Lipcowe Mamy 2020r

[Madzialena07]

Ja mam mdłości cały dzień w pierwszej ciąży miałam od 6-7 do 13 i mijały a w tej mam cały dzień i cała noc... wymioty od dwóch tygodni, potrafi mnie wyrwać w środku nocy ze snu...
a co do wagi, ja na razie nie przybralam nic na wadze ale brzuszek widać już, aż się koleżanka pytała dzisiaj czy to na pewno 8tc dopiero

 

[montek.87]

Jak z pieczarkami to zrob i mi [emoji23]

Dzis z pomidorem, serem i szynka bo pieczarki zostaly skrojone na zupe pieczarkowa [emoji16]

Dziewczyny a jak u Was z wagą? Ja mam 2 kg na plusie, mimo że wcale nie jem więcej i ograniczyłam słodycze do zera

U mnie ani kg na plus, mam nadzieję na schudnięcie a nie przybieranie. Mając 155 cm bardzo widać moją nadwagę [emoji24]

Ooooo tosty z pieczarkami .... [emoji1786][emoji1786][emoji1786][emoji1786]

Ja maja 164 poszlam 1kg w dol a w spodnie sie nie mieszcze [emoji1787]

 

[Karusia18192]

U mnie ani kg na plus, mam nadzieję na schudnięcie a nie przybieranie. Mając 155 cm bardzo widać moją nadwagę [emoji24]

Ooooo tosty z pieczarkami .... [emoji1786][emoji1786][emoji1786][emoji1786]

W poprzednich ciążach zaczynałam z większą wagą, ale teraz boję się że mi się za dużo urośnie. Brzuszek mam już spory i czuję, że mi się woda odkłada

 

[babydust]

ja swoje porody na szczescie bardzo dobrze wspominam
najlepiej pierwszy mimo ze wywolywany z balonikiem i oxy ale w 3 godz coreczka byla na swiecie ledwo maz zdazyl przyjechac . zaraz po porodzie meza sie pytalam kiedy robimy nasteppne bo tak fajnie bylo

drugi byl tez szybki bo 4 godz bez przyspieszaczy ale za to syn byl wielki 4100 i 59cm wiec bolalo w cholere i pozniejsza rekonwalescencja byla dluga i bolesna choc glownie przez hemoroidy ktore mi sie po porodzie maga wielkie porobily

3 porod tez byl fajny, odeszly mi wody o polnocy wiec szybko pojechalam do szpitala majac na uwage szybkie porody wczesniejsze a tam NIC ani jednego skurczu, i tak sobie dreptalam do 7 rano ale nic a nic sie nie ruszylo. wiec o 7 podpieli mi oxy i momentalnie myslalam ze z orbit wylece tak bolalo ... nie pozwolilam lekarzom zeby mi dawke zwiekszali mimo ze standardem jest ze co 15 min sie podkreca pompe. lekarz na mnie z geba ze nie pozwalam im czynnosci wykonywac no to mu odpyskowalam ze takie moje prawo i niech na mnie nie krzyczy nie zycze sobie .. jaki poptulny sie zrobil od razu haha. i dobrze ze posluchalam swojego instynktu corka urodzila sie o 8 w godzine po podaniu oxy. wiec ekspresowo tez

i przy kazdym na poporodowej bylo super polozne bardzo pomocne ale tez nie naprzykrzaly sie jedzenie w miare tylkko wiadomo do domu sie chce

 

[Aniaa8719]

A ja dzisiaj dla odmiany zaczęłam wymioty cudownie po prostu

U mnie to samo teraz już faza wymiotów musiałam ugotować kompot z jabłek bo wody w ogóle nie mogę pić bo od razu idzie z powrotem. Nie wiem co lepsze

 

[Paulina.zen]

A do mnie przyszedł właśnie Mikołaj [emoji1335][emoji319] najlepsZe świeczki na świecie nooooo uwielbiam

 

[Juka69]

Dzień doberek
Ja w drodze do pracy, lekko spóźniona.
Główka mnie też bolała, wypilam kawke o lepiej.
Nocka przespana i o dziwo nie moglam rano wstać z budzikiem...
Kto dzisiaj wizytuje?
Milusiego dzionka życzę Wam wszystkim

Ja już po wizycie i niestety dostałam skierowanie do szpitala na usunięcie, serduszko nie bije a maluszek nawet nie urósł
Dzięki dziewczyny za wsparcie i życzę Wam dużo pozytywnego myślenia

 

[Paulina.zen]

Ja już po wizycie i niestety dostałam skierowanie do szpitala na usunięcie, serduszko nie bije a maluszek nawet nie urósł [emoji29][emoji22]
Dzięki dziewczyny za wsparcie i życzę Wam dużo pozytywnego myślenia

Oooooooo jezuuuuniu tak mi przykro uważaj na siebie [emoji173]️

 

[kasiunia2124]

Ja już po wizycie i niestety dostałam skierowanie do szpitala na usunięcie, serduszko nie bije a maluszek nawet nie urósł
Dzięki dziewczyny za wsparcie i życzę Wam dużo pozytywnego myślenia

Przykro mi życzę zdrowka i siły widocznie tak musiało być, trzymaj sie jesteśmy z Toba myślami

 

[Melo12]

Mi położne w szpitalu tłumaczyły, ze najlepiej dla dziecka wziąć tylko najpotrzebniejsze rzeczy i jak najmniej. I takie których nie będzie nam szkoda wyprać w wysokiej temperaturze bo wszystko po powrocie do szpitala trzeba uprać żeby pozbyć się szpitalnych zarazków. A ubrania na wyjście najlepiej jakby przywiózł ojciec dziecka czy ktoś kto nas odbiera tuż przed samym wyjściem żeby tez kontakt był jak najmniejszy ze szpitalem.
Co do porodu, ja pewnie będę miała znów cc po pierwsze minelo mało czasu a po drugie mam przepuklinę lędźwiowa po jeździe konnej i dlatego bezpieczniejsze cc jest niby mała szansa na sn, ale szczerze mi to obojętne i się nie nastawiam

Ja już po wizycie i niestety dostałam skierowanie do szpitala na usunięcie, serduszko nie bije a maluszek nawet nie urósł
Dzięki dziewczyny za wsparcie i życzę Wam dużo pozytywnego myślenia

Kochana we wrześniu byłam w identycznej sytuacji, gdybys czegoś potrzebowała, pogadać lub poradzic się to napisz mi priv, trzymaj się ciepło