Lipcowe Mamy 2020r

[Martitta88]

@AsiaPelasia wczoraj właśnie położyłam sobie tę kapustę, ale na sutki też, bo myślałam, że na sutki też działa... Niestety mogłam ja trzymać tylko ze 20 minut bo ja nie mam nigdy godziny żeby spokojnie poleżeć. Jak Mały daje trochę luzu to wykorzystuje na jedzenie, prysznic, spanie... Ale się postaram dziś dłużej posiedzieć z tą kapuchą, dzięki za radę

@Hania będzie mamą czyli Wasza sunia dobrze zaakceptowała Oliwkę? (Chyba dobrze pamiętam, że to suczka?) Nasza nie śpi z nami w łóżku ale czasem Mąż jej pozwala na chwilę wejść do łóżka żeby obwąchać Mikelka. No i Mąż bardzo dba o psa, wychodzi z nią na nawet dłuższe spacery niż jak nie było Małego, biega z nią raz na jakiś czas... Żeby nie poczuła się odrzucona. I raczej dobrze akceptuje Małego choć na początku kilka razy warknela więc mimo wszystko mamy się na baczności.

Na bóle to można Paracetamol i Ibuprofen. Mi w szpitalu dawali naprzemiennie. Teraz w domu biorę Ibuprofen co 12 godzin bo tylko on działa przeciwzapalnie a ja biorę na te pierś, Paracetamol działa tylko przeciwbólowo i jest słabszy, na moje bóle np. głowy nigdy nie działal.

@karolaka88 jak tam wszystko u Ciebie i Dzidzi? Wiesz do kiedy zostaniesz w szpitalu?

 

[Hania będzie mamą]

@AsiaPelasia wczoraj właśnie położyłam sobie tę kapustę, ale na sutki też, bo myślałam, że na sutki też działa... Niestety mogłam ja trzymać tylko ze 20 minut bo ja nie mam nigdy godziny żeby spokojnie poleżeć. Jak Mały daje trochę luzu to wykorzystuje na jedzenie, prysznic, spanie... Ale się postaram dziś dłużej posiedzieć z tą kapuchą, dzięki za radę

@Hania będzie mamą czyli Wasza sunia dobrze zaakceptowała Oliwkę? (Chyba dobrze pamiętam, że to suczka?) Nasza nie śpi z nami w łóżku ale czasem Mąż jej pozwala na chwilę wejść do łóżka żeby obwąchać Mikelka. No i Mąż bardzo dba o psa, wychodzi z nią na nawet dłuższe spacery niż jak nie było Małego, biega z nią raz na jakiś czas... Żeby nie poczuła się odrzucona. I raczej dobrze akceptuje Małego choć na początku kilka razy warknela więc mimo wszystko mamy się na baczności.

Na bóle to można Paracetamol i Ibuprofen. Mi w szpitalu dawali naprzemiennie. Teraz w domu biorę Ibuprofen co 12 godzin bo tylko on działa przeciwzapalnie a ja biorę na te pierś, Paracetamol działa tylko przeciwbólowo i jest słabszy, na moje bóle np. głowy nigdy nie działal.

@karolaka88 jak tam wszystko u Ciebie i Dzidzi? Wiesz do kiedy zostaniesz w szpitalu?

Tak, mamy sunię. Zrobiliśmy odpowiednie intro jak przyjechaliśmy ze szpitala. Zabrałam psinę na chwilę do mamy, wprowadziliśmy najpierw Oliwkę do domu. Psina dostala u mamy pieluche do powąchania i dopiero potem wprowadzona została do domu. Musze przyznać, że swietnie ją zaakceptowała. Martwimy się tylko ze jest nawet za bardzo opiekuńcza wobec malej. Maz martwi się zeby nie dotarła ciazy urojonej. Kuka caly czas do lozeczka a jak mala placze to aż piszczy co my jej robimy. Jak karmię, zawsze waruje przy nas. Staramy Mii okazywać tyle samo miłości co wcześniej aby nie czula sie odrzucona - w końcu to nasze pierwsze dziecko Odnalazła sie szybko w naszym stadzie i wie, że Oliwia w chierarchii jest wyżej niż ona.

 

[Martitta88]

Tak, mamy sunię. Zrobiliśmy odpowiednie intro jak przyjechaliśmy ze szpitala. Zabrałam psinę na chwilę do mamy, wprowadziliśmy najpierw Oliwkę do domu. Psina dostala u mamy pieluche do powąchania i dopiero potem wprowadzona została do domu. Musze przyznać, że swietnie ją zaakceptowała. Martwimy się tylko ze jest nawet za bardzo opiekuńcza wobec malej. Maz martwi się zeby nie dotarła ciazy urojonej. Kuka caly czas do lozeczka a jak mala placze to aż piszczy co my jej robimy. Jak karmię, zawsze waruje przy nas. Staramy Mii okazywać tyle samo miłości co wcześniej aby nie czula sie odrzucona - w końcu to nasze pierwsze dziecko Odnalazła sie szybko w naszym stadzie i wie, że Oliwia w chierarchii jest wyżej niż ona.

To trzymam kciuki żeby wszystko szło jak najlepiej u nas Nala ucieka jak Mikel płacze idzie często do innego pomieszczenia.

 

[Hania będzie mamą]

To trzymam kciuki żeby wszystko szło jak najlepiej u nas Nala ucieka jak Mikel płacze idzie często do innego pomieszczenia.

