Mam taką koleżankę... Nie odzywała się od 3 lat. Ostatnio siostra oznaczyla mnie na fejsie pod postem z ufajdanym kupą niemowlakiem. I nagle wiadomosc na messengerze od rzeczonej koleżanki "co tam słychać"... Ehe yhyy. Wypatrzyła oznaczenia i chciała wybadać, czy w ciąży jestem. Gowno sie dowiedziała. Nie odpisałam.
No ta osoba tez uważała się za moja ‚przyjaciółkę’, jakiś czas temu ja starałam się żeby był ten kontakt, ale tez w końcu powiedziałam dość.
Nie będę na sile nic ciągnęła.
Patrze, ze po czasie się odezwała, a tu właśnie, bo miała sprawę.
Dla mnie to bezczelne, odpisałam krótko i na tym zakończyłam. Wole mieć mniejsze grono znajomych, ale nie takich.
@renisus musi, nie widzę innej opcji.
Po deszczu zawsze wychodzi słońce.[emoji4]