reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2022

Cześć wszystkim ☺ u mnie noc średnio przespana ;/ o 5:30 sąsiadka do góry zaczela czymś walić i dość ze ja się obudziłam to i syn się obudził 🙈 ale usnął i musialam go budzić 7;30 wstał i mówi mamusia ale poczekaj na mnie z pierniczkami bo on też chcę pięć o dekorować, więc wieczorem będziemy piec ciasto już gotowe w lodowce,

Ja też sądzę że możemy zakładać grupę zamknięta ja może i tak się nie udzielam ale codziennie coś napisze 😉 jak będziemy w grupie zamkniętej wtedy opowiem i więcej o sobie tu na otwartym za bardzo nie chce :/

A co do płatności to właśnie powyżej 30 os płaci pracodawca a poniżej 30os ZUS, ja pracuje w firmie dużej więc mi płaci pracodawca i zawsze mam wynagrodzenie tak jak miałam w trakcie pracy, teraz jestem na L4.

Też biorę Duphaston 2x1 i bolala mnie głowa jeden raz a tak jest ok.
Czuje się jak bym nie była w ciazy 🙈 przeszły mi wszystkie objawy jedynie co to jak się dotknie piersi to troszkę bolą ale po za tym nic i mam nadzieję że jest wszystko dobrze bo wizyta dopiero 04.01 🙈
Badania prenetalne mam na 17.01 a tydzień wcześniej muszę jechać na oddanie krwi,
Teraz w piątek mam endokrynologa bo mam wynik z tarczycy 2,75 a norma w 1 trymestrze 2,5 , czy może któraś też miała taki wynik i co lekarz powiedział??
Miłego dnia ☺☺☺
Mi wyszedł podobny wynik ale ja na mam niedoczynność tarczycy, więc po prostu miałam zwiększona dawkę euthyroxu i to sporo. Z 112 na 150. Ty jak nic nie bierzesz to dostaniesz pewnie jakaś mała, ale myślę że warto jak najszybciej skonsultować z lekarzem
 
reklama
Czytam te Wasze posty i jakbym czytała swoje własne 😜 Wejść na piętro to dla mnie niezły wyczyn, do tego sapie jak pies...do jedzenia to najchętniej tylko suchy chleb, krakersy, ziemniaki, tosty, kopytka... Chociaż od dwóch dni mdłości zmniejszyły się dość znacząco, ale nadal boję się jeść 😬 Mało robię w domu, nawet dzisiaj usłyszałam od mojej mamy, "myślałam że na święta mi więcej pomożesz, a nie.." Nie powiem zabolało, szczególnie, że wie że jestem w ciąży i że staraliśmy się długo.... 😔 I trochę "dmucham na zimne"
jak to matki, moja to samo, czasami jak z czymś wypali, to nie wiem czy się śmiać czy płakać, także się nie przejmuj :D ciaza jest najwazniejsza, a matce przejdzie, poboczy sie i tyle hehe nie przejmuj sie nią wcale :) dbaj o siebie i tyle
 
Czytam te Wasze posty i jakbym czytała swoje własne 😜 Wejść na piętro to dla mnie niezły wyczyn, do tego sapie jak pies...do jedzenia to najchętniej tylko suchy chleb, krakersy, ziemniaki, tosty, kopytka... Chociaż od dwóch dni mdłości zmniejszyły się dość znacząco, ale nadal boję się jeść 😬 Mało robię w domu, nawet dzisiaj usłyszałam od mojej mamy, "myślałam że na święta mi więcej pomożesz, a nie.." Nie powiem zabolało, szczególnie, że wie że jestem w ciąży i że staraliśmy się długo.... 😔 I trochę "dmucham na zimne"
Ze się tak wtrącę w nie swoją grupę 😁- masz całkowita racje, dmuchaj na zimno i się nie przejmuj słowami mamy. Już ona sobie poradzi te jedne święta bez Twoich rąk. W tym okresie patrz tylko na siebie 😊
 
Cześć wszystkim ☺ u mnie noc średnio przespana ;/ o 5:30 sąsiadka do góry zaczela czymś walić i dość ze ja się obudziłam to i syn się obudził 🙈 ale usnął i musialam go budzić 7;30 wstał i mówi mamusia ale poczekaj na mnie z pierniczkami bo on też chcę pięć o dekorować, więc wieczorem będziemy piec ciasto już gotowe w lodowce,

Ja też sądzę że możemy zakładać grupę zamknięta ja może i tak się nie udzielam ale codziennie coś napisze 😉 jak będziemy w grupie zamkniętej wtedy opowiem i więcej o sobie tu na otwartym za bardzo nie chce :/

A co do płatności to właśnie powyżej 30 os płaci pracodawca a poniżej 30os ZUS, ja pracuje w firmie dużej więc mi płaci pracodawca i zawsze mam wynagrodzenie tak jak miałam w trakcie pracy, teraz jestem na L4.

Też biorę Duphaston 2x1 i bolala mnie głowa jeden raz a tak jest ok.
Czuje się jak bym nie była w ciazy 🙈 przeszły mi wszystkie objawy jedynie co to jak się dotknie piersi to troszkę bolą ale po za tym nic i mam nadzieję że jest wszystko dobrze bo wizyta dopiero 04.01 🙈
Badania prenetalne mam na 17.01 a tydzień wcześniej muszę jechać na oddanie krwi,
Teraz w piątek mam endokrynologa bo mam wynik z tarczycy 2,75 a norma w 1 trymestrze 2,5 , czy może któraś też miała taki wynik i co lekarz powiedział??
Miłego dnia ☺☺☺
Ja miałam zbliżony, ponad 2,60 to tylko spojrzał i mówi za wysoko trzeba zbić. Ale ja już rok biorę leki na niedoczynnosc, przed ciąża miałam ponizej 1. podobno kobiety które nie leczyły się wcześniej mają tą granice trochę wyżej. Ale to już endo będzie wiedział na 100 😄
 
właśnie może dla mnie mdłości to są takie mega mocne i mowie ze nie mam, moze tych lekkich poprostu nei wliczam, czy wy macie mocne mdlosci czy takie lekkie tez? czy jak to jest?
Ciężko to określić, ja mam mdlosci takie, ze caly czas czuję się tak np. jak zaczyna się jelitowka - budzisz się w nocy i musisz biegiem lecieć do toalety, tyle, ze u mnie to wymiotami rzadko się kończy. Lekkie mdlosci mam z reguły rano- takie ze je czuję, ale mogę wcisnąć jedzenie i nie robi się gorzej .
 

Załączniki

  • IMG-20211124-WA0015.jpeg
    IMG-20211124-WA0015.jpeg
    1,3 MB · Wyświetleń: 72
  • IMG-20211129-WA0003.jpeg
    IMG-20211129-WA0003.jpeg
    950,5 KB · Wyświetleń: 75
Ze się tak wtrącę w nie swoją grupę 😁- masz całkowita racje, dmuchaj na zimno i się nie przejmuj słowami mamy. Już ona sobie poradzi te jedne święta bez Twoich rąk. W tym okresie patrz tylko na siebie 😊
dokladnie tak. Swieta sie odbeda tak czy inaczej a o dzidzisia trzeba zadbac. To jest teraz priorytet. Ja z jedzeniem nie mam problemu 😁 i czasem mysle ze szkoda bo juz sie czuje jak prosiaczek choc mam 176 cm i jakies 70 z hakiem no ale rosne i to ewidentnie.
 
Bardzo bym chciała nie wracać ale zobaczymy co życie przyniesie. W piątek przed południem mam wizytę u lekarza prowadzącego, mówiłam lekarzowi że chciałabym pójść na nią. Powiedział że zrobimy tej aby Pani poszła. Mam umówić się na USG prenatalne. Zwolnienie do 17.12 .Nie wiem czy z 17 włącznie czy do 17. Szpital też moze wystawiać na czas pobytu w szpitalu a czy też po szpitalu nie mam pojęcia. Do pracy fizycznej na nogach z klientami w sklepie, jeszcze teraz przed świętami raczej napewno nie pozwolą mi wrócić.
Nie myśl o pracy…
Ja tez na zwolnieniu chociaż mam siedząca…
I na początku tez było mi niezręcznie, ale teraz sobie myśle ze jakbym miała w tym stresie siedziec, wstawać znów o 5, i ogarniać wszystko to nie wiem czy byłoby dobrze…
 
Dziewczyny, wiem że niektóre z was są już na zwolnieniu. Nie macie wyrzutów sumienia? Ja już tydzień siedzę na L4 a to dopiero 8TC. Ciąża zagrożona więc lekarz sam zalecił, mam zwolnienie do kolejnej wizyty 28/12. Ale strasznie mi jest głupio bo pracuje z domu i nie mam tak ciężko jakbym np miała pracę stojąca. Jedynie stres wchodzi w grę jako zagrożenie. Plus bardzo boli mnie ciągle brzuch i nie mogę za długo siedzieć. Ale i tak ... Ciągle wyrzuty sumienia :( a o ciążę 2 lata się starałam więc spodziewałam się że nie będę miała wyrzutów w tym temacie
 
reklama
Do góry