A Mia ucieka jak Oliwia wierzga, robi jakies gwałtowne ruchy

 

[Hania będzie mamą]

@Martitta88
Jedna rzecz, ktora może Ci przynieść ulgę w przyszłości. Nie zalecam tego robić przy stanie zapalnym, ale mi polozna poleciła jak mialam nawal pokarmu zeby dać ulgę piersiom a nie używać laktatora zeby wziąć piers i wstrząsnąć jak kartonikiem z mlekiem dość mocno. Jest to mega fajne jak dla mnie bo czasem mam cycki jak klocki, a to daje rozluźnienie piersi, miękkość.
Pochylasz się do przodu, chwytasz za pierś oburącz i potrząsasz ze 2 razy. Maz moze Ci pomóc. Trzeba użyć jednak trochę siły.

 

[Martitta88]

@Martitta88
Jedna rzecz, ktora może Ci przynieść ulgę w przyszłości. Nie zalecam tego robić przy stanie zapalnym, ale mi polozna poleciła jak mialam nawal pokarmu zeby dać ulgę piersiom a nie używać laktatora zeby wziąć piers i wstrząsnąć jak kartonikiem z mlekiem dość mocno. Jest to mega fajne jak dla mnie bo czasem mam cycki jak klocki, a to daje rozluźnienie piersi, miękkość.
Pochylasz się do przodu, chwytasz za pierś oburącz i potrząsasz ze 2 razy. Maz moze Ci pomóc. Trzeba użyć jednak trochę siły.

Ok, dzieki.

 

[karolaka88]

@AsiaPelasia wczoraj właśnie położyłam sobie tę kapustę, ale na sutki też, bo myślałam, że na sutki też działa... Niestety mogłam ja trzymać tylko ze 20 minut bo ja nie mam nigdy godziny żeby spokojnie poleżeć. Jak Mały daje trochę luzu to wykorzystuje na jedzenie, prysznic, spanie... Ale się postaram dziś dłużej posiedzieć z tą kapuchą, dzięki za radę

@Hania będzie mamą czyli Wasza sunia dobrze zaakceptowała Oliwkę? (Chyba dobrze pamiętam, że to suczka?) Nasza nie śpi z nami w łóżku ale czasem Mąż jej pozwala na chwilę wejść do łóżka żeby obwąchać Mikelka. No i Mąż bardzo dba o psa, wychodzi z nią na nawet dłuższe spacery niż jak nie było Małego, biega z nią raz na jakiś czas... Żeby nie poczuła się odrzucona. I raczej dobrze akceptuje Małego choć na początku kilka razy warknela więc mimo wszystko mamy się na baczności.

Na bóle to można Paracetamol i Ibuprofen. Mi w szpitalu dawali naprzemiennie. Teraz w domu biorę Ibuprofen co 12 godzin bo tylko on działa przeciwzapalnie a ja biorę na te pierś, Paracetamol działa tylko przeciwbólowo i jest słabszy, na moje bóle np. głowy nigdy nie działal.

@karolaka88 jak tam wszystko u Ciebie i Dzidzi? Wiesz do kiedy zostaniesz w szpitalu?

No mam nadzieje ze jutro wyjdziemy. Ja zrobilam wielki blad ze nie wzielam do szpitala smoczka. Olek ma bardzo duza potrzebe ssania, a moja laktacja jeszcze sie nie rozkrecila i zanim to nastapi chyba zje mi sutki. Dodatkowo strasznoe spuchly mi nogi. Miala ktoras z Was cos takiego po cc? Polozna mowila ze wszystko zejdzie w pologu, ale widok tego co mam zamiast nog mnie przeraza

 

[niunia2324]

No mam nadzieje ze jutro wyjdziemy. Ja zrobilam wielki blad ze nie wzielam do szpitala smoczka. Olek ma bardzo duza potrzebe ssania, a moja laktacja jeszcze sie nie rozkrecila i zanim to nastapi chyba zje mi sutki. Dodatkowo strasznoe spuchly mi nogi. Miala ktoras z Was cos takiego po cc? Polozna mowila ze wszystko zejdzie w pologu, ale widok tego co mam zamiast nog mnie przeraza

Tak! Ja miałam sto razy bardziej spuchniete nogi niż w ciąży. W ciągu dwóch tygodni , a tak na prawdę po dwóch tyg.to zejdzie, nie martw się.

 

[Hania będzie mamą]

No mam nadzieje ze jutro wyjdziemy. Ja zrobilam wielki blad ze nie wzielam do szpitala smoczka. Olek ma bardzo duza potrzebe ssania, a moja laktacja jeszcze sie nie rozkrecila i zanim to nastapi chyba zje mi sutki. Dodatkowo strasznoe spuchly mi nogi. Miala ktoras z Was cos takiego po cc? Polozna mowila ze wszystko zejdzie w pologu, ale widok tego co mam zamiast nog mnie przeraza

Ja w drugiej dobie jak mialam wychodzić spuchłam tak ze butów nie moglam założyć a rodzilam sn. To zejdzie za kilka dni. Lepiej poproś kogoś zeby doniósł Ci smoczek bo jak będziesz miała pranione sutki to będziesz musiała je leczyć. U mnie nakladki na sutki nie dawały.

 

[Hania będzie mamą]

dzisiaj jakis dziwny dzien , nie wiem czy to ta pogoda.. czy zmęczenie.. zamiast spac jak mala śpi to zawsze coś. Wnioski, dokumenty, sprawy, no i opieka nad moją perełką. Jakas żarłaczna sie zrobiła. Dzisiaj karmienie co 2h. Bardzo nerwowa dzisiaj jest.
Dopadają mnie myśli czy aby na pewno dobrze się nią opiekuje. Mam jakieś takie wyrzuty sumienia ze nie zabawiamy sie za duzo bo ona w większości spi