to progesteron w postaci tabletek tego niestety nie zatrzyma. Nie wiem ile w tym prawdyW szpitalu dostaję teraz luteinę 2x2 podjęzykowo o 3x2 tabl.magnezu i globulki jakieś ale za to dobre jedzenie i dużo
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 267
Ja też mam przepisana ale biorę tylko na noc dwa razy bym nie dała rady bo mnie po niej strasznie swędzi poproszę jeszcze o luteinę doustnieU mnie też szyjka się wydłużyła z 3 na 4 cm. Biorę do tej pory luteinę dopochwową więc może to miało jakiś wpływ. Musimy myśleć pozytywnie, nie żyć w ciągłym stresie bo to niestety jeszcze bardziej szkodzi. Są pewne sprawy na które i tak nie mamy wpływu. Idzie wiosna i słonko napewno da nam duuużo pozytywnej energii
Ja też tylko na noc, wcześniej brałam codziennie a teraz mam powoli odstawiać i brać co drugi dzień do póki nie skończę opakowaniaJa też mam przepisana ale biorę tylko na noc dwa razy bym nie dała rady bo mnie po niej strasznie swędzi poproszę jeszcze o luteinę doustnie
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 267
I magnez też tylko rano i wieczorem ale to tak od siebie bo moja lekarka mi tylko ta luteinę przepisała i jeszcze się pytała czy chce wrócić do pracy. Więc uznałam że coś jest nie tak i jutro idę na wizytę do prywatnego lekarza. Żeby mi konkretnie powiedział co mogę czego nie mogę robić i jakie leki powinnam brać. Teraz to jest najważniejsze by dotrwać do porodu a cinem lekarze zajmą się później. Oj dziewczyny ile mnie to wszystko kosztuje tu groźba raka bo mam wirus wysokoonkogenny tu skracająca się szyjkq
A możesz powiedzieć czy ta diagnoza jest tylko na podstawie cytologii, czy miałaś wykonana dalsza diagnostykę? Moja koleżanka tez miała problem w cytologii i w dalszej diagnostyce wszystko okazało się dobrze czego i Tobie rzyczeI magnez też tylko rano i wieczorem ale to tak od siebie bo moja lekarka mi tylko ta luteinę przepisała i jeszcze się pytała czy chce wrócić do pracy. Więc uznałam że coś jest nie tak i jutro idę na wizytę do prywatnego lekarza. Żeby mi konkretnie powiedział co mogę czego nie mogę robić i jakie leki powinnam brać. Teraz to jest najważniejsze by dotrwać do porodu a cinem lekarze zajmą się później. Oj dziewczyny ile mnie to wszystko kosztuje tu groźba raka bo mam wirus wysokoonkogenny tu skracająca się szyjkq
reklama
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 267
Miałam kolposkopie i wynik histopatologiczny. Niestety wyszedł cin 2 i ten wirus który już zaatakował komórkiA możesz powiedzieć czy ta diagnoza jest tylko na podstawie cytologii, czy miałaś wykonana dalsza diagnostykę? Moja koleżanka tez miała problem w cytologii i w dalszej diagnostyce wszystko okazało się dobrze czego i Tobie rzycze
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 356
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 675 tys
Podziel się: